ZMIANY KONSTRUKCYJNE- JAKIE BADANIA?
Moderator: Misiek Bielsko
ZMIANY KONSTRUKCYJNE- JAKIE BADANIA?
Zmieniłem silnik /MB2,4D/, zwudowałem klatkę /rury pod plandekę / przekładnie ze wspomaganiem /BMW5/, hak/CC/ fotele z pasami bezpieczeństwa /OPEL OMEGA/ i to wszystko w MUSCELU teraz sie zastanawiam jak to zarejestrować ?/pojazd jest zarejestrowany jako oryginał/
- Bogdan 4x4
-
- Posty: 1251
- Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
- Lokalizacja: z podkarpackiej wioski
Mam w dowodzie ilość miejsc:8
, ale buda a'la cj7, w której 4 szt. homo sapiens ledwo wchodzi
. a te twarde tarany?, linki gril-dach?, a to światełko za wysoko, a to chlapacz za krótki... Teraz dojdzie: a, w portkach wojskowych jedziesz
Staram się mieć 0%, kierunki i stop.
Resztę mam w doopie. Tak jak państfo mnie.




-
- jestem tu nowy...
- Posty: 47
- Rejestracja: sob wrz 30, 2006 4:23 pm
- Lokalizacja: Gdzieś kolo Strzyżowa(podkarpacie)
zmieniłem blok i teraz silnik mam bez numerów, ale w dowodzie też nie ma numerów więc wszystko gra 
A od dwóch lat jeździłem na instalacji gazowej którą notabene sam zamontowałem i słusznie że jej nie wbijałem w dowód, bo teraz zmieniam na diesla
Olej te wszystkie drobiazgi. Byle były badania i OC.

A od dwóch lat jeździłem na instalacji gazowej którą notabene sam zamontowałem i słusznie że jej nie wbijałem w dowód, bo teraz zmieniam na diesla

Olej te wszystkie drobiazgi. Byle były badania i OC.
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."
Re: ZMIANY KONSTRUKCYJNE- JAKIE BADANIA?
wiesz co, zadzwoń do urzedu powiedz co zrobiłeś i zapytaj ... tylko dzwoń z budki tel na drugim końcu miasta bo jak usłyszą ile pomotałeś to od razu radiowóz wyslą... aha i nazwiska też nie podawaj przez telefon...Mariusz1 pisze:Zmieniłem silnik /MB2,4D/, zwudowałem klatkę /rury pod plandekę / przekładnie ze wspomaganiem /BMW5/, hak/CC/ fotele z pasami bezpieczeństwa /OPEL OMEGA/ i to wszystko w MUSCELU teraz sie zastanawiam jak to zarejestrować ?/pojazd jest zarejestrowany jako oryginał/

a poważniej: wg mnie przy takiej ingerencji w konstrukcje powinieneś go zarejestrowac jako "sam" a do tego trzeba specjalnego przeglądu....

