H-3 Prolog

[GOLON]

Z tą odprawą to trochę hucznie powiedziane, ale będe siedział bo macie zakładnika w postaci mojego namiotu

Ja patrzę na to trochę z pozycji organizatora niektórych rajdów i cieszę się, że H-3 się odbyło i starczyło Wam wytrwałości w organizacji. Jednocześnie jednak startując w rajdach życzę sobie i innym uczestnikom, aby imprezy 4x4 były na jak najwyższym poziomie. Uważam, że uwagi uczestników są bezcenne i należy się z nimi zdecydowanie liczyć . Pomaga to przy następnych edycjach. Nie traktujcie tego zbyt emocjonalnie i osobiście. Poprostu trzeba zakasać rękawy i brać się za kolejną edycję i starać się by była lepsza niż poprzednia.
Osobiście wyjeździłem się i to najważniejsze. Choć 3 godzinki to jednak krótko.
A pare uwag, które się pojawiły faktycznie miały odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Pozdrawiam uczestników i organizatorów.

[Jeszkin]

ale będe siedział bo macie zakładnika w postaci mojego namiotu

A ja nawet zobowiązałem się Ci go przywieźć
Wyślij mi na prv swój tel, to dam Ci znać, jak się będę wybierał w Twoje strony

[Drako]

http://picasaweb.google.com/malgos.01/H ... 4319774002 fajna fota z walki

[malgos]

fajna fota z walki

Dzięki

tutaj w wersji nieco większej i "odkolorowanej" http://www.e-kwidzyn.pl/displayimage.ph ... at=0&pos=1

[Doktor-Granat]

Imprezka fajna . Mi sie podobało i na kolejna edycje też przyjadę. GRANAT

[Krecik]

Rozmawiałem z nim, on też miał problem z drążkami kirerowniczmi i koleinami, myślałem że to Ty

wszyscy mielismy, w tym samym miejscu
koło asfaltu
zjazd z górki

w prawej koleinie trzymało i nie chciało puscic bo błeboka, a w polowie zjazdu był korzeń albo kamień ktory robił masakre

u mnie koło. drązek i rozbieżne kółka
u mirka okrążenie później wachacz skrzywiony, ale dojeździł do konca, choc strzelił przez kierownice jak z procy
u ludka na bruinku koło
w kawie chyba też cos w tym miejscu

ot, rzeźnia mała

[Jeszkin]

A ,zeby nie było tak słodko-mała łyzka dziegciu! W regulaminie stoi jak wół, że nr.startowy ma być naklejony na PRAWEJ stronie samochodu! Więc byłoby fajnie gdyby sędziowie (2-u krotnie pokazując niebieską flagę), nie nakazywali zjechać do serwisu i naklejać numeru z lewej!! Ciekawe ile punktów mi za to odjeto??

Nic Ci za to nie odjęto. Wiem, bo to ja machałem tą wspomnianą flagą
A sytuacja ta wynikła dlatego, bo wszyscy dostali po dwa numery startowe, i nakleili je z dwóch stron samochodu. Ale dziś odkryliśmy, że jedna załoga dostała tylko jeden numer, a drugi został niechcący u nas, za co najmocniej przepraszamy. Jaki miałeś nr startowy ?

[Igor K]

Jechałem z 14-tką (pomaranczowo-granatowy Gazior), ale skoro nie odjeliscie to nie ma sprawy! Troszkę mi tylko ciśnionko podniosłes.
Dostałem oba numery, ale zanim nakleiłem drugi, to zdążyłem go gdzieś posiać...
Mimo wszystko, byłoby cudnie gdyby sędziowie czytali regulamin i podobnie jak zawodnicy potwierdzali to stosownym podpisem! Uwaga ta nie dotyczy tylko Waszej imprezy
Ale ogólnie imprezka była naprawdę fajna!

[Jeszkin]

Jechałem z 14-tką (pomaranczowo-granatowy Gazior), ale skoro nie odjeliscie to nie ma sprawy! Troszkę mi tylko ciśnionko podniosłes.

Wiem wiem że gazikiem cisnąłeś Się nie ciśnieniuj, złość piękności szkodzi Moim zadaniem było pilnować między innymi numerków.

Dostałem oba numery, ale zanim nakleiłem drugi, to zdążyłem go gdzieś posiać...

A widzisz, i tu Cię mamy bratku To teraz masz za kłamstwo czarną flagę

[Igor K]

A było się ustawić po prawej stronie i nie musiałbyś się tak namachać niebieską szmatka! Mam nadzieję, że nie dostałeś zakwasów od tego machania?
Ps. Tak się składa,że 14-tką byłem obklejony z każdej strony, bo akurat z tym numerem jezdziłem cały sezon! Wiem, naklejka nie była może TAK piekna jak wasza, ale zawsze...

