Spotkanie posiadaczy Aro
Moderator: Misiek Bielsko
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
DO ODWAŻNYCH ŚWIAT ..........!!!
Witam wszystkich POTENCJALNYCH ZLOTOWICZÓW 
Nasz przyjaciel ZAX napewno będzie na zlocie ,choćby dlatego
że jego ,, futrzak " to jedna z lepszych maszyn jaka tam zawita .
Ja przyjadę (mam taką nadzieję ) ,,ROZPADOBEZOWNIĄ "-244 1985r.
Sprzęt który niewiedzieć dlaczego jeszcze się toczy, w którym
z rzeczy dobrych zostały tylko ; wizje właściciela .
Takim oto ,,wypasem " mamy zamiar przejechać w tamtą stronę ;
ponad 400 km, z ładunkiem około ; 1 tony , drogą nieco
okrężną przez Solinę i Wołkowyję (przyjemne z pożytecznym ).
Jeszcze jest czas na to by pewne rzeczy uskutecznić i zmotać.
Nasza ekipa trzyma kciuki za wszystkich noszących się z zamiarem
przybycia . A poza tym kurcze
( to zza szafy) to jest
PIERWSZY DRAKULOZLOT , jak nieprzyjechać
POZDRO DLA MOTACZY ( i ich gości )

Nasz przyjaciel ZAX napewno będzie na zlocie ,choćby dlatego
że jego ,, futrzak " to jedna z lepszych maszyn jaka tam zawita .
Ja przyjadę (mam taką nadzieję ) ,,ROZPADOBEZOWNIĄ "-244 1985r.
Sprzęt który niewiedzieć dlaczego jeszcze się toczy, w którym
z rzeczy dobrych zostały tylko ; wizje właściciela .

Takim oto ,,wypasem " mamy zamiar przejechać w tamtą stronę ;
ponad 400 km, z ładunkiem około ; 1 tony , drogą nieco
okrężną przez Solinę i Wołkowyję (przyjemne z pożytecznym ).
Jeszcze jest czas na to by pewne rzeczy uskutecznić i zmotać.
Nasza ekipa trzyma kciuki za wszystkich noszących się z zamiarem
przybycia . A poza tym kurcze



PIERWSZY DRAKULOZLOT , jak nieprzyjechać



POZDRO DLA MOTACZY ( i ich gości )

- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
W RZECZY SAMEJ !
Witam wszystkich .
Wiem że to żarcik ,z tym naprawianiem na drodze.
Ja podejżewam że pokażą się na zlocie tokże arusowicze ,
którzy nie biorą udziału w tym forum ,ale go śledzą ,
albo nawet ci; którzy dowiedzieli się przez kogoś o imprezie
i już szykują swoje DRAKULORUMAKI na zlot.(kto wie ?
czy odległość którą będą musieli przebyć , nie będzie zbliżona ,
lub nawet większa niż ; 500 km ).
.
Pozatym ten pierwszy zlot , zawsze może być z serii- NIGDY WIĘCEJ
.
W to, chyba nikt na prawdę nie wierzy .
NA TEN CZAS

Wiem że to żarcik ,z tym naprawianiem na drodze.

Ja podejżewam że pokażą się na zlocie tokże arusowicze ,
którzy nie biorą udziału w tym forum ,ale go śledzą ,
albo nawet ci; którzy dowiedzieli się przez kogoś o imprezie
i już szykują swoje DRAKULORUMAKI na zlot.(kto wie ?
czy odległość którą będą musieli przebyć , nie będzie zbliżona ,
lub nawet większa niż ; 500 km ).


Pozatym ten pierwszy zlot , zawsze może być z serii- NIGDY WIĘCEJ




W to, chyba nikt na prawdę nie wierzy .

NA TEN CZAS

- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
WSZĘDZIE JEST BLISKO !
No widzisz
JAKIE TO JEST PROSTE
Dzisiaj tu jutro tam .
Tak podróżujemy ; z Tomkiem i innymi pionierami ,
niezależnie od tego jak to jest daleko.
NARA


Dzisiaj tu jutro tam .
Tak podróżujemy ; z Tomkiem i innymi pionierami ,
niezależnie od tego jak to jest daleko.


