Skrzynia zacina się na wstecznym ;/

243d i inne

Moderator: Misiek Bielsko

zax

Skrzynia zacina się na wstecznym ;/

Post autor: zax » sob sie 11, 2007 8:13 am

Witajcie. Dosyć niedawno zdejmowałem dekiel w mojej skrzyni - nie było jednej spręzynki.
Wsadziłem sprężynkę i złożyłem skrzynię - sprężynka była jednak dużo bardziej miękka od tych, które były wsadzone.
Wczoraj jak troche mocniej pojeździliśmy w terenie to zauważyłem trzy rzeczy:
-wsteczny nadal wyskakuje (ale potrzeba dużo większego obciążenia)
-trójka wyskakuje jak jej się zachce... bez różnicy na obciązenie :lol:
-jeśli włącze wsteczny i troche pojade to zdarza się, że po wyłączeniu wstecznego nadal świecą się światła wsteczne, a ja nie mogę wrzucić innego biegu - pomaga dopiero włączenie ponownie wstecznego i wyłącznie. :roll:

Zastanawiam się nad zmianą skrzyni (bo ta w dodatku leci chyba troche)... Tylko tak do 150 zł szukam (w komplecie z reduktorem kiedyś widywałem po 300).

Co proponujecie koledzy? Na pewno jeszcze raz zdejme dekiel i popatrze co tam się wydarzyło, ale nie wiem czy to pomoże.

Pozdrawiam.

PS. Dodaje zdjęcie miejsca wycieku z reduktora (bo nie mam gdzie się podpiąć z tym tematem). http://i12.tinypic.com/4kbz8eo.jpg
W kółku jest miejsce wycieku, zaś strzałeczką oznaczyłem tył reduktora i te 2 dekielki (dla lepszej orientacji :wink: )

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Skrzynia zacina się na wstecznym ;/

Post autor: czesław&jarząbek » sob sie 11, 2007 10:08 am

http://i12.tinypic.com/4kbz8eo.jpg
to napęd licznika jest.
jak podłączysz linkę to nastąpi cudowna samonaprawa.

dżizasss...co za pokolenie...
#noichuj

zax

Post autor: zax » sob sie 11, 2007 12:27 pm

C&J dzięki wielkie przyjacielu :lol:
Zapomniałem o tym... I cudownie zaczął lecieć mi stad olej akurat po odkreceniu linki :roll:

Awatar użytkownika
Kaktus
Posty: 689
Rejestracja: ndz lip 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Kaktus » wt sie 14, 2007 7:04 am

z boku skrzyni jest śruba regulująca wysuwanie koła zębatego od wstecznego biegu (ta z nakrętką kontrującą) spróbouj podregulować może nie będzie wyskakiwać

zax

Post autor: zax » wt sie 14, 2007 8:05 am

O... W którym miejscu? W muscelu czy w Aro? Bo to różne skrzynie...
I tak muszę zdjąć dekiel, bo coś musiałem popieprzyć przy zakładaniu pokrywy, bo czasem nie wypina się wsteczny (czujnik zostaje włączony mimo, że wajcha już nie jest na wstecznym -> i nie mogę wrzucić nic poza wstecznym). W tym tygodniu to chyba zrobie. Pozdrawiam Aro-maniaków ;)

Awatar użytkownika
Kaktus
Posty: 689
Rejestracja: ndz lip 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Kaktus » wt sie 14, 2007 8:36 am

w 243 jak zdejmiesz dekiel to ladnie widac latwo podregulowac jest z prawej strony obok dzwigni reduktora a masz pod sprezynkani kulki ?? a jeszcze jedno brakujaca sprezynka moze byc w oleju w moich dwuch skrzyniach tak bylo

zax

Post autor: zax » wt sie 14, 2007 8:43 am

Kulki są, ale w jakim stanie to już nie potrafię określić. Może potrafisz powiedzieć jak określić stan zużycia tych kulek?

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

SKRZYNIA BIEGÓW ,

Post autor: Gabriel Tatoj » wt sie 14, 2007 8:53 am

WITAJCIE :P
W Twiom FUTRZAKU jest prawdopodobnie wyślizgana tulejka w kole ruchomym biegu wstecznego skoro jak piszesz ;
wsteczny nadal wyskakuje (ale potrzeba dużo większego obciążenia)
,a świecenie się wstecznego światła może być spowodowane; zawieszeniem się czujnika biegu wstecznego. Jak będziesz odkręcał wieko skrzyni to zerknij :o na wycięcia w wodzikach( te w które wskakują kulki)czy są jeszcze żywe , czy ktoś np; nie napawał tego miejsca i nie obrabiał jakąś szlifierką (widziałem różne cuda i dla tego wymyślam), albo czy jest jednakowa średnica kulek . Nie podejżewam , że szwankuje blokada
międzywodzikowa bo inne biegi by też świrowały i skrzynia zakleszczała by się całkowicie .Ta regulacja boczna o której Tobie pisze; kol Kaktus, też jest istotna ponieważ ustawiasz nią koło ruchome na pełnym zazębieniu w stosunku do kół na wałkach -pośrednim i zdawczym.
Napisz co pomotałeś . :)1 POZDRO . :D

zax

Post autor: zax » wt sie 14, 2007 9:10 am

No czujnik biegu wstecznego się najprawdopodobniej zawiesza - po środzie zobacze dlaczego. Co do tegulacji bocznej - jak to regulować? Może lepiej nie dotykać z moimi zdolnościami? :wink:

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

REGULACJA WSTECZNEGO !

Post autor: Gabriel Tatoj » wt sie 14, 2007 9:28 am

WITAJCIE :D
Nic nie popsujesz !! Jak będziesz miał zdjęte wieko to będziesz widział :)18 dokładnie zazębienie ( tylko trzeba będzie spuścić olej bo będzie Tobie przykrywał widok) i będziesz mógł w razie potrzeby regulować tą śrubą z boku korpusu. Dużą nakrętkę popuścisz a rdzeniem mimośrodowym( tym z cięciem na śrubokręt ) będziesz przekręcał w prawo lub lewo jeżeli trzeba będzie doregulować .Żeby oczywiście regulować zazębienie wstecznego należy wsunąć (zazębić) wodzikiem koło ruchome na swoje miejsce ,to znaczy trzeba wrzucić wsteczny !! NARA :)13

zax

Post autor: zax » sob sie 18, 2007 8:06 pm

Problem rozwiązany. Gdyby komuś się tak przycinało - polecam zmienić sprężynkę trzymającą wsteczny bieg na twardszą. Jeśli jest za miękka to czujnik może wypychać kulkę i nici z zapięcia innego biegu. Teraz jest dobrze, a wsteczny nie wyskakuje. Poszukuję jeszcze jednej sprężynki (jeszcze twardszej od oryginału) do trzymania 3 i 4 biegu (bo 3 wyskakuje jak puszcze gaz w okolicach 1500 rpm).

Pozdrawiam motaczy.

Awatar użytkownika
Kaktus
Posty: 689
Rejestracja: ndz lip 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Kaktus » pt wrz 07, 2007 4:06 pm

ja bym spróbował rozciągnąć w imadle śrubokrętem pomiędzy zwoje itd. może wystarczy

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

SZCZEGÓŁY !

Post autor: Gabriel Tatoj » pt wrz 07, 2007 6:37 pm

WITAJCIE :D .
Skoro wracacie do działania (lub niedziałania :wink: )skrzyni biegów to ja w sprawie tej sprężynki moje pięć groszy :)1 . Można tak jak sugeruje kolega Kaktus, ale jeżeli sprężynka jest już wymęczona to najzwyczajniej pęknie podczas eksploatacji. Sprężynka o której mowa, podczas zmiany biegów zużywa się ,to znaczy ;kulka będąc wypieraną z wycięcia w drążku ku górze kompensuje (zciska) ją , po przez co
zcieraniu ulegają zwoje po zewnętrznej stronie obcierające o boki gniazda w którym się znajduje (gniazda w pokrywie).Po wielu latach eksploatacji skrzyni biegów ww zjawisko powoduje zmianę charakterystyki tych sprężyn i w następstwie wyskakiwanie poszczególnych biegów. Rozciągnięcie tej sprężynki nie przywróci jej pierwotnego nacisku na kulkę (nie pełny przekrój ztartych zwoji) ale rzeczywiście jest doraźnym sposobem reanimacji :)2 działania skrzyni :wink:,aż do momentu pęknięcia na jej najsłabszym zwoju :evil: .Idealnym rozwiązaniem jest wymiana zużytych sprężyn na inne ale nie zawsze są w zasięgu takowe :( . Ja miałem na zapasie fabryczne-nowe i takie założyłem :)1 :)2 .

POZDRAWIAM BARDZO WSZYSTKICH ; NARA. :)13

Awatar użytkownika
hal9
Posty: 509
Rejestracja: sob sie 18, 2007 9:33 pm
Lokalizacja: Chmielnik, woj Świętokrzyskie

Post autor: hal9 » pt wrz 07, 2007 6:49 pm

Sprężyna to nienaprawialna jest :wink: , a kosztuje tyle co nic jak nie ma orginału to zawsze coś się dopasuje. Pęknięcie sprężyny wewnątrz gniazda to mała tragedia. Osobiście miałem takie doświadczenie ze skrzynią UAZa trzeba było france wyjąć rozebrać wywiercić dziurę od tyłu i dopiero wybić kulkę z resztkami sprężyny.

Polecam też wymianę kulek bo z czasem przestają być okrągłe.

Pozdro
ARO po licznych przeszczepach

ODPOWIEDZ

Wróć do „Aro”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości