www.forum4x4.pl

Mam przyjemność przedstawić auto kolegi :
http://big-muscel.fajnafotka.pl/ ,
Na tą chwile opony 35'' troche przy małe ,
Silniczek gaz 66

A do czego to zrobil? Do scigania za wysokie, do przeprawy to chyba nie ten motor... i moze niech sciagnie ten trzepak z przodu, bo łokrutnie brzydki

Misiek Bielsko pisze:A do czego to zrobil? Do scigania za wysokie, do przeprawy to chyba nie ten motor... i moze niech sciagnie ten trzepak z przodu, bo łokrutnie brzydki

czemu nie ten motor do przepraw ?

Eeee, ładny jest. Faktycznie oponki to powinny być jakieś rolniki i większe. Ale podoba mi się klatka. Ładnie pod szybą wyprowadzona
A z silnikiem 66, to łądnie na prawdę łądnie. A od czego reduktor?

Tylko trzepak mu światła zasłania...

Noo... ze benzyna. Poza tym zdaje sie jest dosc ciezki.

A czemu nie benzyna? Jak się takiego uszczelni to wody się nie boi.

Misiek Bielsko pisze:Noo... ze benzyna. Poza tym zdaje sie jest dosc ciezki.

e to silnik ma blok i głowice ze stopów lekkich i jest nowka sztuka niezuzywana dorwana z magazynu

no i co z tego myślisz że nowe ruskie to dobre

yellow pisze:no i co z tego myślisz że nowe ruskie to dobre

Ja tam sie niebede wypowiadał na temat ruskiej motoryzacji to sprzet kolegi .
Już zbliza sie wiosna wiec zaczne składać mojego Rat-LJ80

ale skoro mowicie że z silnikiem gaza 66 jest do bani to moze ktos by zlukał tego muscela i co wyprawiał na Rykowsku w 2003 http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2003/7_ryk ... 54_img.jpg
http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2003/7_ryk ... 040139.jpg

niech sie Suzus wypowie na jego temat

Juz nieistnieje.....

GAZFAN pisze:Juz nieistnieje.....

Tak nie istnieje bo trafił do warsztatu i na podstawie pozostałosci z niego wzieto miare wszystkich patentow i wykonano klona który jest na zdjeciach wyzej

tymon4x4 pisze:ale skoro mowicie że z silnikiem gaza 66 jest do bani to moze ktos by zlukał tego muscela i co wyprawiał na Rykowsku w 2003 http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2003/7_ryk ... 54_img.jpg
http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2003/7_ryk ... 040139.jpg

Hehe, muscel Jacka.
Kiedyś miałem okazję się z nimi przejechać, ale wtedy chłopaki jeździli na orginalnym, muscelowskim silniku.
Pokazałem im drogę na skróty do stacji benzynowej, a ich koledzy z suki chcieli mnie za to poćwiartować

tymon4x4 pisze:ale skoro mowicie że z silnikiem gaza 66 jest do bani to moze ktos by zlukał tego muscela i co wyprawiał na Rykowsku w 2003 http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2003/7_ryk ... 54_img.jpg
http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2003/7_ryk ... 040139.jpg

Fajne jodły na kołach,ciekawe od czego i jaki rozmiar

Jodły to był hicior


A paten z bliźniakami był powalający



A to wszystko mykało na zagazowanym muscelowskim silniku. Z tego co pamiętam to mieli przespawane amory z tyłu, dorzucone sprężyny między pióra i ramę (z tyłu) i wyrzucony gaźnik, wogóle nie było zasilania paliwem. Sam gaz.
Ekipa pyła ostro pokręcona, ale wyluzowana na maxa.

Aha, ten muscel to chyba nie ten sam co na zdjęciach załączonych wcześniej. Ale na pewno ten sam właściciel. Z resztą, może się chłopy ujawnią i sami powiedzą jak to było



dodam jeszcze, że nie pamiętam od czego były jodły. Na pewno felgi mieli robione na zamówienie. Środki były orginalne, a kołnierze dorabiane? na pewno z innej parafii

ale midzy chorongiewkami to chyba na styk wchodzil

chorągiewki, jak chorągiewki. Ale oni się między drzewami nie mieścili :>

no i gdzie tu jest sens

nie wiem gdzie jest sens.
Słyszałem tylko że jak wszyscy siedzieli na jakichś bagnach wklejeni, to chłopaki tym muscelem jeździli wokół nich i się nabijali.
Może o to chodzi

może i tak, ale przy takim rozwiązaniu to wydaje mi się że nie jest stworzony do każdego terenu

dlatego te bliźniaki były zdejmowane... Minuta dziesięć i zdjęte. Ale jodły same w sobie nie są idealne do każdego terenu. Jak zaboksuje jedno koło, to leżysz. Zapadsz się pod ziemię. Gdyby mieli blokadę dyfrów, to prawdopodobnie nic by ich nie zatrzymało

A te sprzodu to też od traktora bo bardzo mnie zastanawia ta kostka po środku, takie by mi zgrały do piekielnego jakby się dało nimy jeździć po asfalcie

a jak, oni śmigali po asfalcie aż się kurzyło
Mam zdjęcia zrobione na szosie. A żeby było weselej to chłopy są spod Warszawy i przyjechali nim na mazurskie pod Olsztyn i nie narzekali

na wszystkim można jeździć to jest fakt Ale niemam zamiaru wrazie czego wchodzić w dyskusje z policją