NARA

I ZNOWU KURCZAKI!!
http://outsider.diga.pl/index.php/galer ... 1,big-item
Już sie zaczyna , tym razem wychodzą z koszyczka .
JAKBY CO TO WESOłYCH śWIąT
Już sie zaczyna , tym razem wychodzą z koszyczka .
JAKBY CO TO WESOłYCH śWIąT
Plan ?! jaki plan? Panie tu trza spier..................ać!!!
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
ŚWIĘTA .
GORĄCO POZDRAWIAM w atmosferze świątecznej i składam
wszystkim ,najlepsze życzenia wszelkiej pomyślności , pogody
ducha ,bardzo potrzebnego zdrowia i pokoju , oraz owocnego
motania i bezpiecznej jazdy terenowej.
wszystkim ,najlepsze życzenia wszelkiej pomyślności , pogody
ducha ,bardzo potrzebnego zdrowia i pokoju , oraz owocnego
motania i bezpiecznej jazdy terenowej.

zax pisze:Gabryś tyś mnie zmotywował
To może być pierwszy w Polsce zlot Drakuli dzięki któremu postawimy na nogi usługi lawetowania *:lol:
Szukam jednak chętnych do wycieczki... Kogoś kto nie boi się naprawiać auta na ulicy najlepiej
Pozdrawiam.
*(Żarcik oczywiście)
Chciałem zauwazyc ze aro jest tak pojazdem wojskowym i najlepiej go naprawia sie tam gdzie sie zepsuje.
A wiekszosc awari jest wywołana przez nieswiadomosc uzytkownika.
Zdazało sie ze serwisowałem aroki z awariami w trasie.
Łódz nie jest tak daleko....zapraszasz Zax?
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
ZLOTY PRZYSZŁOŚCI.
Powiem wprost ; też się nie mogę doczekać



Ach Panowie zostało jeszcze i tylko 10 dni do godziny W.więc może teraz na poważnie można by sie było określić kto ,kiedy i dlaczego czyli ilu Nas tam będzie! Bo dobrze by było żebym wiedział bo jest jeszcze parę spraw do załatwienia.
Ostatnio zmieniony wt kwie 10, 2007 1:42 pm przez outsider, łącznie zmieniany 1 raz.
Plan ?! jaki plan? Panie tu trza spier..................ać!!!
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
ZLOT ! ZLOT ! ZLOT !
WITAM .
Podejżewam że określenie stanu osobowego , czy ilości
samochodów będzie napewno trochę trudne ,ponieważ
na zlocie mogą (a nawet POWINNI ) pojawić się właściciele
pojazdów o których narazie nic nie wiemy.
Na dzisiaj nasza ekipa : to 2 ARONY + 1 spod Rzeszowa .
Jak się coś zmieni to zaraz napiszę
Myślę że z nazewnictwem i napisami nie ma co przesadzać ,
ponieważ nazwa ;ARO jest skojażalna bez zbędnych tłumaczeń,
a DRAKULO - pochodne terminy są napewno dla zaawansowanych
motaczy . (Czy wszyscy kojażą DRAKULĘ z AREM
) .
NA TEN CZAS POZDRAWIAM .
Podejżewam że określenie stanu osobowego , czy ilości
samochodów będzie napewno trochę trudne ,ponieważ
na zlocie mogą (a nawet POWINNI ) pojawić się właściciele
pojazdów o których narazie nic nie wiemy.




