na zime i lekki teren bez amokuIgor909 pisze:To po uj są automatymartii pisze:tylko jak juz sie wjezdza w teren to warto wyciagnac 4ry litery przekrecic na look
automaty dzialaja tak
przelanczasz na 4h lub l, polosie obracaja sie i zapinaja sprzegielka, ale odpuszczajac gaz sprzegielka moga sie rozpiac, dodajac gazu zapinasz i tak siedzac po rame w blocie moga se rozpinac i zapinac w ujjjj razy
jak zapniesz na look, to beda spiete jak manuale
ostro w dupe dostaja tez w czestym przypadku cieczki uszczelniacza w parze z depresja zgarniacza, nic nie dziala tak obiecujacym kompleksowym remontem przedniego mostu i zwrotnic jak wymieszane szambo oleju, smaru i piachu
Tak samo jak jezdzenie z terkoczacymi, pozniej sztrzelajacymi sprzegielkami zakonczy sie wysraniem lozyska i uszczelniacza ataku, a pozniej calej reszty
jezdzienie na zapietych i 2h eliminuje strzaly, ale nadwyreza reszte elementow mostu, wiec nalezy traktowac te rozwiazanie jak dojazdowke, a nie rozwiazanie problemu