No rzeż niewiniątek to była
Furka nam padła,bośmy pojechali nic nie testując wcześniej.
Ale teren ambitny i próbować trzeba.
Dzięki organizatorom,choć kamyk sie znajdzie:regulamin...
Zupełnienie nie rozumiem restrykcji oponowych:co to znaczy "opona o bieżniku agresywnym" ?:o
O ile wiem,podstawowym zadaniem każdej opony jest agresja w stosunku do podłoża.
Stopień agresywności wydaje mi się mierzalny tylko w warunkach laboratoryjnych.
Zabroniono maxicrossów....a zużyty maxicross to jest jeszcze "agresywny",czy już może nie?
No dobrze,zabrońmy maxicrossa jako nazwy i finito...
Zabroniliście kołków...ale przecież nie ma opony o nazwie fabrycznej "Kołek",tak jak nie ma opony o nazwie "Rolnik",czy "Traktor".
Afera z "kołkami"spowodowała u nas nerwowe odruchy,zwłaszcza,że chyba juz jako b nieliczni w poblizu używamy tego typu.Mus było na gwałt się kolcować,bo to z kolei było dopuszczone,mimo,że oficjalnie na drogach nie wolno

.
Tak czy inaczej ów teren okazał sie /dzieki niskiej temperaturze/ dość odporny na "agresję"
Proponuję wywalić ten punkt z regulaminu,jako mało precyzyjny i nie poddający się jednoznacznej interpretacji.
Jezeli już coś warto ograniczać,to wielkość kół.