Na dzisiaj nasza ekipa : to 2 ARONY + 1 spod Rzeszowa .
Jak się coś zmieni to zaraz napiszę

Myślę że z nazewnictwem i napisami nie ma co przesadzać ,
ponieważ nazwa ;ARO jest skojażalna bez zbędnych tłumaczeń,
a DRAKULO - pochodne terminy są napewno dla zaawansowanych
motaczy . (Czy wszyscy kojażą DRAKULĘ z AREM



NA TEN CZAS POZDRAWIAM .

qrde, Wam to dobrze....
mi za daleko jednak - ponad 650km, jak sądzę...
Nawet nie tyle że boję się o Aro, czy dojedzie [zgadzam się z przedmówcami, że najlepiej toto naprawiać gdzieś w drodze - zresztą temat to wdzięczny do naprawy w trudnych warunkach!] co o to, że jest to bryka wybitnie w nieczarne drogi przeznaczona - i niewygód długiej a trzęsącej podróży się obawiam... [tzw. starość nie radość
]
hejj, ale jeśli Zax zapoda w Łodzi coś - zwłaszcza latem - to się piszę z Wami!
Na razie pozostaje mi czytać Wasze tutaj dysputy, i zazdrościć z cicha...
Ale jedźcie, a potem fotki kasik tu zapodajcie!
I niech moc [zwłaszcza ta z motoru D127
] będzie z Wami!
mi za daleko jednak - ponad 650km, jak sądzę...
Nawet nie tyle że boję się o Aro, czy dojedzie [zgadzam się z przedmówcami, że najlepiej toto naprawiać gdzieś w drodze - zresztą temat to wdzięczny do naprawy w trudnych warunkach!] co o to, że jest to bryka wybitnie w nieczarne drogi przeznaczona - i niewygód długiej a trzęsącej podróży się obawiam... [tzw. starość nie radość

hejj, ale jeśli Zax zapoda w Łodzi coś - zwłaszcza latem - to się piszę z Wami!
Na razie pozostaje mi czytać Wasze tutaj dysputy, i zazdrościć z cicha...
Ale jedźcie, a potem fotki kasik tu zapodajcie!
I niech moc [zwłaszcza ta z motoru D127

Maciek
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
PODRÓŻE KSZTAŁCĄ .
NIE WYMIĘKAC




- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
TESTY FUTRZAKA !
Witajcie wszyscy
Osobiście jestem ciekaw , jak wypadły testy FUTRZAKA
(Inni zresztą pewnie też ).


Osobiście jestem ciekaw , jak wypadły testy FUTRZAKA


(Inni zresztą pewnie też ).



Nie wk...wiaj
Jutro jade jeszcze raz... Dzisiaj dojechał do sklepu na rogu i mu się znudziło
(Parownik zamarzł)
Jutro odpalam i jadę w teren. Jak problem się powtórzy to w pośpiechu bede szukać ratunku
(Ale ufam, że jutro pojedzie)...
Tzn dziś też wrócił ale trzeba było go troche pogłaskać, docisnąc mu pedał gazu przy odpalaniu i ździebko się nakombinować. Ale ja lubie te neioczekiwane wybryki... Byle jak najbliżej domu
Do jutra

Jutro jade jeszcze raz... Dzisiaj dojechał do sklepu na rogu i mu się znudziło

(Parownik zamarzł)
Jutro odpalam i jadę w teren. Jak problem się powtórzy to w pośpiechu bede szukać ratunku

Tzn dziś też wrócił ale trzeba było go troche pogłaskać, docisnąc mu pedał gazu przy odpalaniu i ździebko się nakombinować. Ale ja lubie te neioczekiwane wybryki... Byle jak najbliżej domu

Do jutra

- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
TESTY FUTRZAKA !
No więc to nie sam FUTRZAK , ale jakiś mużyński parownik
robi jaja -
Jak się będziesz tak wk.......... to ani na ten zlot w ŁODZI
się nie wyrobisz
Brat miał kiedyś 243 na WOŁDZE , motor dawał rady na
szybkich mostach
Tylko spokojnie ; NARA.
robi jaja -

Jak się będziesz tak wk.......... to ani na ten zlot w ŁODZI
się nie wyrobisz

Brat miał kiedyś 243 na WOŁDZE , motor dawał rady na
szybkich mostach

Tylko spokojnie ; NARA.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość