najlepiej to by było podłączyc go do prądu ,bo bez tego to kicha!zax pisze:
PS. Wie ktoś może co zrobić, żeby voltomierz raczył zadziałać?
Pozdrawiam.
aro 243d z silnikiem 3.2
Moderator: Misiek Bielsko
Zielony&Załoga pisze:narazie mam rozpruta prawa strone instalacji bo wymieniam wszystko co jest po bezpiecznikach. pozniej zabiore sie za deske. podejzewam ze to bedzie jeden kabelek od czujnika w zbioniku na deske. no nie. 2 bo rezerwa. wez staly plus i pomacaj wejscia. sobaczysz co sie stanie. mialem wyjmowac smok ze zbiornika bo rezerwa sie zaswieca w polowie stanu a zaraz pozniej lapie powietrze ale "rudy" , "zielony" i chyba poxilina siedza na kroccach ze zbiornika i troche chlodza moj zapal.krzys-cuk pisze:witam
może ktoś wie jak podłączyć w aro 243 wskaznik poziomu paliwa w
orginalnym liczniku aro
z baku wychodzą dwa kabelki i niebardzo wiem gdzie je wpiac
domyslam sie ze jeden idzie do pradu i jeden do licznika


- Krzysiek-74
- Posty: 1853
- Rejestracja: wt kwie 24, 2007 2:09 pm
- Lokalizacja: Oława
- Kontaktowanie:
W zamierzchłych czasach, jak byłem szczęśliwym posiadaczem ARO 243 D, z omawianym właśnie silnikiem (dwugłowicowym),jedną z niespodzianek, był zepsuty rozrusznik. Ciężko było dostać oryginalny, więc zaczęły się poszukiwania. Dzięki znajomym z nadleśnictwa, trafiłem do Poznania, na ulicę jeśli dobrze pamiętam Węglową, do Magazynów zajmujących się zaopatrzenie leśnictw w części do maszyn i samochodów.Kubrick pisze:wymien silnik na andorieGeronimo pisze:szukam rozrusznika do tego silnika moze ktos maalbo wie od czego pasi
Ponieważ problem, nie dotyczył tylko mnie, więc jacyś mądrzy ludzie od nich, zaadoptowali rozrusznik od C-360 (jeśli dobrze pamiętam). Rozrusznik był oryginalny, a przykręcało się go poprzez flanszę grubą na około 3 cm. Po takiej wymianie, problem rozrusznika,przestał istnieć

Były to wprawdzie lata 90, ale może firma jeszcze istnieje, może ktoś ma taki patent u siebie

A'propos usterkowości. Silnik wg. moich doświadczeń, do najtrwalszych nie należał.
-urwany zawór i korbowód który wyszedł przez bok bloku, to najpoważniejsze awarie.
-problemy z uruchomieniem silnika w zimie
- strasznie ciężki, co skutkowało szybkim zużyciem zawieszenia przedniego. Powybijane sworznie wachaczy, zagięty wachacz. Mimo regularnego smarowania.
-I ta permanentnie pieprzący się hydrauliczny wysprzęglik

Ale tym autem objechałem po Polsce tysiące kilometrów i miło, mimo wszystko wspominam te czasy.
Mam sentyment do marki ARO

- michaswappa
- Posty: 302
- Rejestracja: śr lis 14, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: warszawa/sulejówek
Ja do swojego wykonywalem flansze, najwiecej czasu zabralo mi ciecie plyty na gumowce, potem 2 godz na tokarce i troche machania pilnikiem i pracy wiertarka i gwintownikiem. A projek flanszy powstal nad piwem gdy mialem jeszcze slodkie 19 l:) Wiec jesli wyslesz mi dokladne rysunki techniczne dziury w obudowe kola zamachowego i rysunek rozrusznika, pamietajac rowniez o takich rzeczach jak dostepnosc miejsc glebokosc kola zamachowego czy wysokosc i jak daleko wysowa sie bendix tamtego rozrusznika nie sadze azebym mial problem z zaprojektowaniem flanszy. Piwa nie musisz wysylac sam sobie je zorganizuje:)
Przeczytalem caly regulamin:D
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
Re: aro 243d z silnikiem 3.2
WITAJCIE
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 8&start=50
Jest taki temat ; ,,DYMIENIE NA BIAŁO"
Już są gotowe tematy i można(nawet należy) je rozwijać do nieskończoności
W katalogu części nie znajdziesz nic o niedomaganiach sprzętu. Jak potrzebujesz coś wiedzieć z książki to dawaj znać, nie powinno być problemu z teorią tego silnika
POZDRAWIAM

http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 8&start=50
Jest taki temat ; ,,DYMIENIE NA BIAŁO"
Już są gotowe tematy i można(nawet należy) je rozwijać do nieskończoności

W katalogu części nie znajdziesz nic o niedomaganiach sprzętu. Jak potrzebujesz coś wiedzieć z książki to dawaj znać, nie powinno być problemu z teorią tego silnika

POZDRAWIAM

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość