Mocowanie skrzyni - Muscel

[Wilku]

Witam,
Panowie, czy ktoś może zmierzyć i podać kąt zaznaczony na zdjęciu w oryginalnym Muscelu?


pzdr, W

[Lorado]

Jutro spróbuję,chociaż kąt raczej z obliczenia trygonometrycznego niż z pomiaru.Może inne wymiary?

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE

Witam,
Panowie, czy ktoś może zmierzyć i podać kąt zaznaczony na zdjęciu w oryginalnym Muscelu?


pzdr, W

Swoje pięć groszy do tematu postanowiłem zapodać, a raczej zapytać;Czy przy takim kącie-(obstawiam , że główki mostów będą podniesione jak na szkicu?), zostanie zastosowany przegub równobieżny, czy zwykły krzyżak będzie tam miał robić Moim zdaniem w muscelu - jak i w większości pojazdów wałki zdawcze są równoległe do wałków atakujących.
O ile tylna główka ze szkicu mogła by robić ładnie z przechylonym rozdzielaczem o tą samą wartość kątową, to przednia główka nie ma szans przy krzyżaku. Rozważam normalnie ,,poskładane" wały napędowe w których krzyżaki tworzą symetryczne względem siebie pary.
Można warunkowo ,,skręcić" końcówki wałów o odpowiedni kąt-przestawiając je na kompensacji i uzyskać płynność napędu, tak jak to ma miejsce przy połączeniu maglownicy w plaskaczu z kołem kierowniczym. Tam w specyficzny sposób drążek krzyżakowy razem ze swoją kompensacją biegnie prawie pod nogi kierowcy i krzyżaki nie są względem siebie osadzone symetrycznie

[czesław&jarząbek]

bardzo ideowy jest ten szkic.
bardzo za bardzo.
ale...
tył jest prawidłowo. gdyż albowiem najistotniejsza jest równoległość płaszczyzn nachylenia wyjścia ze skrzyni i wyjścia z mostu.
przód natomiast jak doskonale widać wyjdzie zjebany na maksa.

[Wilku]

I dlatego jest pytanie - jak jest w oryginale?

Mosty zostają na swoim miejscu. Na pierwszy rzut oka wygląda tak, że przednia główka jest bardziej uniesiona ku górze niż tylna. I zastanawiam się, jak była montowana skrzynia.

Na dobrą sprawę, to główki powinny być pod kątem prostym, a skrzynia prostopadle do ramy. Ale tak nie jest.

pzdr, W

[czesław&jarząbek]

główki są zawsze lekko do góry żeby w miarę możliwości kompensować zmiany kątów spowodowane pracą zawieszenia.
niewielka ochyłka od równoległości w/w płaszczyzn jest nieunikniona i w normalnej eksploatacji nie powoduje wibracji anie uszkodzenia wałow.

[Lorado]

Ustalenie tego kąta nie jest prostą sprawą,ale nie wydaje mi się że akurat on jest najważniejszy.O wiele ważniejsza jest wysokość zawieszenia skrzyni biegów.przesuwając skrzynię w górę i dół kąt ten zostaje taki sam natomiast zmieniają się warunki pracy wału zarówno z przodu jak i z tyłu.

[Wilku]

Czyli jak być powinno - silnik równolegle do ramy będzie ok?

pzdr, W

[Lorado]

Jeżeli dobrze rozumiem to chcesz to skomponować do silnika FORDA 2,9.? To znaczy że silnik nie będzie równoległy do ramy bo wyjście na wał kardana ze skrzyni jest w osi z wałem korbowym silnika więc zeby kardan trafił na wyjście z dyfra prosto musi być ze skosa.Trochę źle jest usytuowany przednikardan już fabrycznie ale chyba w granicach tolerancji jego pracy.Ten rysunek u góry jest prawidłowy,ustaw skrzynię równolegle do poziomu to zobaczysz co się dzieje.

[Wilku]

Tak, jest skrzynia Muscela połączona z silnikiem Scorpio V6. Mosty i ich mocowania są oryginalne, ale trudno mi jest ustalić ich kąty, bo resory są klepane, a całość jest przecież niedociążona.

Chcę zamocować skrzynie pod takim kątem, jak była w oryginale. Pochylenie skrzyni jak na rysunku jest mocno karkołomne dla przedniego wału (tak, jak to zresztą już zauważyliście). Dlatego pytanie - czy w oryginale skrzynia jest nieco pochylona ku tyłowi, czy raczej jest równolegle do ramy?

Pzdr, W

[Lorado]

opisałem powyżej.

[Gabriel Tatoj]

(...)czy w oryginale skrzynia jest nieco pochylona ku tyłowi, czy raczej jest równolegle do ramy? Pzdr, W

Jest równoległa - jak w większości pojazdów w któych zastosowano wały z krzyzakami- to powód czysto techniczny. Nie będą robić krzyżaki pracujące symetrycznymi parami w wałach napędowych jeżeli wałki zdawcze nie będą równoległe do wałków atakujących przekładni głównych
Nie rozumiem poco się podnosi te głowy mostów ? W niczym to nie pomaga, ani w prześwicie, ani w smarowaniu wnętrza przekładni głównej,........... Trzeba do tego motać z mocowaniem mostów, podkładać lub przespawywać osadzenia resorów,mocowania drążków,.......... to jakaieś bardzo motogodzinnochłonne zabiegi dla poświęcenia większej ilości czasu przy zmocie
Pracujący-poddający się resor nie powoduje zmiany równoległości wyżej wymienionych -współpracujących ze sobą elementów napędu, a jeżeli powoduje to są to czasem zmiany niemierzalne-bardzo małe nie mogące wpłynąć na funkcjonowanie omawianego ustroju

[czesław&jarząbek]

Nie rozumiem poco się podnosi te głowy mostów ?

myślę, że nikt ich nie podnosi. to za trudne. w wozie z wybebeszonym zespołem napędowym i innym szpejem resor łapie "głębszy oddech" i się misiom niektórym wydawać zaczyna, że owe ataki są pod kątem

[Gabriel Tatoj]

WITAJCIE

Nie rozumiem poco się podnosi te głowy mostów ?

myślę, że nikt ich nie podnosi. to za trudne. w wozie z wybebeszonym zespołem napędowym i innym szpejem resor łapie "głębszy oddech" i się misiom niektórym wydawać zaczyna, że owe ataki są pod kątem

Widziałem też i podniesione główki-dużo podniesione i o tym właśnie napisałem w poprzednim poście Nic to nie daje- zupełnie nic i w taki sposób należy zaprojektować pojazd- na ile to możliwe, aby to co może zostać fabrycznie skonfigurowane takie pozostało

[Wilku]

Na zdjęciu widać, że jednak silnik jest nieco pochylony do tyłu:





U mnie przy montazu V-ki też tak wychodzi. Inaczej rozrusznik się nie minie z wałem napędowym lub flansza do przykręcenia tylnego wału będzie ponad belką w ramie.

pzdr, W

[Lorado]

Myślę że o ile silniki dieslowskie można montować dowolnie to benzynowe raczej nie tylko tak jak mówi fabryka.