szybki911 pisze:Powiedz co i jak, sam jestem ciekawy jak Ci wyszło, trochę węszyłem w tym temacie ale do niczego nie doszedłem narazie
Moja droga do otrzymania tablic była niestety kręta i wyboista.
Zaczęło się od tego, że górka rdzy na kołach którą kupiłem została wyrejestrowana bez prawa ponownej rejestracji (niestety o tym dowiedziałem się dopiero po fakcie). Jedyne wyjście było spróbować zarejestrować zrobiony już samochód jako SAM.
Pierwszy krok
Należy złożyć wniosek do wydziału komunikacji o chęci zarejestrowania pojazdu marki SAM. Po pewnym czasie zostaje wydana decyzja o nadaniu numerów ramy, otrzymuje ją zainteresowany i stacja diagnostyczna, która ma tą czynność wykonać. Ja dogadałem się z diagnostą i zamiast przywozić samochód na lawecie, on przyjechał do mnie. Śmignął numerki na ramie i wręczył tabliczkę znamionową, co by przykręcić ją gdzieś w komorze silnika.
Drugi krok
Trzeba zaprosić do garażu rzeczoznawcę samochodowego, aby zobaczył nasz wynalazek. Jak już nacieszy wzrok naszą zmotą, zaczyna zadawać wiele pytań, – z czego co jest zrobione, albo, z jakiego samochodu pochodzi dana część itd. itd.
Trzeci krok
Przegląd zerowy – stacja diagnostyczna do wyboru pod warunkiem, że ma uprawnienia.
Czwarty krok
Rejestracja - niestety ja miałem problemy z umową na silnik, więc stwierdziłem, że go wymienię. Trochę późno wpadłem na ten pomysł no, ale cóż za gapowe się płaci. I zapłaciłem po zamontowaniu nowego silnika nastąpiły zmiany konstrukcyjne (sposób zamontowania motoru) i nie zgadzał się wpis z przeglądu zerowego, gdzie był wpisany niskoprężny. Kolejny przegląd na szczęście tylko uzupełniający po wymianie silnika. Dokumenty w porządku, więc REJESTRACJA zakończona sukcesem i nieopisana radość.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Ciężkie przejścia miałeś. A dlaczego nigdy nie widze Twojego cudeńka na ulicach/w terenie?M-461 pisze:szybki911 pisze:Powiedz co i jak, sam jestem ciekawy jak Ci wyszło, trochę węszyłem w tym temacie ale do niczego nie doszedłem narazie
Moja droga do otrzymania tablic była niestety kręta i wyboista.
Zaczęło się od tego, że górka rdzy na kołach którą kupiłem została wyrejestrowana bez prawa ponownej rejestracji (niestety o tym dowiedziałem się dopiero po fakcie). Jedyne wyjście było spróbować zarejestrować zrobiony już samochód jako SAM.
Pierwszy krok
Należy złożyć wniosek do wydziału komunikacji o chęci zarejestrowania pojazdu marki SAM. Po pewnym czasie zostaje wydana decyzja o nadaniu numerów ramy, otrzymuje ją zainteresowany i stacja diagnostyczna, która ma tą czynność wykonać. Ja dogadałem się z diagnostą i zamiast przywozić samochód na lawecie, on przyjechał do mnie. Śmignął numerki na ramie i wręczył tabliczkę znamionową, co by przykręcić ją gdzieś w komorze silnika.
Drugi krok
Trzeba zaprosić do garażu rzeczoznawcę samochodowego, aby zobaczył nasz wynalazek. Jak już nacieszy wzrok naszą zmotą, zaczyna zadawać wiele pytań, – z czego co jest zrobione, albo, z jakiego samochodu pochodzi dana część itd. itd.
Trzeci krok
Przegląd zerowy – stacja diagnostyczna do wyboru pod warunkiem, że ma uprawnienia.
Czwarty krok
Rejestracja - niestety ja miałem problemy z umową na silnik, więc stwierdziłem, że go wymienię. Trochę późno wpadłem na ten pomysł no, ale cóż za gapowe się płaci. I zapłaciłem po zamontowaniu nowego silnika nastąpiły zmiany konstrukcyjne (sposób zamontowania motoru) i nie zgadzał się wpis z przeglądu zerowego, gdzie był wpisany niskoprężny. Kolejny przegląd na szczęście tylko uzupełniający po wymianie silnika. Dokumenty w porządku, więc REJESTRACJA zakończona sukcesem i nieopisana radość.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Powiedz jeszcze jakie są korzyści lub problemy płynące z posiadania pojazdu marki SAM... może tańsze/droższe OC, jakieś zniżki/zwyżki?
Boję się nim jeździć, bo istnieje ryzyko zarysowaniazax pisze:Ciężkie przejścia miałeś. A dlaczego nigdy nie widze Twojego cudeńka na ulicach/w terenie?
Powiedz jeszcze jakie są korzyści lub problemy płynące z posiadania pojazdu marki SAM... może tańsze/droższe OC, jakieś zniżki/zwyżki?



A tak na poważnie, bywam bardzo często - okolice Selgrosu, Wiądzyń Dolny, Wydawnicza, Wiśniowa Góra . Rzadziej okolice Szczecińskiej, las wiączyński, Pałczew, Modlica. O tej porze roku jeżdże nim tylko rekreacyjnie.
Co do posiadania samochodu SAM to nie ma ani problemów, ani korzyści OC płacisz normalne, bo to normalny samochód tyle tylko że SAM.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości