ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
Moderator: Misiek Bielsko
- dawidbajorek
-
- Posty: 920
- Rejestracja: pt cze 11, 2010 10:29 am
- Lokalizacja: Polska
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
Ciekawy egzemplarz:
http://www.ebay.de/itm/ARO-M-461-4x4-Ge ... 3cbbdfda94
http://www.ebay.de/itm/ARO-M-461-4x4-Ge ... 3cbbdfda94
46....469 

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
fajny.
brakuje znaczka na masce, tylnych zderzaków i siedzeń oryginalnych z przodu.
dobra baza.
brakuje znaczka na masce, tylnych zderzaków i siedzeń oryginalnych z przodu.
dobra baza.
#noichuj
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
dawidbajorek pisze:Ciekawy egzemplarz:
http://www.ebay.de/itm/ARO-M-461-4x4-Ge ... 3cbbdfda94
To jakaś blaszanka przerobiona na plandeke. Strasznie skorodowany.
pzdr, W
Muscel '69 2,9 EFI; było Suzuki Samurai '90 1,3 GTi;
http://www.pultusk4x4.org
http://www.pultusk4x4.org
- dawidbajorek
-
- Posty: 920
- Rejestracja: pt cze 11, 2010 10:29 am
- Lokalizacja: Polska
- dawidbajorek
-
- Posty: 920
- Rejestracja: pt cze 11, 2010 10:29 am
- Lokalizacja: Polska
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
Całkiem ładny i to M-473.
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
WITAJCIE
bo jeżeli to L-25 to ma mieć 83 KM i momentu 173/2900.
Nawet cięższe ARO ładnie pchał, a schodziły z jednej linii produkcyjnej i te do M473 i do ARO-już od kilku lat seryjnie wytwarzanego pojazdu
POZDRAWIAM

Jest na silniku L-25 stosowanym również w ARO serii 240 . To bardzo dobry motor do takiego zastosowania, jak na gaźnikowca ma dosyć zdrowy moment(nawet na niskich obrotach fajnie ciągnie). Nie wiem skąd niemiec wziął moc 75 KM,gaz pisze:Całkiem ładny i to M-473.


Nawet cięższe ARO ładnie pchał, a schodziły z jednej linii produkcyjnej i te do M473 i do ARO-już od kilku lat seryjnie wytwarzanego pojazdu

POZDRAWIAM

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
kapitalny materiał do odnowienia.
poza lampami z trabanta/robura i brakiem stelaża z plandeką jest super.
poza lampami z trabanta/robura i brakiem stelaża z plandeką jest super.
#noichuj
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
Ta cena to chyba żart?
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
WITAJCIE
Gdybym to ja miał takie pojazdy to pewno ktoś w moich oczach wartościowy dostałby je za darmo i wiem, że doprowadziłby owe sprzęty do stanu fabrycznego-albo prawie fabrycznego.
Mam znajomego który jest kolekcjonerem starych ,,bryk" i to jest dla niego pasja. Zwozi rozkręca,naprawia,doprowadza do oryginału i potem widzę go w swoich starociach na zlotach pojazdów zabytkowych
Ostatnio ktoś zostawił jakiegoś BUICK-a do odrestaurowania i ten ktoś zapłaci za tą usługę dosyć sporo-naprawdę więcej niż każdy z nas sobie wyobraża 
Sprzedający tego białego muscela ma widać za co żyć i nie musi się martwić o to by już szybko sprzedać sprzęt, ma czas i kasę a pieniądze za które go chce sprzedać nie są dla niego kosmiczną sumą
Na naszych aukcjach też wołają po kilka tysięcy za podobne starocie i też je ktoś zanabywa, a więc wszystko ma dokładnie taką wartość jaką za to coś zapłacimy

Niemce i inne cywilizowane nacje mają nieco inne standardy wyceniania różnego rodzaju klamotów. Ten muscel to już oldtimer i nigdzie nie pisze, że ma go kupić jakiś motacz zza wschodniej granicy.Lorado pisze:Ta cena to chyba żart?

Gdybym to ja miał takie pojazdy to pewno ktoś w moich oczach wartościowy dostałby je za darmo i wiem, że doprowadziłby owe sprzęty do stanu fabrycznego-albo prawie fabrycznego.
Mam znajomego który jest kolekcjonerem starych ,,bryk" i to jest dla niego pasja. Zwozi rozkręca,naprawia,doprowadza do oryginału i potem widzę go w swoich starociach na zlotach pojazdów zabytkowych


Sprzedający tego białego muscela ma widać za co żyć i nie musi się martwić o to by już szybko sprzedać sprzęt, ma czas i kasę a pieniądze za które go chce sprzedać nie są dla niego kosmiczną sumą

Na naszych aukcjach też wołają po kilka tysięcy za podobne starocie i też je ktoś zanabywa, a więc wszystko ma dokładnie taką wartość jaką za to coś zapłacimy

Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
Do kol.jarząbka i nnych.Ja za 6 tysi oddałem M461 w stanie 10 razy lepszym tylko dlatego że nie mam szans z niego korzystać z uwagi na stan zdrowia.Nie znaczy to jednak że nie mogłem go pozostawić na następne ileś tam lat w garażu ale uznałem że jeżeli nie ja to może ktoś inny będzie miał z niego pożytek.A tak na marginesie patrząc na ten niemiecki to powiadam jedno,żeby z niego zrobić coś porządnego trzeba wpakować drugie tyle kasy.To wszystko.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
poka foty to ocenimy ten dziesięć razy lepszy stan...
#noichuj
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
W tym temacie to by można napisać stado elaboratów. Ty Lorado, czy ja nie dalibyśmy niemcowi takiej kasy i tysiące ludzi zwyczajnie nie da
Tak się składa, że najwięcej wydają ci którzy na pieniądze nie pracują i stąd możliwość wystawiania na sprzedaż klamotów za cenę o wiele większą niż są w rzeczywistości (naszym zdaniem) warte
. Mogłeś mieć ładnego muscela, ale to też było już jakiś czas temu- tak myślę. Ja(i nie tylko ja) mogłem mieć z państwowych firm; muscele,gazy69,gazy53A, w stanie magazynowym, ale to było jakieś 17 lat temu. Teraz już owe pojazdy są dosyć egzotyczne(wiele z nich w takim stanie popalono,poszły dawno do wielkiego pieca) i to powoduje, że można poszukiwać zamożniejszych zainteresowanych 
Wielu z nas widziało naście lat temu sprzęty- pomniki w których gospodarzyły kury w cieniu pokrzyw. Dzisiaj jeżeli to coś jeszcze gdzieś stoi i ma jeszcze kształt podobny do pierwotnego, to zwyczajnie można szukać klienta i wcale pokrzywy nie są największym problemem podczas zawierania transakcji
Nie tylko motoryzacja jest działem o takiej przypadłości-wszystko co jest do sprzedania czeka podobny los. 



Wielu z nas widziało naście lat temu sprzęty- pomniki w których gospodarzyły kury w cieniu pokrzyw. Dzisiaj jeżeli to coś jeszcze gdzieś stoi i ma jeszcze kształt podobny do pierwotnego, to zwyczajnie można szukać klienta i wcale pokrzywy nie są największym problemem podczas zawierania transakcji


- dawidbajorek
-
- Posty: 920
- Rejestracja: pt cze 11, 2010 10:29 am
- Lokalizacja: Polska
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
Może to nie jest "wartościowy" model ale z racji tego że jest ich już tak mało a w takim stanie dawno muscela nie widziałem, myślę że jest warty zainteresowania. Koszt remontu nie powinien być astronomiczny, chyba że ktoś chce poprawiać fabrykę 

46....469 

- dzelo23
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 4:45 pm
- Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
allegro.pl/aro-muscel-gaz-69-wojskowy-stan-idealny-srem-i2272068929.html
Jest na allegro za 8500 dobry materiał na zrobienie oryrinału
Jest na allegro za 8500 dobry materiał na zrobienie oryrinału
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
właśnie go zobaczyłem na allegro i chciałem wkleić link byście i wy mogli się pośmiać - ale mnie ubiegli. jak można takie bzdety wypisywać, mógł chociaż zdjęcia niewyraźne dać by nie było widać co. to powinno być karalne.
irek 10.4
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
MarcinekZ pisze:http://www.autovit.ro/aro-m-461-C23943093.html
Śliczny. Szkoda tylko, że nieoryginalny diesel pod maską.
pzdr, W
Muscel '69 2,9 EFI; było Suzuki Samurai '90 1,3 GTi;
http://www.pultusk4x4.org
http://www.pultusk4x4.org
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
WITAJCIE
Nieoryginalny oznacza to, że diesel został zamontowany do pojazdu w którym był gaźnikowy M-207, ale ten diesel też należy do ARO serii 240. W czasie w którym z taśmy produkcyjnej schodziły aro 240, schodziły również muscele M-461, M-463 i w połowie lat 70-tych już jako ostatnie podrygi wersji budowano muscela (w większości na rynek francuski i niemiecki)z silnikami L-25 z aro i diesla z aro. Ten ostatni miał mieć symbol M-465. Na Podkarpaciu widziałem muscela z motorem D-127 takim jak na focie z Rumuni i miał to być ponoć oryginał
Gdybym się był wtedy interesował tematem to wywiedział bym się o szczegóły
a tak nic właściwie konkretnego nie można w sposób jednoznaczny stwierdzić
Wystarczyło zerknąć pod spód i oblukać w jaki sposób prowadzony był napęd, czy był z muscela, czy z aro, jak była wstawiona belka środkowa, którą stroną szedł wałęk na przód i jeszcze kilka .....
Trochę żałuję , że się nie interesowałem muscelami(nigdy ich nie potrzebowałem), bo dzisiaj byłby materiał do rozważań nad drakulstwem różnej maści

POZDRAWIAM

Wilku pisze:Śliczny. Szkoda tylko, że nieoryginalny diesel pod maską.MarcinekZ pisze:http://www.autovit.ro/aro-m-461-C23943093.html
pzdr, W
Nieoryginalny oznacza to, że diesel został zamontowany do pojazdu w którym był gaźnikowy M-207, ale ten diesel też należy do ARO serii 240. W czasie w którym z taśmy produkcyjnej schodziły aro 240, schodziły również muscele M-461, M-463 i w połowie lat 70-tych już jako ostatnie podrygi wersji budowano muscela (w większości na rynek francuski i niemiecki)z silnikami L-25 z aro i diesla z aro. Ten ostatni miał mieć symbol M-465. Na Podkarpaciu widziałem muscela z motorem D-127 takim jak na focie z Rumuni i miał to być ponoć oryginał

Gdybym się był wtedy interesował tematem to wywiedział bym się o szczegóły




Trochę żałuję , że się nie interesowałem muscelami(nigdy ich nie potrzebowałem), bo dzisiaj byłby materiał do rozważań nad drakulstwem różnej maści


POZDRAWIAM

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
sądząc po ilości takich wozów w rumunii jezdzących myślę, że fabrycznie też pod koniec wkladali diesle.
napewno był oryginalny kielich pozwalający diesla połączyć z napędem muscela jak i odwrotny pozwalajacy na benzynę w aro.
w sumie kielichów różnych miałem na którymś etapie ze cztery rodzaje i dokładnie wiedziałem co do czego miało być.
napewno był oryginalny kielich pozwalający diesla połączyć z napędem muscela jak i odwrotny pozwalajacy na benzynę w aro.
w sumie kielichów różnych miałem na którymś etapie ze cztery rodzaje i dokładnie wiedziałem co do czego miało być.
#noichuj
- Gabriel Tatoj
-
- Posty: 1147
- Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
Pierwsze aro było na gaźniku, a więc aro i muscel musiały mieć w pewnym okresie zamienność pewnych klamotów, tym bardziej, że je równolegle produkowaliczesław&jarząbek pisze:sądząc po ilości takich wozów w rumunii jezdzących myślę, że fabrycznie też pod koniec wkladali diesle. napewno był oryginalny kielich pozwalający diesla połączyć z napędem muscela jak i odwrotny pozwalajacy na benzynę w aro. w sumie kielichów różnych miałem na którymś etapie ze cztery rodzaje i dokładnie wiedziałem co do czego miało być.

Kielichy to też ciekawy kierunek ewentualnych rozważań


- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: ARO M-461 - poszukiwany w oryginale
i był spory.
łącznie z andrychowskim zestawem do połączenia andorii z aro.
łącznie z andrychowskim zestawem do połączenia andorii z aro.
#noichuj
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość