muscel mosty problem

243d i inne

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Kaktus
Posty: 689
Rejestracja: ndz lip 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Chełm

muscel mosty problem

Post autor: Kaktus » czw wrz 11, 2008 2:16 pm

Jak widać na fotce puściły gwinty w moście ma może ktoś sprawdzony sposób na naprawę , może przerobić na śruby 12mm tylko czy jest tyle miejsca . ??
Obrazek

Może zespawać jak w patrolu i jakoś przerobić aby dało się wymieniać uszczelniacz ale to sporo roboty

do-zbanowania

Post autor: do-zbanowania » czw wrz 11, 2008 4:52 pm

A co to za element tak konkretniej?
Hmm. Wydawało mi się, że to taki porządniejszy metal skoro w muśćku... A tu takie jajo :o
No zawsze możesz przegwintować na rozmiar większy jesli się da i po prostu rozwiercić troche otwór na deklu, żeby większa śruba weszła. Ale to sposób taki... No zawodny. Ale klej do gwintów to też głupi pomysł...
Zaspawać, a potem byś musiał ciąć... Słabo. :roll:

Awatar użytkownika
kpt.Kloss
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn mar 27, 2006 9:55 pm
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: kpt.Kloss » czw wrz 11, 2008 7:42 pm

choinka ale musiales brykac, ze te sruby pusciły ho,ho,ho
co do naprawy...
- najlepiej bedzie nawiercic i nagwintowc nowe obok tych zerwanych.
- mozesz tes sprobowac wydobyc resztki zerwanych srub ale pewnie w tym wypadku albo wzbogacisz słownik wyrazów obcych albo wyladujesz z nadcisnieniem w szpitalu
- rozwiercenie na wiekszy wymiar:
grubosc scianki pochwy mostu w tym miejscu ok 20 mn z tym ze odległosc krawedzi otworu od zewnetrznej sciankimostu to ok 4 mn wiec za duzo miejsca na rozwiercanie nie ma
Tak czy siak czeka Cie wyjecie zwrotnicy i polosi.
I najwazniejsze !!!
spawanie sobie odpusc bo:
- jak wyciagniesz półos zaś ???
- i jeszcze wazniejsze :
materiał jest naprawde gatunkowy i po spawaniu utwardzi sie do tego
stopnia ze całkiem prawdopodobnie peknie gdzies w pieknym miejscu, na jakiej pisakowej górce lub dołku lub innym błocku w momencie kiedy bedziesz chciał pokazac innym co ta bestia potrafi
ARO m461, Uaz 452, Ural M62

woy-tek
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz mar 06, 2005 12:33 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: woy-tek » czw wrz 11, 2008 7:50 pm

Osobiście polecam środek firmy WURTH zwany potocznie metalem w płynie. Jeżeli jest to tylko problem zerwanego gwintu to po prostu otwór należy zalać tą żywicą, odczekać wymagany przez producenta czas, nawiercić na nowo i nagwintować. Sposób jest pewny i sprawdzony w zaprzyjaźnionym serwisie ciężarówek ( pewnej znanej marki :D ). Jeżeli został kawałek śruby w środku to najpierw trzeba by ją usunąć.
Ze zdjęcia wynika, że ta dolna sruba to oryginalna nie była. Może to jest przyczyna zrywania gwintu.
243 + andoria

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » czw wrz 11, 2008 7:55 pm

Ta flansza trzyma się tylko na śrubach, czy ma jakieś podfrezowanie ??
A gwint puścił na całej długości otworu ??
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » czw wrz 11, 2008 8:30 pm

kpt.Kloss pisze:choinka ale musiales brykac, ze te sruby pusciły ho,ho,ho
co do naprawy...
- najlepiej bedzie nawiercic i nagwintowc nowe obok tych[/color] zerwanych.
- mozesz tes sprobowac wydobyc resztki zerwanych srub ale pewnie w tym wypadku albo wzbogacisz słownik wyrazów obcych albo wyladujesz z nadcisnieniem w szpitalu
- rozwiercenie na wiekszy wymiar:
grubosc scianki pochwy mostu w tym miejscu ok 20 mn z tym ze odległosc krawedzi otworu od zewnetrznej sciankimostu to ok 4 mn wiec za duzo miejsca na rozwiercanie nie ma
Tak czy siak czeka Cie wyjecie zwrotnicy i polosi.
I najwazniejsze !!!
spawanie sobie odpusc bo:
- jak wyciagniesz półos zaś ???
- i jeszcze wazniejsze :
materiał jest naprawde gatunkowy i po spawaniu utwardzi sie do tego
stopnia ze całkiem prawdopodobnie peknie gdzies w pieknym miejscu, na jakiej pisakowej górce lub dołku lub innym błocku w momencie kiedy bedziesz chciał pokazac innym co ta bestia potrafi


ciekawe co powiedzą na to kąty zwrotnicy zwrotnicy



:o


Myslę ,że będzie ciekawie :lol: :lol: :lol:
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
kpt.Kloss
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn mar 27, 2006 9:55 pm
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: kpt.Kloss » czw wrz 11, 2008 8:33 pm

ciekawe co powiedzą na to kąty zwrotnicy zwrotnicy

a co za problem nawiercic nowe dziury przez zwrotnice i w pochwie nie naruszajac ustawien fabrycznych?
ARO m461, Uaz 452, Ural M62

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » czw wrz 11, 2008 8:35 pm

No tak to można i bedzie oki , tylko weż i nawierć dokładnie :lol:
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

Re: muscel mosty problem

Post autor: Gabriel Tatoj » czw wrz 11, 2008 8:53 pm

WITAJCIE :D
Kaktus pisze:Jak widać na fotce puściły gwinty w moście ma może ktoś sprawdzony sposób na naprawę , może przerobić na śruby 12mm tylko czy jest tyle miejsca . ?? (.......)
Jeżeli mogę cos od siebie, to powiem tak; przegwintowałbym te oryginalne otwory (te z zerwanymi gwintami) i zapodał w to miejsce śruby wytrzymałościowe-imbusowe, klasy 12,9, albo przynajmniej 8,8 i wtedy małoprawdopodobne jest że padną :)1 . ,,Głowa" śruby imbusowej nie wymaga tej ilości miejsca co typowy sześciokąt, a i tak w razie braku miejsca mozna tę głowę lekko przetoczyć na mniejszą średnicę oraz podtoczyś od góry (z wysokości tej głowy) :)1 . Ja stosuję w wielu rozwiązaniach te właśnie śruby i sprawdzają się bardzo dobrze a czasem tylko takie się sprawdzają :)2. Spawanie odpada całkowicie :)3 , jak pisze zresztą; kpt.Kloss :)2 . Tylko jako ostateczność bez gwarancji na powodzenie !! !! !!
POZDRAWIAM :D

Awatar użytkownika
kpt.Kloss
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn mar 27, 2006 9:55 pm
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: kpt.Kloss » czw wrz 11, 2008 9:04 pm

Gabrys tylko problem z przegwintowaniem polega na małej ilosci miejsca poniewaz sruby nie sa umiejscowione centrycznie a sa przesuniete na zewnatrz pochwy (byłem, sprawdziłem w piwnicy ok 4 mn od zewnatrz jest krawedz otworu).
Jezeli przeciagnie gwintownikiem tym samym wymiarem to OK ale jak na 12 to cienko sie robi.
pozd dla Twojego szalonego Aro Gabrys
ARO m461, Uaz 452, Ural M62

Awatar użytkownika
Piotrek__ARO_243D
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 5:14 pm
Lokalizacja: Władysławów

Re: muscel mosty problem

Post autor: Piotrek__ARO_243D » czw wrz 11, 2008 9:44 pm

Witam
Przyczyną zaistniałego problemu jest odwrócony most i pozostawienie niezmienionego rozstawu śrub. Oryginalnie o ile dobrze pamiętam bez oglądania zabawek, kula przykręcona jest na trzy śruby z dołu i jedną u góry. Po odwróceniu mostu należało by dowiercić otworów tak by od dołu nie pozostawała tylko jedna śruba. U mnie kula skręcona jest z pochwą na osiem śrub i jak na razie nie maiłem z tym najmniejszych problemów, mimo tego że auto dużo cięższe.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Gabriel Tatoj
 
 
Posty: 1147
Rejestracja: pn mar 19, 2007 12:00 am

Re: muscel mosty problem

Post autor: Gabriel Tatoj » czw wrz 11, 2008 9:54 pm

:D :D :D
Piotrek__ARO_243D pisze:Witam
Przyczyną zaistniałego problemu jest odwrócony most i pozostawienie niezmienionego rozstawu śrub. Oryginalnie o ile dobrze pamiętam bez oglądania zabawek, kula przykręcona jest na trzy śruby z dołu i jedną u góry. Po odwróceniu mostu należało by dowiercić otworów tak by od dołu nie pozostawała tylko jedna śruba. U mnie kula skręcona jest z pochwą na osiem śrub i jak na razie nie maiłem z tym najmniejszych problemów, mimo tego że auto dużo cięższe.
Pozdrawiam
Cięższe, skacze na dołkach i skałkach :)2 , ale nic nie chce jakoś paść :)2 To nie 1400 kg ale ponad 2 tony i mosty się sprawdzają :)2
:D :D :D

Awatar użytkownika
Kaktus
Posty: 689
Rejestracja: ndz lip 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Kaktus » wt wrz 30, 2008 8:54 pm

Zrobiłem na 12mm imbusowe nie ma takiej tragedii z tym miejscem i jeszcze dodam jedną śrubę bo most odwrócony . Jest nowy problem :-? na kuli mam owalizację i woda wcieka zastanawiam się czy da się ona napawać aby wyrównać może jest z żeliwa ??

Awatar użytkownika
Piotrek__ARO_243D
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 5:14 pm
Lokalizacja: Władysławów

Owalizacja kuli

Post autor: Piotrek__ARO_243D » wt wrz 30, 2008 9:44 pm

Muscel'owe kule są stalowe. Owalizacja może być powodem zbyt mocno dociśniętych sworzni zwrotnicy. Kula nie jest zbyt gruba i z powodzeniem można ją ścisnąć, wciskając tulejki na małej prasce warsztatowej można zaobserwować jak kula sprężynuje. Należało by dokładnie zmierzyć jakiego rzędu jest różnica w skrajnych wymiarach kuli, przy małych odchyłkach uszczelniacz powinien się ułożyć, może tylko trzeba dać nieco mniejszą średnice. W przypadku gdy odkształcenie jest znaczne może warto spróbować naprostować kulę.
Pozdrawiam

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: Lorado » pn paź 20, 2008 9:09 pm

Witam .W temacie rysunki i schematy do M461 zamieściłem apel do kol. Kaktusa żeby się odezwał.Proponuję nowe kule.

Awatar użytkownika
Kaktus
Posty: 689
Rejestracja: ndz lip 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Kaktus » śr paź 22, 2008 5:21 pm

Rozwierciłem na 12mm jest OK sporo miejsca nawet zrobiłem ekstremalny test i nie sądziłem że mój samochód ma drugą duszę bo można nim ładnie wariować ale zazwyczaj go tak nie katuje
:D
A owalizacja jest z powodu wytarcia blachami mocującymi uszczelniacze dam grubsze od uaza powinno być ok
Ostatnio zmieniony śr paź 22, 2008 5:54 pm przez Kaktus, łącznie zmieniany 2 razy.

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: Lorado » śr paź 22, 2008 5:46 pm

Gratuluję sukcesu.Aprzy okazji dowiedziałem się że można na 12 mm.Powodzenia

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » śr paź 22, 2008 6:44 pm

Kaktus podobny patent robią rosjanie, ale... oni przyspawują dwie flansze - jedną od strony kuli druga od strony mostu i skręcają na śruby - to tak jak przy połączeniach rurociągów - kołnierze. W środek dają uszczelkę bodajże miedzianą albo jakaś taką... i to działa Spaw jest cholernie gruby i z przetopieniem, i podobno materiał "się pieni" - tak określił to znajomy Grisza... :)
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

ODPOWIEDZ

Wróć do „Aro”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość