Całe szczęście, że się skończył...Drako pisze:a dla nas kibicow najgorsze jest to ze skonczyl sie nasz rajdowy" bigbrather"dzien wiekszosci z nas chyba byl troche ulozony pod relacje itd

Moderator: Pasza
Całe szczęście, że się skończył...Drako pisze:a dla nas kibicow najgorsze jest to ze skonczyl sie nasz rajdowy" bigbrather"dzien wiekszosci z nas chyba byl troche ulozony pod relacje itd
czy śmierdzącego to ja tam nie wiem. że leszczyk i że farta to faktDamian pisze:Ale miał leszczyk śmierdzącego farta, nie Przemuś?
tez nie wiem o co kaman, z relacji tylko wynikalo, ze VW jechaly razem w kupie i sporo wolniej, przy okazji nawet sie zatrzymywali jak na biwakuStudent pisze:A może mi kto napisac w dwóch słowach o co chodziło wczoraj z tą teorią o jakimś numerze co to niby vw wywinął gordonowi?
bo mi się szukac nie chce.
Strasznie szybko jada? I niczego sie nie boja? I umieja to robic? I maja po 800 KM pod noga?Krecik pisze:Sonikowi gratulacje się należą
wysoko nam poprzeczke zawiesił, hehe
A z innej beczki, zastanawiam się jak to robią ciężarówki
Kabirov z Chaginem - różnica czasów na mecie - 3 minuty, a w generace samochodow i ciężarówek odpowiednio trzecie i czwarte miejsce ze stratą 25 minut do De Villersa. JAK ONI TO ROBIĄ !??!?!?!
Jak?? Tak jak Ostach na np.D-WKrecik pisze:Sonikowi gratulacje się należą
wysoko nam poprzeczke zawiesił, hehe
A z innej beczki, zastanawiam się jak to robią ciężarówki
Kabirov z Chaginem - różnica czasów na mecie - 3 minuty, a w generace samochodow i ciężarówek odpowiednio trzecie i czwarte miejsce ze stratą 25 minut do De Villersa. JAK ONI TO ROBIĄ !??!?!?!
Dlaczego ?DamnIt! pisze:
Kod: Zaznacz cały
- Chciałbym, żeby rajd wrócił do Afryki. Dakar powinien kończyć się w Dakarze, zgodnie z nazwą. To są zupełnie inne odczucia. Fajnie, że ludzie stoją na autostradzie i machają, ale nawet nie mogę sobie przemyśleć tego, co tutaj przeżyłem. Tutaj nie było tak wielkiej przygody. Na afrykańskim Dakarze gdy jadę, to płakać mi się chce i jestem strasznie podekscytowany. Tutaj nie czułem takiej atmosfery jak w Afryce.
Kod: Zaznacz cały
- Wiem, że nie było zbyt dużo czasu, żeby to przygotować - mówi Sven Quandt. - Ale oni powinni wiedzieć, że latem trasa będzie wyglądać inaczej niż w zimie, kiedy ją objeżdżali. Wielu mieszkańców tych okolic o tym wie. Kiedy jechałem tędy w lutym, doświadczenie podpowiadało mi, że gdy zrobi się gorąco, na wydmy bardzo trudno będzie wjechać, bo piasek staje się ekstremalnie miękki. W Afryce nie ma dużej różnicy w zależności od pory dnia, ale tutaj rano jedziesz jak po asfalcie, a po południu robi się niewiarygodnie miękko. Kiedy przygotowywali książkę drogową, powinni zapytać miejscowych, gdzie da się przejechać latem, a gdzie nie. Myślę, że oni wiele się w tym roku nauczyli i z pewnością zmienią trasę - dodał Sven Quandt. - Mam nadzieję, że nie pójdą w przeciwnym kierunku i nie zrobią zbyt łatwego rajdu. Powinni znaleźć równowagę, zaplanować jeden-dwa ciężkie dni, ale tak wytyczyć trasę, żeby każdy mógł przejechać.
czerwony ma za małe VmaxDrako pisze:krecik wiesz ze teraz twoja kolej zeby na czewronego gryzzlaka postawic wielka owiewke
Trzeba zacząć od uzbierania 250.000 złIgor K pisze: Jak?? Tak jak Ostach na np.D-W![]()
A swoją drogą to chętnie zobaczyłbym za rok na Dakarze konfrontacje Sonika i Krecika...
Dopiero Forum rozgrzałoby się do czerwoności!
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości