www.forum4x4.pl

Siedzę już dzisiaj troche czasu w garażu i za cholerę nie mogę dojść do przegubu Z tego co widzę to musze rozpiąć zwrotnice i nie wiem jak się za to zabrać. Odkręcilem wszystko co było do odkręcenia. Nie wiem.... Jak ktoś wie, będę wdzięczny za pomoc.

dobra, rozebrałem przegub.
Mam luzy na zwrotnicach, co teraz robić (a jak dalej tam rozebrać to nie mam pojęcia i tak - od środka obudowy przegubu widzę tylko sworznie zwrotnic i wspaniałe luzy )
?????????

na poczatek sprawdz czy sworznie sie nie zjechaly to znaczy czy sa jajowate czy okragle jesli okragle to trzeba dotoczyc nowe tulejki,jesli jajowate totrzeba przeszlifowac sworznie na szliifierce do walkow ,a nastepnie dorobic do nich nowe tulejki

nie wiem czy dobrze zrozumialem ale jak chcesz wyjac sworznie to musisz z gory odkrecic wąs ten od drazka kierowniczego ,a od dolu jest taka plytka metalowa przykrecona na dwie sruby

ten deklik z dołu odkręciłem,a z góry odkręciłem wąs, ale za cholerę nie chce puścić w żaden sposób

trzeba sprubowac je wybic od srodka moze sie zapiekly nie wiadomo kiedy ostatni raz byly ruszane ,polej pepsi albo wd-40 zostaw na noc i sprobuj jutro.sworznie wkladane sa od zewnatrz ii w obudowie zwrotnicy sa nieruchomo takrze mogly sie zapiec

dobra, zobaczym jutro...

twardym trza byc ,a nie mietkim

Witam
Jak zobaczyłem to zdjątko to przypomniał mi sie mój złom. Życzę powodzenia bo nie jest łatwo z tym walczyć

dzięki


Wszystko udało mi się rozkręcic i rozłożyc. Waldas - rzeczywiście sworznie trochę jajowate

Mam tu cos ciekawego:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=45326843

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46244538

O co tu chodzi? Te drugie wyglądają jak z Muscela w sumie....

ano wygladaja przedzwon do goscia jesli wymiary te same to ja bym bral.powodzenia

pewnie sa inne ja chcialem kupic to oswiecili mnie ze do Muscela nie pasuja a wracajac do szlifowania czy po szlifowaniu nie sa za miekkie wydaje mi sie ze sa tylko powiezchniowo utwardzane

znaczy nie wiem do ko.nca, ale słyszałem, że jak się da dobry materiał na tulejki to mozna pojeździć długo - dużo więcej niż na oryginałach, a co do kamieni to powinny działac bez problemu po szlifie

ja szlifowalem i jak narazie jest git,odpowiedni material na tulejki i nie zapominac o smarowaniu,czytalem tez kiedys na forum u Wilka chyba zrobil to Sojer ,a mianowicie przelozyl kule,zwrotnice,piastyi zewnetrzne czesci polosi od uaza,uaz ma zwrotnice na lozyskach no i mogl zalozyc sprzegielka od uaza ,ale jak to sie spisywalo,czy poloski sie nie rozlatywaly na przegubach nie mam pojecia.

to jest ciekawe, naprawde - warte pracy jeżeli naprawde działa. Masz coś więcej o tej przeróbce ?

w uaza to bym sie nie ladowal bo juz 150KM go wykancza, moze i ja przeszifuje kamienie bo jakos od roku nie moge kupic

Bury pisze:to jest ciekawe, naprawde - warte pracy jeżeli naprawde działa. Masz coś więcej o tej przeróbce ?

niestety nie, forum u wilka przestalo dzialac i Sojer nie zdazyl sie wypowiedziec jak to sie spisuje i czy nie mial z tym klopotow ,moze ktos to czyta kto ma jakis kontakt z Sojerem ?

ja mam kontakt z sojerem )
a jeszcze wiekszy z jego samochodem - gdyz sam aktualnie go uzytkuje
sprawe zwrotnic znam wiec...
z przelozeniem nie ma zadnego problemu - wszystkie otwory nawet pasuja
prosta regulacja luzow (podkladki) ale jedyny problem to poloski - trzeba zlozyc z 2 roznych
1 czesc od gruchy muscel - reszta uaz
po zlozeniu okazalo sie ze sa wieksze luzy na kulkach aktualnie mam ograniczony skret ( odboje) i fura smiga juz rok bez problemow
jedynie musze wymienic filcowa usczelke bo troche cieknie a co do wytrzymalosci?
jestem pozytywnie nastawiony
kolega ma w uazie silnik 3,5l z BMW i do tej pory z poloskami i zwrotnicami nie mial problemow
dodam jeszcze ze te zwrotnice daja swietna mozliwosc zainstalowania hamulcow tarczowych o zaletach chyba nie musze pisac ...
pozdrawiam
Adam Brzostek

ha ,a jednak ktos to czyta dzieki zuczek

znajomi tokarze przeszlifowali mi kamienie, tulejki dorobili, zainstalowałem i luzów nie ma.
Zobaczymy ile to wytrzyma.