Hungarianbaja

imprezy składające się tylko z OS'ów, np Mercedes Truck Rally itp

Moderator: Pasza

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Post autor: Szarbia » śr sie 29, 2007 1:18 pm

Pasza pisze: koniecznie,myślę ,że baja w Polsce to kwestia czasu..
Dizel znaczy sie bedzie rules :)21
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
chermol
Posty: 1107
Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: chermol » śr sie 29, 2007 7:43 pm

Rajd typu Baja to zupełnie inny rajd niż te które znamy w kraju. Nie ma za wiele również wspólnego nawet z trasami znanymi nam z RMPST.

Na Węgrzech spotkaliśmy się z trasą przejezdną ;-), bardzo szybką, szutrowo-kamienistą coś jak na Hałdzie tylko że z większymi kamieniami.

Startując w klasie challenge, jak się okazuje, rajd jest osiągalny dla zwykłych śmiertelników, panowie co prawda robili sobie z nas dziwne żarty i podśmiechu jki na BK, skończyło się sprawdzeniem ważności homologacji na kaski, pasy, fotele, kombinezony, gaśnice czyli podstawowe wyposażenie bezpieczeństwa.
Amatorska klasa challenge to taki ichniejszy KJST, co niestety w rzeczywistości po pierwszym rzucie okiem na startujące samochody okazało się mało zgodne z naszym wyobrażeniem :-). Rano zdziwko Nissan Pathfinder mający nie wiele wspólnego od spodu z oryginałem, dwa Nissany D22 przygotowane również z górnej półki i wreszcie nasza ulubiona RAV4 z jakaś dużą V'ką pod maską i sekwencyjną skrzynią biegów... sami amatorzy... :-)

Na początek w piątek dwa razy jechany 6km prolog. W biurze na pytanie Patryka czy możemy sobię rano przejść odcinek na piechotę, organizatorzy bardzo dziwnie na nas patrzą (ludzie skad wy się wzieliście).

Startujemy do prologu w odwrotnej kolejności, już w połowie odcinka dochodzę zawodnika który startowal minutę przed nami, co bardzo utrudnia szybką jazdę, Paweł mnie hamuje, nie szalej to tylko prolog.
Pierwszy kończymy na 5 drugi też na 5, nie jest zle.

W sobotę dwa odcinki po 56km jeden 123, na pierwszym po kilku km ukręcamy przedni napęd, dalej jazda na samym tyle, pięknie bokami pokonujemy zakręty i nawroty, kibice biją nam brawo, niestety prędkość graniczna do 110km/h szybciej zaczyna się robić mało bezpiecznie auto przestaje się prowadzić. Na trasie mijamy stojącego Patryka, Tomek macha - jedźcie. Drugi odcinek jakoś bez przygód. Trzeci odcinek 123km, niespodzianka przed wjazdem na PKC auto nie chce zapalić, pomaga nam Patryk, spoźniamy się z wjazdem na PKC, Patryk wjeżdza przed nami. Mamy 3 minuty spoźnienia. Na 20 kilometrze auto gaśnie na lewym nawrocie pod góre, za nic nie chce zapalić, trzy węgierskie załogi mijają nas praktycznie pełnym ogniem, zatrzymuja się chłopaki Hiluxem, auto odpala, po kilku chwilach ich doganiamy, nie ma żadnej możliwości wyprzedzenia, tak jedzimy do 97km, gdzie na odcinku podobnym do czołgówki na wrocławskiem poligonie toy nie daje rady jechać szybko, myk lawą stroną i ogień, auto cały na kazdym zakręcie gasnie, cały czas odpalamy rozpędem, musi to wyglądać bardzo śmiesznie z tyłu, również z tyłu pewnie śmiesznie wyglądają chmury spalonego olejmy z naszych wydechów po każdej zmianie biegu... Wjezdzamy na metę, 9 czas - słabo, z 4 spadamy na 6 miejsce w klasie.
Wieczorkiem po odcinku pierwsza dłuższa przerwa, wyminiamy uszkodzoną główkę przedniego mostu. Auto łykneło prawie 4 litry oleju na 120km, dużo, czyszczeni filtra powetrza i wjezdzamy na parc ferme wcześniej dyskutując z sedziami że park wcale nie jest zamknięty i że wszystko jest dobrze ;-)

