orginalne Muscele

243d i inne

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

orginalne Muscele

Post autor: STAS » pt lip 15, 2005 10:52 am

ostatnio zostałem uświadomiony, że w Polsce na palcach jednej ręki można policzyć muscele w stanie orginalnym.
Postanowiłem, więc to sprawdzić i proponuję żeby osoby które wiedzą o istnieniu jakiegoś muscela w pełni orginalnego podzieliły sie informacją. W ten sposób chociaż orientacyjnie bedzie można policzyć takie złomy.

Ja juz piszę, że ja mam jednego :lol: i jeden stoi u mojego znajomego w okolicach Olsztyna, w rozsypce ale orginał.

Mariusz1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: sob maja 21, 2005 7:40 am
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Mariusz1 » sob lip 16, 2005 1:29 pm

Ja też kupiłem 100% oryginał ale już go przerabiam :wink:

Awatar użytkownika
moralez
    
    
Posty: 2454
Rejestracja: wt lut 11, 2003 5:07 am
Lokalizacja: włocławek

Post autor: moralez » sob lip 16, 2005 2:08 pm

lepiej zostaw w orginalnym stanie.... opapap robi sieciem bo chce zbadac rynek :)21
ZG 5.2 96r.

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » sob lip 16, 2005 4:56 pm

co masz na myśli? bo nie bardzo rozumiem.
Po prostu chodzą mi po łbie przeróbki, ale jeżeli to jest jeden z niewielu musceli w takim stanie, to szkoda i zacznę budować zmotę od zera.

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » sob lip 16, 2005 6:01 pm

Ja wiem o trzech orginałach w mojej okolicy - jeden to mój na oryginalnym silniku - dwie rzeczy nieorginalne - kapcie i plandeka!
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
MarekG21
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 78
Rejestracja: ndz sty 11, 2004 7:27 pm
Lokalizacja: Połomia

Post autor: MarekG21 » sob lip 16, 2005 6:08 pm

moj muscle jest orginalny 98 % tylko oponki zmieniłemi i gaznik na gaznik ze stara

Awatar użytkownika
M-461
 
 
Posty: 241
Rejestracja: wt sty 13, 2004 11:30 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: M-461 » ndz lip 17, 2005 9:06 pm

Mój kolega ma jeszcze oryginała niestety w rozsypce, ale odgraża się że niedługo się za niego bierze. Mój już niestety po przeróbkach ( poprzedni właściciel ostro podziałał), ale dwa silniki jeszcze mam.

Awatar użytkownika
moralez
    
    
Posty: 2454
Rejestracja: wt lut 11, 2003 5:07 am
Lokalizacja: włocławek

Post autor: moralez » ndz lip 17, 2005 9:26 pm

opaopa pisze:co masz na myśli? bo nie bardzo rozumiem.
Po prostu chodzą mi po łbie przeróbki, ale jeżeli to jest jeden z niewielu musceli w takim stanie, to szkoda i zacznę budować zmotę od zera.
no jak to...... za unikatowy egzemplarz zawsze mozna wiecej wolac :wink:
ZG 5.2 96r.

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pn lip 18, 2005 4:16 pm

wpierw trzeba chcieć wołać. Ja swojego złoma nie sprzedam, za dużo godzin przy nim wysiedziałem. Muszę się nacieszyć :lol:

A odnośnie tematu, naliczyłem 7 sztuk. To skoro na forum znalazłem tyle orginałów, to nie jest jeszcze tak źle. Myślałem że mam wiekszy unikat :P

Pierug 13
Posty: 340
Rejestracja: czw mar 24, 2005 3:29 pm
Lokalizacja: Tczew

Post autor: Pierug 13 » pt wrz 16, 2005 11:05 am

Ja mam też orginał ale bez silnika tylko że niedługo będzie to zmota. :D :)21

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pn wrz 19, 2005 8:44 am

orginał orginałem, ja teraz też zbieram kase na zmote.
Oczywiście orginalnego muscela zostawiam tak jak jest, ale obok zaczynam rzeźbić :lol:

Gość

Post autor: Gość » czw paź 06, 2005 1:36 pm

Mój już nie jest orginał :( Jest jedną wielką zmotą :D , a przeróbki są robione ciągle na bieżąco !! !!

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » czw paź 06, 2005 6:26 pm

pochwal się więc swoją radosną twórczością... 8) co tam ciekawego zrobiłeś?

Gość

Post autor: Gość » czw paź 06, 2005 7:35 pm

Na samym początku odciążyliśmy go( wycieliśmy wszystkie zbędne rzeczy, odciążyliśmy go około 400kg)nawet bak z Lublina przespawaliśmy żeby nie wystawał poniżej ramy, skruciliśmy tyle ile się dało ramę i odjeliśmy parę piór z tyłu założyliśmy narazie silnik z mercedesa 240 dizla, resztę bedziemy motać po sezonie mamy jeszcze parę pomysłów np. mamy zamiar przerobić całkowicie chamulce na hamulce z żuka. No i oczywiście reduktor :D A sama zmota nie przypomina już orginału (z orginału została tylko część maski i podszybie, oczywiscie rama,mosty.i skrzynia)

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » czw paź 06, 2005 9:17 pm

hehe, fajnie. Ja też zabieram się powoli za motanie, ale chcę go zostawić z wyglądu (przynajmniej z przodu) bez zmian. Oczywiście odciążanie i skracanie też będzie w planie. Chcę trochę zmniejszyć rozstaw osi, założyć hamulce tarczowe, reduktor i jakiegoś diesla żeby zrobić z tego łódź podwodną :lol: . Teraz jestem w trakcie projektowania, konsultowania z fachowcami i obmyślania blokad mostów.
Jest w tym wszystkim tylko jeden mały haczyk... oczywiście brak kasy :roll:

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » czw paź 06, 2005 9:27 pm

Dlaczego chcesz zmniejszyć rozstaw osi i tak jest mały, będzie galopował.
Ja tam w uazie bym tylko zwiększył i do tego sprężyny i ... może jutro.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pt paź 07, 2005 9:12 am

Chcę zmniejszyć rozstaw osi, bo ciągle zawisam na ramie i mnie to wkurza. :lol:
A sprężyny też by się przydały, bo wtedy mozna zwiększyć kąt natarcia i kąt zejścia.

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pt paź 07, 2005 9:14 am

aha, dodam że zrobi się wtedy zwrotniejszy i nie będę musiał między drzewami na dwa razy skręcać. rzadko ale się zdarza.

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » pt paź 07, 2005 11:53 am

Muscel Ci się wiesza na ramie :o przecież tam rama jest wysoko jak chyba w niczym innym.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » sob paź 08, 2005 12:06 pm

:D wiesz jak jest... ja tam się nie czaję podjeżdżam pod takie górki na jakich mi opony nie tracą przyczepności, dodam że mam gówniane opony ala żuk. Ale to wystarcza osiągnąć taką stromość, że na szczycie takiej górki stoję. A po większości wyjazdów mam na podwoziu tyrarium, czy jak się to nazywa.
Ale wracając do tematu długości samochodu, podejrzewam że długość mojej zmoty będzie uzależniona tylko i wyłącznie od wałów jakie posiadam. Mam tylni wał jakiś krótszy o 10 centymetrów (chyba od ARO). Wczoraj porobiłem pomiary i sprężyny jakie chciałem zastosować (chyba od ARO) podwyższą mi samochód o jakieś 20 centymetrów (minus ugięcie pod ciężarem które pewnie wyniesie maksymalnie 5 centymetrów) :o . Uznałem że to jest przesada i dążyć będę do tego żeby nie poszedł wyżej niż 10 centymetrów, bo kąty na wałąch i drążkach kierowniczych zaczną mi psuć sprawę, szczególnie jak bym kombinował z jakimś mocnym skracaniem samochodu.

A tak na marginesie poszukuję lagi i sprężyny do zawieszenia, jak komuś zbywają w okolicach Gdańska lub Olsztyna to poproszę o kontakt.

Gość

Post autor: Gość » sob paź 08, 2005 9:14 pm

Didymos pisze:Muscel Ci się wiesza na ramie :o przecież tam rama jest wysoko jak chyba w niczym innym.
No właśnie Mieżyłem ostatnio i wysokość to 60 cm do ramy :D I nienapotkałem jeszcze żadnego problemu z zawieszaniem a prubowałem nie jednego podjazdu :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Aro”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości