Jakie Sprzęgiełka?

[Ulf]

Dzięki za odpowiedź, już prawie, prawie kumam, ale jeszcze jedno pytanko po weekendzie żeby nie nadużywać cierpliwości, póki co spróbuję może się uda, zwłaszcza że już oba rozbierałem w drobny mak i po złożeniu działają, to znaczy tak jak przedtem że jedno się samo zapina i rozpina podczas jazdy

[Ulf]

Jak obiecałem, pytanie brzmi czy w zasadzie ingerencja dotyczy tylko jednej podkładki, ścinamy od góry te dwa duże wystające elementy, a od wewnątrz w tej samej podkładce szlifujemy cztery ząbki poniżej krawędzi, żeby nie zapinały sprzęgiełka? To właśnie należałoby podkreślić bo zdaje się że tak właśnie jest, jutro przerabiam drugie sprzęgiełko i testuję w błocie Dzięki za pomoc, a zwłaszcza za ostatni post Martiiego

[martii]

dokładnie tak
wycinasz i szlifujesz te 2 cyce - żeby nie zapinało się o element zapadkowy w piaście
wycinasz te 4 sutki wewnatrz tak zeby cala podkladka mogla swobodnie sie obracac a nie blokowac

[woyboy]

Kangury piszą, że wystarczy wyjąć metalowy pierścień - pierwszy element od wewnątrz sprzęgiełka (od strony piasty - ten z miedzianym drutem) i mamy manuale
http://patrol4x4.com/forum/showthread.p ... light=hubs

[Ulf]

Nie żebym nabijał posty, ale skoro już temat odświeżony, to muszę dodać że system działa po zastosowaniu metody Martiiego, ale po rozpięciu sprzęgiełek oba mocno terkoczą więc teraz wywalę ten drut miedziany bo może to jest przyczyną. Myślałem, że to z takiego powodu, że przed przeróbką jedno sprzęgiełko już było zepsute i że to te akurat teraz też terkocze ale to bez znaczenia, jak się je rozepnie to zgrzytają.

[KarolZG]

Mi terkotały na pozycji auto ,jak źle założyłem i podkładka naciskała na drut , kwestia obrócenia o 180 stopni całego sprzegiełka względem tego drutu co jest założony z podkłądkami na półośkę . Trudno to opisać, zdjęcie by pomogło ...

[Ulf]

Racja, tyle że ja w końcu wyjąłem ten miedziany drut, złożyłem wszystko i dalej terkotało. Musiałem za mało spiłować podkładkę. Dlatego zrobiłem wszystko jak na francuskiej stronie, czyli won drut miedziany, podkładka z cycami i sprężyna. Teraz nie terkocze, póki co. A drugie sprzęgiełko jest zrobione metodą Martiiego, czyli wypiłowana jedna podkładka, wszystko złożone tak żeby nie haczyć o drut na półośce i też działa. Teraz kilometry pokażą która metoda skuteczniej działa. Przypuszczam że działające automaty warto przerabiać przez piłowanie podkładki, a zepsute automaty metodą z francuskiej strony. A jak dalej terkocze to kupować manuale.

[KarolZG]

Właśnie wyciąłem te przetłoczenia z dużej podkładki i spiłowałem 4 cycki od wewnętrznej strony tejże podkładki , pełen manual w 10 minut..... przy okazji wywale ten drut od strony piasty bo teraz nie jest do niczego potrzebny .

Można śmiało na reduktorze po asfalcie jechać bez zapinania przodu

[KarolZG]

wydaje się sensownym rozwiązaniem , tylko czy pólośka nie będzie miała zbytniego luzu wzdłuż swojej osi ? bo tam są dwie podkładki i trzyma je seger, jak podkłądek nie będzie to półoś wejdzie bardziej w most , ale mogę się mylić ...

[martii]

jak dobrze pamiętam luz będzie na 3-4mm, najpierw maszslonko do zapinania automatu 2mm, pozniej podkladka ok 2mm i na koncu seger
, wiec sporawo, szczególnie dla kogoś kto ma wyrobiona bieżnie półosi, czego efektem końcowym będzie wyrzniecie uszczelniacza i ponowna zabawa w wymianę na nowy, nowe oleum, czyszczenie ze szlamu zwrotnic

te 2 moje metody plus wyjecie tego drutu daje 100% pewność ze się nic nie zapnie samo, czysty manuał, i można sobie pchać smaru do oporu, jak ktoś lubi się porządnie topić, bo wtedy wszelaki syf z zewnątrz jest dobrze izolowany

ja mam prosta metodę, zwrotnice i sprzegielka zapakowane smarem do pełna, po dłuższym topieniu obdukcja, a i tak kończy się na tym ze w pierwsze cieple wiosenne popołudnie rozbieram, przegląd łożysk, 1kg nowego smaru, bo jedynie gdzie zbiera się odrobina szajsu to przy uszczelniaczu kuli a potem święty spokój

[Ulf]

z tego co pod segerem warto wywalić tylko drut miedziany, to nie zmieni wielkości luzu bo drut jest schowany w dwóch metalowch podkładkach. A w sprzęgiełku zmodyfikować jedną podkładkę i złożyć całość albo wywalić tę podkładkę i sprężynkę pod nią i złożyć resztę. Całości tego pod segerem bym nie wywalał.

[denior]

A ja myślałem że jak elementy sprzęgiełka nie noszą śladów uszkodzenia to wystarczy je przesmarować smarem z olejem i jest git

[Fiba]

Dlaczego po założeniu sprzęgięłek (tych u góry na zdjęciu) napęd się nie zapina. W miejsce starego kosza dorobiłem podkładkę dystansową i założyłem seger niby wszystko ma grać a nie zapina sprzęgiełek.



Druga sprawa to żeby zrobić manuale to trzeba ten kosz rozebrać ale tam jest taki drut, który to trzyma. A te wypustki co trzeba wypiłować to te co widać na drugim zdjęciu?

[KarolZG]

Fiba, ja z tej podkładki wyciąłem te 4 cycki wewnątrz i spiłowałem 2 wystające garby .
To co na żółto na górze zaznaczyłem strzałkami .



Jak masz dostęp do maszyn to po prostu dorób podkładkę o grubości takiej samej i podobnych wymiarach .

Jak dobrze podejdziesz do rozbierania sprzęgiełka (pisze o klasycznych automatach z Y60), ustawisz je na look przed odkręceniem z koła , wyciągniesz z obudowy za pomocą wkręcanej śruby , ściśniesz żabką za te wystające blachy co trzymają sprzegiełko to nic Ci nie wyskoczy i zrobisz wsio bez niczyjej pomocy . Ja wcześniej tego nie wiedziałem i żeby potem ścisnąć i złożyć sprzegiełko to godzine walczyłem bo nie miałem dodatkowej trzeciej ręki .
Warto te końcówki blaszkek co trzymają sprzegiełko podgiąć na kąt 90stopni bo często są już porozginane od exploatacji . Wszystko lepiej potem chodzi . Na dole strzałką zaznaczyłem Ci .


Odnośnie tych sprzegiełek na górze ,co troszkę róznią się budową od klasycznych z Y60 , to nie widzę jak one są zbudowane w środku to Ci nie pomogę .

[Ulf]

Dokładnie tak.

Ten drut co to trzyma należy podgiąć lekko śrubokrętem końcówkę a następnie wyciągnąć go kombinerkami, jakby wysunąć. Nic nie podważać, czy opukiwać bo tak rozwaliłem tylko blaszkę leżącą wewnątrz tego kosza. Następnie wyjąć ten miedziany drut i złożyć wszystko wcześniej formując ten drut który to trzyma w okrąg i nie wsuwać go tylko wcisnąć od góry.

Tę podkładkę z cyckami po prostu można wywalić razem ze sprężyną.

Miedziany drut można zostawić ale wtedy należy uważać jak się montuje sprzęgiełko na wieloklin bo jak zahaczysz o miedziany drut to będzie terkotać.

Jak wyjmiesz sprężynę to zapinając manual na lock trzeba dociskać śrubę w stronę piasty bo inaczej nie zaskoczy.

[KarolZG]

Krzychoxxx , sposobów modyfikacji sprzegielka z auto na manual jest conajmniej trzy rodzaje , nie ma co dywagować która metoda lepsza czy gorsza . Można podmienić podkładkę jak to zrobił Fiba , można stuningowac ten element na półośce za segerem , można spiłować podkładkę tak jak ja zrobiłem . Można zrobić wszystko na raz jak komuś się chce . Można też to co komu wygodniej - ważne że działa . Podstawa to zrozumieć na jakiej zasadzie załancza się sprzegiełko w pozycji "auto" - wtedy mamy pełną jasność i możliwość wyboru .

A te dwie blachy na saymm dole co zaznaczyłem strzałką to nie piłujemy tylko poprawiamy zagięcie o 90 stopni bo często jest już odgięte w wyniku exploatacji .

[KarolZG]

Gdybym drugi raz to robił poszedłbym Twoją drogą . Jest to metoda łatwiejsza .

[vexx]

Jak w tym tygodniu będę swoje rozbierał, bo coś padło, to wyciągne i dam cynk

[Lesław]

Odgrzewam temat.
Czy ktoś ma może gdzieś linkę do obrazkowej instrukcji rozbierania sprzęgiełka automatycznego?
Kilka postów temu był link ale już nie działa.

Muszę swoje rozebrać i wyczyścić i nie wiem jak się do tego zabrać, a nie chciałbym żeby mi się to rozpizło w rękach i potem dłubanie - jak to było złożone

[vexx]

Odkręć imbusy i zdejmij - w sumie chyba do wyczyszczenia wystarczało. Jeśli dobrze pamiętam, to potem tylko nie przesadź ze smarem.

[martii]

sprzegielko jest tak proste w budowie, ze bardziej skomplikowane jest pudelko zapalek

co chcesz z nim zrobic przerobic na manuala czy tylko wyczyscic?

[ssslavo]

Po odkręceniu samo ze środka nie wypadnie,jest zabezpieczone metalowym oringiem,musisz użyć ściągacza do łożysk aby je wyjąć z aluminiowej obudowy.

[Lesław]

sprzegielko jest tak proste w budowie, ze bardziej skomplikowane jest pudelko zapalek

co chcesz z nim zrobic przerobic na manuala czy tylko wyczyscic?

Chcę tylko wyczyścić póki co i ciutek nasmarować. Mam smar wurth'a, który idealnie sprawdza się w sprzęgłach samuraja.

Mam ten objaw, że w trybie auto, po przełączeniu z 4H na 2H zaczyna się terkotanie.
Po zatrzymaniu i cofnięciu kilku metrów, terkotanie ustaje i jest wszystko ok.
W trybie Lock działa jak należy.