Niedziela, jedziemy bardzo podobny odcinek 123km, poprowadzony trasą wczorajszego z pewnymi zmianami istotnymi jak się później okazuje.
Auto odpala bez problemu, zimne nie dymi. Jedziemy na start jest 7:30, nie dadzą pospać...
Startujemy, jedziemy bardzo szybko, wyprzedzam trzy samochody z czwartym jest gorzej jedzie bardzo szybko, po kilku km dajemy rade, chwilę pozniej wykonując przerażający lot w dal nie trafiajć w zakręt w prawo, zawijka i na trase, typ za nami chyba zwątpił :D zostaje w tyle.
Niestety nie wzieliśmy ze sobą oleju, ciśnienie powoli, ale spada, na nawrotach zaczyna się zapalac lampka, na 13 km przed metą lampa się zapala mija kilka sekund i koniec... motor zabity... zjezdzamy ze smutkiem na bok, wyjmujemy OK i pokornie czekamy aż nas Olek sciągnie. Mój błąd trzeba było wziać olej na trasę.

Mimo wszystko jestem bardzo zadowolony że pojechaliśmy w tym rajdzie.
Bo był to wspaniały rajd, świetne długie, wcale nie łatwe odcinki. Mam nadzieję że za rok pojedzie tam więcej niż dwie załogi!
Bo my za rok na pewno też pojedzimy :-)

Na razie chyba szykujemy się do Vsetina potem na Baja Slovakia.

Wielki dzięki za pomoc w starcie dla Patryka, Jacka zwanego prezesem kulką :-) i Michałowi z Garwolina.

Awatar użytkownika
StArSzY
Posty: 552
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 6:54 pm
Lokalizacja: Chojnice

Post autor: StArSzY » czw wrz 13, 2007 7:10 pm

Ja mam takie male drobne pytanko :)

Jaki jest mniej wiecej koszt startu w takiej imprezie? Interesuje mnie to poniewaz z wywiadu z Patrykiem, stwierdzil on ze samochod po rmpst jest ze tak powiem zdewastowany co niesie za soba koszta podczas napraw. Tak reasumujac moze bardziej oplaca sie startowac za granica przy czym imprezy sa na duzo wyzszym poziomie i jest poprostu wieksza z tego frajda :)
Przygotowania do dakaru 2016 :) :)

Awatar użytkownika
chermol
Posty: 1107
Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: chermol » pt wrz 14, 2007 11:10 am

StArSzY pisze:Ja mam takie male drobne pytanko :)

Jaki jest mniej wiecej koszt startu w takiej imprezie? Interesuje mnie to poniewaz z wywiadu z Patrykiem, stwierdzil on ze samochod po rmpst jest ze tak powiem zdewastowany co niesie za soba koszta podczas napraw. Tak reasumujac moze bardziej oplaca sie startowac za granica przy czym imprezy sa na duzo wyzszym poziomie i jest poprostu wieksza z tego frajda :)
Koszt startu delikatnie przewyższa start w dwóch rundach RMPST, biorąc pod uwagę w moim przypadku np. Wałbrzych i Gorzów.
Ponad połowa kosztów to dojazd i paliwo do rajdówki która w tamtych warunkach paliła 60L /100km. Samo wpisowe to 700 euro.

Stosunek przejechanych kilometór oesowych do kosztów jest dramatycznie większy niż w przypadku rajdów w kraju.
Musisz jednak wziąc pod uwagę fakt taki że jest to zupełnie inny rajd niż te rozgrywane w formule RMPST.

Samochód podczas RMPST po prostu się niszczy, musisz "napierdalać po wyjebach" bo jak nie będziesz to nic nie osiągniesz, bo każdy z pierwszej piątki będzie tak właśnie jechać.

W samochodzie ukręciłem przedni most ale zrobiłem to na własne życzenie, że o silniku nie wspomnę ale ten dogorywał jeszcze przed startem na Węgrzech.
Po każdym odcinku było 40 minut na serwis, to czas w którym ze sprawnym serwisem możesz wymienic bardzo dużo rzeczy w samochodzie. W RMPST nie ma praktycznie czasu, poza dojazdówkami gdzie możesz serwisować auto, wygrywa ten kto się nie zepsuł a nie ten kto jest szybki na trasie. Na koniec dnia masz 3h na serwis.

Awatar użytkownika
StArSzY
Posty: 552
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 6:54 pm
Lokalizacja: Chojnice

Post autor: StArSzY » pt wrz 14, 2007 5:53 pm

Czyli jednym slowem ameryka.... bajeczka :cry: :cry: Myslicie ze w PL w niedalekiej przyszlosci rowniez beda takie imprezy ??
Przygotowania do dakaru 2016 :) :)

Awatar użytkownika
chermol
Posty: 1107
Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: chermol » wt wrz 18, 2007 7:06 pm

Będa i takie imprezy, bo wszędzie są i możecie wierzyć lub nie ale nie da się przejechać tego osobówka 4x4

Awatar użytkownika
mirek_to
Posty: 686
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 8:20 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mirek_to » śr wrz 19, 2007 10:11 am

chermol pisze:Będa i takie imprezy...
Kiedyś napewno, miejmy nadzieję że już w przyszłym roku :wink:
T2 optymista

"Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, to chodzilibyśmy na rękach"

Awatar użytkownika
domator
 
 
Posty: 844
Rejestracja: sob lut 22, 2003 4:31 pm
Kontaktowanie:

Post autor: domator » śr wrz 19, 2007 10:40 am

mirek_to pisze:
chermol pisze:Będa i takie imprezy...
Kiedyś napewno, miejmy nadzieję że już w przyszłym roku :wink:
Ludzie, ale z was marzyciele.... Spojrzcie na PZM, spojrzcie na automobilkluby, spojrzcie na organizacje...
No prosze was...

domator

Awatar użytkownika
mirek_to
Posty: 686
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 8:20 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mirek_to » śr wrz 19, 2007 10:50 am

domator pisze:Ludzie, ale z was marzyciele.... Spojrzcie na PZM, spojrzcie na automobilkluby, spojrzcie na organizacje...
No prosze was...

domator
Więcej optymizmu Piotrze, pojawiają się już młodsi działacze w automobilklubach, może się coś ruszy.
T2 optymista

"Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, to chodzilibyśmy na rękach"

Awatar użytkownika
domator
 
 
Posty: 844
Rejestracja: sob lut 22, 2003 4:31 pm
Kontaktowanie:

Post autor: domator » śr wrz 19, 2007 10:55 am

tez tak myslalem jak zaczynalem jezdzic 4 lata temu :)21 ale jak widac nic sie nie zmienilo.
Myslalem ze wprowadzenie T1 i T2 jakos ludzi zdopinguje do innych samochodow. Dupa. Jak dobrze pojdzie to beda 3-4 w Polsce w przyszlym roku. I pewnie i tak nie beda jezdzic w RMPST. Za rok zlikwiduja nasze klasy O i sie wogole skonczy RMPST.
Jedyna szansa ze ktos zacznie robic to prywatnie za kase i jak sie rozdmucha to sprzeda to w cholere do PZM-otu.
domator

Awatar użytkownika
Igor K
 
 
Posty: 1199
Rejestracja: pn maja 01, 2006 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Igor K » śr wrz 19, 2007 7:07 pm

Piotrze, jest "tylko" jeden problem...
Na wszystkim co ma robić brum-brum i gdzie istnieje pomiar czasu PZM-ot kładzie swoja łapę! Ustawa, kochanieńki... :cry:

Gdyby się dało prywatnie to zapewniam Cię, że ktoś by już to zrobił!

Awatar użytkownika
domator
 
 
Posty: 844
Rejestracja: sob lut 22, 2003 4:31 pm
Kontaktowanie:

Post autor: domator » śr wrz 19, 2007 7:12 pm

nie zartuj. Wiem ze sie to nie moze nazywac odcinek specjalny tylko proba przejazdu ale kto mi zabroni na mojej lace scigac sie z toba na czas? No bez jaj.
A rajd wertep? A puchar off-road? Nie mierza czasu? Nie robia brum-brum? A inne mniejsze imprezy?
To sie da zrobic choc nie bedzie sie nazywac "mistrzostwa".
Wszystko jedno - ja tego robic nie bede :-) tylko tak sobie teoretyzuje i narzekam.
domator

PS. Inna rzecz ze moga nam za starty w takich imprezach zabrac licencje - na to ustawa jest :evil:

Awatar użytkownika
Igor K
 
 
Posty: 1199
Rejestracja: pn maja 01, 2006 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Igor K » śr wrz 19, 2007 7:24 pm

Szczerze i bardzo małymi literkami żadna z tych imprez nie powinna się odbyć!
Takie jest ku...wa PRAWO!!

