WITAJCIE
michaswappa pisze:Oczywiscie te 100T to nie jednorazowo.
Podejżeewamy że te; 100 ton , na raty było wiezione w Twoim pojeździe

, ale fakt jest faktem ,że ROBUR-owskie szpeje należą w większości do wytrzymałych

. Wyciągarka, reduktor,tylny most, kolumna kierownicza i jeszcze pewnie kilka, a te amory to nawet za mocne do ARONA

.Podczs wyskoku na muldzie, potrafią pociągnąć za sobą koło

. Do ciężkiej pracy są za to OK

. Znajomy z UAZA amory zakładał (do tyłu) i podobno wszystko było jak należy

. Te ŻUKAWKI na pewno są słabsze od oryginału, ale skoro nie mamy tego co ma być , to jest lepiej ganiać na ŻUKENSACH niż na niczym

. Miałem kiedyś założone takowe(z KROSNA) i faktem jest że mizerniejsze od arowskich , ale nie tak szybko zdechły jak pisze KORO

, może jakieś lepsze kiedyś były te do ŻUKA
POZDRAWIAM