[kacperekk]

Jeszkin to znany nadgorliwiec , my staliśmy jako następni za nim i cały czas przez radio nam nadawał żebyśmy machali że ten nie ma numerka, że u tego nieczytelny, że temu odpadł amortyzator, że tamtemu pękła szyba itp itd.. zero ciszy w eterze

I faktycznie mogłeś stac po właściwej stronie, bo przecież w regulaminie było napisane że numerek ma byc po prawej, a nie z obydwu stron

[WASIOR]

Z tą odprawą to trochę hucznie powiedziane, ale będe siedział bo macie zakładnika w postaci mojego namiotu

Ja patrzę na to trochę z pozycji organizatora niektórych rajdów i cieszę się, że H-3 się odbyło i starczyło Wam wytrwałości w organizacji. Jednocześnie jednak startując w rajdach życzę sobie i innym uczestnikom, aby imprezy 4x4 były na jak najwyższym poziomie. Uważam, że uwagi uczestników są bezcenne i należy się z nimi zdecydowanie liczyć . Pomaga to przy następnych edycjach. Nie traktujcie tego zbyt emocjonalnie i osobiście. Poprostu trzeba zakasać rękawy i brać się za kolejną edycję i starać się by była lepsza niż poprzednia.
Osobiście wyjeździłem się i to najważniejsze. Choć 3 godzinki to jednak krótko.
A pare uwag, które się pojawiły faktycznie miały odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Pozdrawiam uczestników i organizatorów.

Golon WIELKIE DZIĘKI za uwagi, tak jak napisałeś, są to wskazówki na przyszłość... Wyciągniemy wnioski, postaramy się wyeliminować wszystkie błędy, choć nie zawsze jest taka możliwość, ale będziemy nad tym pracować przy organizacji następnych spotkań.
dzięki jeszcze raz i również pozdrowienia

[suzus]

a tak zapytam za co można było dostać punkty karne

[Jeszkin]

a tak zapytam za co można było dostać punkty karne

Np. za wyprzedzanie poza wyznaczoną trasą, za ewidentne potrącenie słupków, zerwanie taśmy. O tym wszystkim mówil przed startem na odprawie Trasek.

[GOLON]

Igor K zapomniałbym, że to chyba tobie urwałem taśmę gdy Cię wyciągałem. Przepitraszam i mam nadzieje, że nie masz żalu.
Czy to była taśma kinetyczna? Jakuś tak łatwo pierdykła

[Igor K]

Aaaaaaaa!!!! To tyyyyy No tak, urwałeś! Ta kur@wa, którą rzuciłem ze złości jeszcze się tam po Kwidzyńskim lesie echem odbija! Wiesz, jak się bierze rozpęd już od mojego zderzaka, to nawet siedmiotonówka strzela!! No cóz,adrenalina robi swoje, ale dzieki za chęć pomocy!

[GOLON]

Może uda mi się jakoś kiedyś wynagrodzić straty. Jeszcze raz sorry faktycznie wystartowałem dość szybko, ale adrenalina jeszcze była u mnie na wysokim poziomie bo jeszcze przed złapaniem kapcia i wynik jeszcze się liczył.

[czaya]

Igor K zapomniałbym, że to chyba tobie urwałem taśmę gdy Cię wyciągałem.

http://h3prolog20.01.2007.dobrebopolski ... photoNr=94

[Igor K]

oooo! Tak to wyglądało!!!
Ja adrenalinkę dopiero od tego momentu złapałem, bo upewniłem się, że jednak przód mi nie robi!
Ps. Tak sobie siedzę przed kompem i nachodzi mnie głęboka refleksja, że nie ma ludzi nie do namierzenia! Kilka postów i znalazł się TEN który macha z lewej i TEN który urywa tasme...
Lepiej po dobroci przyznać się, kto mi krzywo pieczatkę wbił, coooo??

[czaya]

Lepiej po dobroci przyznać się, kto mi krzywo pieczatkę wbił, coooo??

albo ta która mi 3 pieczątke postawiła na drugiej stronie zamiast na pierwszej co mnie zestresowało że nie mam wszystkich z okrążenia

[Igor K]

Bez obaw @czaykowski, znajdziemy ICH, znajdziemy...

[Krecik]

oooo! Tak to wyglądało!!!
Ja adrenalinkę dopiero od tego momentu złapałem, bo upewniłem się, że jednak przód mi nie robi!

Czyli jednak mialem racje na samym poczatku

co to bylo ?

[Krecik]

Igor K zapomniałbym, że to chyba tobie urwałem taśmę gdy Cię wyciągałem. Przepitraszam i mam nadzieje, że nie masz żalu.
Czy to była taśma kinetyczna? Jakuś tak łatwo pierdykła

Swoją drogą, to byles jedym z nielicznych aut ktore sie zatrzymały zeby kogos wyciągnąć...

tam igora kilka osob mineło i nikt nie byl zainteeresowany

[Igor K]

No właśnie Kreciku, ty i kilka osób pokazywało nam cos na trasie, ale nie zaczailismy co! Ot, koronka trochę się odkreciła, ścieło ją kilka milimetrów i nie sprzęgała! Przy użyciu młotka i śrubokręta wytłumaczyłem gdzie jest jej miejsce!

[Igor K]

Igor K zapomniałbym, że to chyba tobie urwałem taśmę gdy Cię wyciągałem. Przepitraszam i mam nadzieje, że nie masz żalu.
Czy to była taśma kinetyczna? Jakuś tak łatwo pierdykła

Swoją drogą, to byles jedym z nielicznych aut ktore sie zatrzymały zeby kogos wyciągnąć...

tam igora kilka osob mineło i nikt nie byl zainteeresowany

Oj Krecie, Ty jak zwykle czarnowidztwo! Nie było tak zle-przepyciło obok nas może 5 aut, ale reszta chciała pomóc! Ale albo mieli dziwaczne zaczepy i trza by na szybko szekle, albo coś tam...
Generalnie atmosfera była sportowa i fair-play!