Lat temu kilka wstecz, ktoś spod Olsztyna (nie był to przypadkiem Ludwiczak?) na własnym polu zrobił sobie tor moto lub rally -crossowy! I pewnego dnia PZM-ot wkroczył... Domyślasz się jaki był finał??

Awatar użytkownika
domator
 
 
Posty: 844
Rejestracja: sob lut 22, 2003 4:31 pm
Kontaktowanie:

Post autor: domator » śr wrz 19, 2007 7:32 pm

a kogo to obchodzi? To ze zyjemy w panstwie Prawa i Sprawiedliwosci to jeszcze nie znaczy ze nie mozna sobie zrobic rajdu. Na rundzie pucharu off-road jest (chyba??) 10 razy wiecej kibicow, 5 razy wiecej samochodow i pewnie duzo wiecej sponsorow. Ze o mediach nie wspomne. A u nas? Sam sobie odpowiedz.
domator

Awatar użytkownika
Patryk
 
 
Posty: 173
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Kraków / Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Patryk » śr wrz 19, 2007 7:46 pm

Witam,
Po d³u¿szej przerwie.
Wra¿enia z rajdu by³y ju¿ gêsto opisane przez Chermola - pod czym siê tak¿e podpisujê - i w kilku wywiadach,których udzieli³em tu i tam. Rajd super - polecam ka¿demu, po odrobinie przygotowañ.

Jak pewnie wiêkszo¶æ z Was ju¿ zobaczy³a, na mojej stronce s± wrzucone filmiki z oesów. Jeszcze nie wszystkie (np. brak niedzielnych jazd), ale nied³ugo uzupe³niê, jak znajdê trochê czasu.

Natomiast odno¶nie do w±tku organizacji tego typu imprez - wierzê, ¿e da siê co¶ takiego zrobiæ i na pewno powinno siê udaæ za jaki¶ czas. Mo¿e trzeba wys³aæ Alberta G. w koñcu na jak±¶ bajê, to potem zorganizuje co¶ podobnego w Polsce :wink: . Na razie pozostaje je¼dziæ do s±siadów. Im wiêcej nas tam siê pojawi, to tym wiêksze do¶wiadczenia mo¿emy sprowadziæ do Polski i mo¿e, mo¿e siê ruszy.

Natomiast prawd± jest co pisze Igor, co zapewne mo¿e potwierdziæ wiêkszo¶æ osób, które "targnê³o" siê na organizacjê jakiego¶ rajdu, a nie tylko "sprawno¶ciowej jazdy samochodem terenowym"... :wink:
Samochód: Orca BMW
Wcze¶niej: Gaz 69 2,5td, Gaz 69 evo2, Orca MP05, Orca MP07

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » śr wrz 19, 2007 7:55 pm

Jako, ze dupie mam konwenase to odpowiem wprost.

Dopoki dzialacze betonu PZM (przepraszam dzialaczy za ich ulomnosc) beda monopolistami rajdow stowarzyszonych w FIA, dopoty nie bedzie alternatywy na w 100% legalny rajd z pomiarem czasu nie odbywajacy sie na terenach prywatnych.

Dzialanosc statutowa PZM wymaga inicjatywy rozwoju sportu motorowego. Dotyczy to takze rajdow terenowych! Dzialacze otworzcie betonowe oczy i :
- albo zmiencie sposob organizowania imprez nadajac im odpowiednia range
- albo dajcie zrobic cos co bedzie ciekawe i rozwijajace dla Polskich zawodnikow.

W ostatni weekend przejechalem moja Vitara przynajmniej 100km OS'owych w okolicach Boleslawca, skad pochodze. Potem wracajac do Legnicy przrzemierzylem z 50 km roznych chaszczy po wojskowych i teren jest !! Jest go od groma !! Trzeba tylko chciec.
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
Igor K
 
 
Posty: 1199
Rejestracja: pn maja 01, 2006 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Igor K » śr wrz 19, 2007 7:58 pm

Cóż Piotrze, jest jak jest i wszyscy z tego korzystamy i jesteśmy happy, ale...

ustawa

Awatar użytkownika
StArSzY
Posty: 552
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 6:54 pm
Lokalizacja: Chojnice

Post autor: StArSzY » śr wrz 19, 2007 10:41 pm

To mi sie K.... w glowie nie miesci :evil: :evil:
Jak to jest K. mozliwe ze jesli "panstwo" opiekuje sie rajdami terenowymi nie moze w zaden sposob wspomoc organizacji imprez?

Czy PZMot ma z tego jakies pieniadze?

Na chlopski rozum jesli tak to powinni starac sie o jak najwieksze rozglosnienie imprezy aby mogli na tym zarobic, a wy drodzy koledzy konkretnie sie poscigac.

KAzdy glupi moze zrobic sobie pare bramek na polu i jezdzic wokol trzepaka ale chyba mojej osobie jak i wam nie o to chodzi.

Przykre jest to ze wielu z doswiadczonych zawodnikow stracilo nadzieje :cry: Niestety rozumiem was :(
Przygotowania do dakaru 2016 :) :)

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » śr wrz 19, 2007 11:05 pm

niestety nie jest tak ze mozna sobie pare bramek postawic i miec rajd.
tak jak igor napisal , kazda impreza sportowa motorowa musi miec minimum patronat.

Jestem ciekaw jak rajd Drezno( lub berlin) Wroclaw ma zalatwiona sprawe organizacji ? Macie znajomosci wsrod polskich ekip zwiazanych , popytajcie.
Jest to za duza impreza zeby wladze sie nia nie zainteresowaly.
Moze wystarczy zeby organizatorem byl obywatel innego panstwa itp.

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » czw wrz 20, 2007 2:07 am

Igor K pisze:Lat temu kilka wstecz, ktoś spod Olsztyna (nie był to przypadkiem Ludwiczak?) na własnym polu zrobił sobie tor moto lub rally -crossowy! I pewnego dnia PZM-ot wkroczył... Domyślasz się jaki był finał??
ponad rok temu Kryterium Kamionki...kilku zawodnikom zawieszono licencje...tak zakończył się konflikt organizatorów z PZM
...to je reli...
...były pilot... :roll:
:)21

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » czw wrz 20, 2007 2:14 am

Igor K pisze:Piotrze, jest "tylko" jeden problem...
Na wszystkim co ma robić brum-brum i gdzie istnieje pomiar czasu PZM-ot kładzie swoja łapę! Ustawa, kochanieńki... :cry:

Gdyby się dało prywatnie to zapewniam Cię, że ktoś by już to zrobił!
Ja się nie zgadzam z tą tezą.Jak życie pokazało z PZM można się dogadać i nie jest to nierealne. Linia PZM-kluby to inna sprawa ,a dramaty organizacyjne dotyczą nie tylko rajdów terenowych.
Moim zdaniem jest szansa na pogodzenie imprezy prywatnej z patronatem związku.
...to je reli...
...były pilot... :roll:
:)21

Awatar użytkownika
chermol
Posty: 1107
Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: chermol » czw wrz 20, 2007 12:01 pm

a nie wystarczy czasem otworzyć firmy lub oddziału firmy w Czechach ??

obawiam się że wtedy nic naszemu biednemu PZMotowi do takiej imprezy bo podlega jako organizator pod czeski 'pzmot' a i nam zawodnikom nic nie mogą zrobić bo impreza jest fia tyle ze z pozwoleniem czeskiego asn'u

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » czw wrz 20, 2007 6:10 pm

Otwarcie firmy z obcym kapitalem w Czechach jest upierdliwe.

Mysle, ze to zla droga. Wiem, ze globalizacja itd. ale chyba jak w Polsce to lepiej zmienic zasady i zrobic cos naszego.

W sumie wystarczy jeden przyjazny Automobilklub, ktory sie podejmie pomocy. Tak mi sie wydaje.
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
Igor K
 
 
Posty: 1199
Rejestracja: pn maja 01, 2006 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Igor K » pt wrz 21, 2007 8:53 pm

Rysiu, dogadywanie się z PZMłotem, a zrobienie imprezy legalnie to dwie różne rzeczy! Gdyby tylko ktos był bardziej upierdliwy to byłby w stanie zamknąć każdą (z wyjątkiem RMPST) imprezę terenową! :cry: :cry:

szary
a ja nie chce mieć gwiazdek
Posty: 1935
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 1:52 pm

Post autor: szary » sob wrz 22, 2007 9:18 am

Igor... każdą oprócz RMPST i Mutt'a...
Pogadałem z nimi - tzn. z szefostwem mojego AK śląskiego - sprawdziło się wszystkie paragrafy w Statucie i po problemie - dokumenty podpisane.Wszystko legal.
8 matizów i mały wacek
www.szary-racing.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sportowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość