ściaga-zbiezność??

[Wiechu]

Twój ściąga, ale inaczej.




Z karty.

[gebels]

Twój ściąga, ale inaczej.




Z karty.

i tu się mylisz


stoi bo mnie fantazja naszła żeby korniki wygonić i na koniec zapodać super konserwacje super co mnie Zbowid zdilował


ale generalnie jezdzi, a nie czuć że ściaga bo coraz mniej się na asfalt nadaje, więc po czarnym nim nie śmigam

[czarny bielsko]

Zbychu w Twoim za niedlugo z fabrycznego Tyrrana to tylko buda zostanie

[gebels]

Zbychu w Twoim za niedlugo z fabrycznego Tyrrana to tylko buda zostanie

ee powoli to nawet tu się fabryka wykrusza ale ide w dobrym kierunku bo zamierzam mu troche wagi odjąć wycinając tu i ówdzie deko budy





a no i zdejmuje te kapcie dal lanserów z pod diskopolo z magazynów GS-u i zamiast 31 zakładam coś o ambitniejszej rzeźbie niż BFG MT i w rozmiarze 33"

[seburaj]

mój nie ściąga, bo dawno sprzedany

ale kupilem go sciągającego i nasłuchałem sie tych tekstów o bligatoryjnym ściąganiu terrano - po czym zrobilem sobie przodek (zaczynajac od skasowania luzów łożysk piast wg słynnych Wiechowych wskazówek) i ściągać przestał

i zupelnie nie mialo na to wplywu, ze w tzw miedzyczasie wyprostowałem tylny most, który jak sie okazało miał pochwę krzywą

[Wiechu]

ale krzywa pochwa, to nie jest jeszcze jakiś dramat

[seburaj]

dramat żaden, a nawet zaletę dostrzec można

[plandi]

Kurcze, ostatnio zauważyłem, że z przodu mam koła ułożone jak z tyłu na niezaładowanej TATRZE

Co najlepsze nie ścina opon, albo ja jeszcze nie zauważyłem. Może ciśnienie w oponach jest takie, że opona i tak się równo układa

cholerka wie o co w tym chodzi, mnie od zawsze ściąga do środka jezdni i nic nie pomaga, opony z przodu przypominaja trochu te w tatrze:) co śmieszniejsze nie ścina ich wogóle ale to ściąganie:/ już się dawno przyzwyczaiłem, męczące robi się to w dłuższych trasach

[czarny bielsko]

Zbychu w Twoim za niedlugo z fabrycznego Tyrrana to tylko buda zostanie

ee powoli to nawet tu się fabryka wykrusza ale ide w dobrym kierunku bo zamierzam mu troche wagi odjąć wycinając tu i ówdzie deko budy





a no i zdejmuje te kapcie dal lanserów z pod diskopolo z magazynów GS-u i zamiast 31 zakładam coś o ambitniejszej rzeźbie niż BFG MT i w rozmiarze 33"

nooo to widze, ze nawet buda fabryczna nie zostanie

[slayer17]

Może dach zostawi

[woyak]

temat znow otwarty,dzis znów wlazłem pod auto,dokreciłem ten drazek reakcyjny tak samo jak drugi,dociągnąłęm nakrętkę wspornika drażka,no i ta kutwa jak ściągała tak sciaga,bylem tydzień temu u innego doktora w geometri i powiedzial tez ze jest ok,wiec ja juz giveup wszystko było wymienione a tu nadal nic,zastanawiałem sie czy to że mam anglika i włozyłem srodkowy drażek z wersji europejskiej(rożnica tylko taka ze gniazda kuliste czy jak je tam zwał sa poprostu na odwrót tzn ruchome jest z prawej a to sztywne z lewej-mój znajomy mechanior mowił ze to wplywu nie ma bo i tak cały drązek trzyma sie sztywno na koncowkach i wsporniku wiec znaczenia nie ma czy to wersja ang, czy europejska)i generalnie jeżdzenie zaczelo mnie irytować albo juz poprostu wkur...ać bo jak tylko puszczam kiere to auto leci na pobocze,ma to swoje plusy na łuku w prawo bo jedzie sam,a czy amorki mogą mieć na to wpływ??zatem jak ktos ma jakies pomysły jak to poprawić to dawać śmiało nóż widelec ktoś mądry ma super pomysł....z góry bedę wdzięczny za pomoc,pozdrawiam

[redzik]

Sebuś, Wiechu mientkie faje jesteście i tyle


mój nic nie ściąga

























bo od miesiąca stoi

dalej ? kurna toz juz na wigilii mialo byc tylko tydzien a to juz 3 miesiace

odnosnie sciagania, to co zmaina opon to trzeba zbieznosc ustawic i chwile nie sciaga, jest na to lekarstwo, Wojtek_Kom wie jakie.

[woyak]

mnie to poprostu tak irytuje bo jak tylko puszczam kiere to auto od razu wali na pobocze,i widze jak kiera skreca w prawo sam nie wiem co z tym juz mam zrobic,zbieznosc i geometria jest ok potwierdzona w 2roznych miejscach,wiec sam juz nie wiem gdzie szukać tego upiorstwa zeby sie go pozbyc chociaż w jakims stopniu

[N2O]

Sprawdź ciśnienie w tylnych kołach.

[woyak]

wydaje mi się ze to nie powietrze w tylnich kołach,teraz wiem ze sciaga jak otwieram szyberdach

[bigi]

teraz wiem ze sciaga jak otwieram szyberdach

no to jest normalne, jak puszczam kierownice tez mi sciaga

ja mam juz wybite silentbloki w tylnych wahaczach wiec za jakis cas wymieniam na polibusze i sie opkaze czy pomoze

[xm10]

[quote="gebels"][quote="czarny bielsko"]Zbychu w Twoim za niedlugo z fabrycznego Tyrrana to tylko buda zostanie [/quote]


ee powoli to nawet tu się fabryka wykrusza ale ide w dobrym kierunku bo zamierzam mu troche wagi odjąć wycinając tu i ówdzie deko budy





a no i zdejmuje te kapcie dal lanserów z pod diskopolo z magazynów GS-u i zamiast 31 zakładam coś o ambitniejszej rzeźbie niż BFG MT i w rozmiarze 33"[/quote]




mam 35'' , ale niestety BFG - MT

[woyak]

halo rozmawiamy na temat zbiezności i tego sciagania a nie odchudzaniu furki,czy naprawde nikt nie ma pomysłu na to cholerstwo nie wiem np jakies wzmocnienie lub usztywninie drazka srodkowego zeby byl stabilny,lub gdzie szukac przyczyny sciagania,,bo nie chce mi sie wierzyc ze jak tak sciaga to normalne tym bardziej ze jak go kupilem to nie sciagal ani odrobinke,mo co kaman???naprawde panowie wszelkie pomysły akceptowane moze w koncu razem coś sie wymyśli ops

[woyak]

no i wyszło szydło z worka zdjąłem koła i szok,mialem wy...bane w kosmos tuleje wachacza gornego z prawej jak i z lewej
kużwa 2fachowców z geometri sprzed 2 mioesięcy i zaden nie zauwazył ze sa rozbimbane ..partacze..
wiec ja w autko po nowe tuleje i szybka wymiana,no i jest duzo lepiej ale nadal sciaga juz na 5o metrach na pobocze,poprzednio na 2metrach jechał na bok,skad nadal to sciaganie,czy to moze byc wina skrzywionego gornego wachacza prawego?bo po wcisnieciu na prasie nowych tulei i zalozeniu wachaczy prawy skręcil sie jakby mniej tak jakby byl wezszy w srodku,dzis zdejme kola i sprawdze czy wymiary wewnetrzne sa takie same czy jest roznica w rozstawie wachaczy,moze to wachacz jest walniety i powoduje to sciaganie,sam nie wiem,sprawdze tez dziwny luz na obu kołach bo cos mi sie wydaje ze poprzez te wybite tuleje rozj..bały sie również sworznie wachacza,

[bigi]

olej to

ja juz zbieznosc z 10 razy ustawialem, moze lepiej, wlasnie wymienilem kolejny raz tuleje na przednich wahaczavh (i to nie pierwszy, nie drugi raz...), tuleje na tylnych wahachaczach..., tuleje na stabilizatorach, luzy na lozyskach z przodu kilka razy dokrecalem... daj se na luuuuuz... to pudlo tak ma

[woyak]

wiem ale mnie to drazni,wsiadam do zony civica 96 gdzie nic nigdy z wachaczy nie bylo wymieniane,i wszystko ok a terrano ciagle cos hehe,wiem ze terenowka to terenowka nie jest uzywana normalnie,wczoraj zdjąłem koła no i 2rzeczy-luz na zewnetrznej lewej końcówce i jeszcze zmierzyłem rozmiar wew. wachaczy i jak sie okazało ten prawy jest o jakies 7mm węższy od lewego i chyba jak wciskałem tuleje prasą to mogłem go lekko zgiąć,ale sciaganie jest takie same,pozatym wachacz górny chyba nie ma takiego wpływu na ściaganie bo kolega mial trafiony-wykrzywiony i nie sciagało mu tak,wiec sam nie wiem,rozumiem ze jak sciaga tak sciaga i ten typ tak ma ale jak to chociaz poprawic?bo nie moge puszczać kiery bo zaraz jedzie do rowu,i jeszcze jakby nie dość mało to opony z przodu bardziej zużywaja sie od tylnich i jedna jakby tego mało zdziera sie od wewnatrz,wyjdzie na to ze znow wymienie połowe przodu i pojade na zbieznosc,bo szkoda opon ktore maja 1,5roku ....rok tak jezdziłęm i albo coś z tym zrobie albo poprostu oleje cienkim sikiem

[slayer17]

A heble ci przypadkiem nie trzymają? Zatarty zacisk potrafi niezłą robotę robić.

Ja tak mam w miejskim wozidełku, prawe łożysko powoli umiera i ściąga w prawo auto.

[woyak]

heble robiłem,wymieniłem jarzmo i nasmarowałem prowadnice

[Loinek]

wymiana drążka środkowego plus boczne ... nowe ... efekt ściągania praktycznie zminimalizowany do zera - ściąga ... ale już nie tak specjalnie

[Malin65]

Nie wiem czy to co napiszę komuś pomoże, ale:
1. na prowadzenie się samochodu zbieżność nie ma wpływu, przy jednakowych oporach toczenia się kół, obydwa ustawiają się w czasie jazdy symetrycznie do osi pojazdu, a reakcje od sił tarcia znoszą się;
2. na prowadzenie się pojazdu wpływ mają następujące wielkości: kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy (rzeczywistej lub teoretycznej), kąt pochylenia sworznia zwrotnicy oraz kąt pochylenia koła; ważne jest również wzajemne położenie wględem siebie obydwu mostów (muszą być do siebie równoległe i symetrycznie ustawione względem osi pojazdu);
3. z tego co wiem, to w warsztatach sprawdzają geometrię przy pomocy urządzeń kontrolujących parametry w sposób uproszczony - nikomu nie chce się tego robić na podstawie definicji poszczególnych wielkości (ja w swoich samochodach robię to sam właśnie zgodnie z definicjami poszczególnych parametrów, miewałem przypadki, że z pomiarów bezpośrenich wychodziło co innego niż na diagnostyce),
4. bardzo duży wpływ na w/w kąty mają wpływ wszelkiego rodzaju luzy oraz zmiany spowodowane nazwijmy to "urazami";
5. również bardzo ważne jest, aby wszejkiego rodzaju opory (w łożyskach, na styku koła z jezdnią, w elementach hamulców) były jednakowe po obu stronach samochodu, jakakolwiek różnica powoduje momenty sił nie znoszą się całkowicie.
To tak na szybko z głowy, co pamiętam ze szkół. Chyba namieszałem co niektórym w głowach. Jak macie jakieś pytania to śmiało. Postaram się pomóc.