Świece żarowe do Y60 2,8 TD

[superkto]

Zrób fot dla potomnych z umiejscowieniem przekaźników i sterownika.

Hehhe mnie też to czeka ale trochę za zimno na robotę na dworze.

[Sawa GR]

Przekaźniki pod blaszką koło aku, sterownik przy bezpiecznikach, ale go możesz sobie otworzyć popatrzeć i zamknąć spowrotem. Były już foty...

[superkto]

Dzięki
Muszę to sprawdzić.

A jaki jest koszt świec jak by chciał przerobić grzanie na manual.
Jakie świece trzeba zastosować??

[Rradian]

Śweice NGK ok 120 zl/szt w IC ja myślałem że świece na początku a okazało sie ze świece ok , sprawdz miernikiem czy są dobre, trzeba je wykrecić, mozesz tez każdą podłączyć pod 12 v i zobaczyc czy grzeją , można tez sie nieźle poparzyć. Mam manual z,procedurą co pokolei sprawdzać i schemat co jest czym czego, jak sprawdzic przekaźniki.

[sbst]

poplosze

[bartce]

a tak przy okazji - kto podpowie jakim momentem dokręcać świece w RD28T...?

[klark]

a tak przy okazji - kto podpowie jakim momentem dokręcać świece w RD28T...?

manual, który mam do Y61 podaje, że 15-20 Nm

[Sawa GR]

Śweice NGK ok 120 zl/szt w IC ja myślałem że świece na początku a okazało sie ze świece ok , sprawdz miernikiem czy są dobre, trzeba je wykrecić, mozesz tez każdą podłączyć pod 12 v i zobaczyc czy grzeją , można tez sie nieźle poparzyć.

Możesz też je pięknie poukręcać, nie wystarczy sprawdzić po zdjęciu listw? Na co je od razu wykręcać? Jedyną zaletą wykręcenia świec jest możliwość podpięcia manometru i sprawdzenie przy okazji kompresji na wszystkich garach, innej potrzeby nie widzę.

A jaki jest koszt świec jak by chciał przerobić grzanie na manual.
Jakie świece trzeba zastosować??

A dlaczego chcesz przerabiać? Chcesz cofać się do epoki traktora? Jak ogarniesz dogrzewanie?
To co wymyślili Japońce naprawdę poprawnie działa wystarczy to ogarnąć a to nie jest takie trudne, a odwdzięcza się odpalaniem na pół obrotu do -20'C.
Też chciałem przerabiać na manuala, jest to banalnie proste, dajesz przekaźnik co najmniej 80A, jakiś guzik i świece iskry za niecałe 30zł sztuka. Grube kable i koniec... Tylko grzanie będzie ok 10sec, trudno będzie wyczuć dogrzewanie, więc silnik będzie telepał przez minutę dwie. Daj sobie spokój i ogarnij to co masz.

[Marcin-Kraków]

Na co je od razu wykręcać? Jedyną zaletą wykręcenia świec jest możliwość podpięcia manometru

Najwazniejsza zaleta jest to ze to jest jedyny sposob na poprawne pomierzenie swiec i ocenienie stanu zarnika.
Ktory moze byc juz np nadlapony, i swieca grzac bedzie za za dwa tygodnie sie ukruszy, wpadnie do srodka i dopiero spustoszenia narobi.
Swiece sie wymienia nie tylko wtedy jak przestaja grzac.

[Sawa GR]

U mnie po 20 latach spaliła się jedna, stan żarnika był ok, tylko lekko osmolony. Wykręciłem 2 inne wyglądały identycznie dałem sobie spokój z resztą. Jak wtryski nie leją, świece oryginały to rzadko coś się z nimi dzieje. Najczęstszym problemem w tym układzie to sterowanie, styczniki + upalona 1 świeca. Większość zaczyna kombinować ze świecami. Zamiast najpierw sprawdzić czy wszystkie są ok, miernikiem, żarówką bez wykręcania. U większości znajomych problemem przeważnie okazywał się przekaźnik lub czujnik. A wszyscy zaczynali od wykręcania świec, w tym 2 ukręciło po jednej i dopiero robił się kwas...
Może ja mam taki dziwny traf, ale na 8 patroli z którymi się zetknąłem, wszystkie miały coś ze stycznikiem małym albo dużym. Również z obserwacji na forum widać że jest to dość newralgiczna okolica

[Marcin-Kraków]

Newralgiczna bo ludzie nie umieja zlorzyc tego ukladu poprawnie, jak napisales kombinuja ze swiecami, wywazaja otwarte drzwi, albo chca utrzec dupe szklem.

Wykrecalem juz kilkadziesiat razy jak swiece, a moze i kilkaset, nie wiem nigdy tego nie liczylem. I moze ze trzy razy byla obawa ze sie urwie swieca. Choc nie ukrywam, ze nie raz trzeba sie bylo bardziej postarac, jak jakis kretyn dokrecil z sila jak kola.

Co do testow natomiast, z rzadka pamietam przypadki kiedy wszystkie swiece byly ok. Wiec mimo ze pierwsze mozesz patrzyc na przekazniki, do do swiec i tak trzeba zagladnac. Chocby po to zeby je wlasnie ruszyc, przesmarowac. Inaczej za dwa, trzy lata bedzie lament typu "urwalem swiece przy odkrecaniu".

[Rradian]

Śweice NGK ok 120 zl/szt w IC ja myślałem że świece na początku a okazało sie ze świece ok , sprawdz miernikiem czy są dobre, trzeba je wykrecić, mozesz tez każdą podłączyć pod 12 v i zobaczyc czy grzeją , można tez sie nieźle poparzyć.

Możesz też je pięknie poukręcać, nie wystarczy sprawdzić po zdjęciu listw? Na co je od razu wykręcać? Jedyną zaletą wykręcenia świec jest możliwość podpięcia manometru i sprawdzenie przy okazji kompresji na wszystkich garach, innej potrzeby nie widzę.


Ja właśnie wykręcałem po to żeby zmierzyć kompresje po 200 000 km. średnia wszystkich garów wyszła mi 31 bar. manual mówi że to ok.

[ernil]

Ehhh, sami karwa eksperci Marcinie, nie pogadasz...

[superkto]

Śweice NGK ok 120 zl/szt w IC ja myślałem że świece na początku a okazało sie ze świece ok , sprawdz miernikiem czy są dobre, trzeba je wykrecić, mozesz tez każdą podłączyć pod 12 v i zobaczyc czy grzeją , można tez sie nieźle poparzyć.

Możesz też je pięknie poukręcać, nie wystarczy sprawdzić po zdjęciu listw? Na co je od razu wykręcać? Jedyną zaletą wykręcenia świec jest możliwość podpięcia manometru i sprawdzenie przy okazji kompresji na wszystkich garach, innej potrzeby nie widzę.

A jaki jest koszt świec jak by chciał przerobić grzanie na manual.
Jakie świece trzeba zastosować??

A dlaczego chcesz przerabiać? Chcesz cofać się do epoki traktora? Jak ogarniesz dogrzewanie?
To co wymyślili Japońce naprawdę poprawnie działa wystarczy to ogarnąć a to nie jest takie trudne, a odwdzięcza się odpalaniem na pół obrotu do -20'C.
Też chciałem przerabiać na manuala, jest to banalnie proste, dajesz przekaźnik co najmniej 80A, jakiś guzik i świece iskry za niecałe 30zł sztuka. Grube kable i koniec... Tylko grzanie będzie ok 10sec, trudno będzie wyczuć dogrzewanie, więc silnik będzie telepał przez minutę dwie. Daj sobie spokój i ogarnij to co masz.

Przerabianie będzie jak nie uda się tego ogarnąć.

Aktualnie auto zapala na lekkim mrozie ale telepie budą przez chwilę. Kontrolka świec, świeci przez chwilę. Cyknięcia są OK, wzrost napięcia na woltomierzu też widać (dwa grzania).

Czy słabsze ładowanie (altek zagnojony na upalance) poniżej 14V i stary aku mogą powodować takie problemy z odpalaniem??

[benek]

jak ktos lubi to sobie wykreca, sa tez tacy co nie wykrecaja. ja se tez raz wykrecilem i teraz wiem jak to sie robi

[luk1]

Koledzy pozwólcie, że też podłącze się pod ten wątek.
Już mi ręce opadają na to cudownie wymyślone grzanie w Patrolu. Walczę z tym od października zeszłego roku, a on ciągle nie chce chodzić równo nawet po odpaleniu przy temp. 12 stopni w plusie.
Objaw jest taki, że po pierwszej fazie grzania i przekręceniu zaskakuje od razu i ze 2 kompletne zestawy zapłonów (ze cztery obroty wału) chodzi płynnie. Potem zaczyna kuleć na 2 - 3 cylindry. Kuleje tak przez dobrą minutę i kopci niemiłosiernie na biało-niebiesko.

Zgodnie z Waszymi radami rozpocząłem od sprawdzenia świec (2 nie grzały). Zmieniłem wszystkie świece na nowe NGK - nadal kuleje.

Sprawdziłem ciśnienie w cylindrach (wahało się między 19 a 24, po zalaniu olejem urosło do około 28-29). No to poszedł do remontu: wymiana pierścieni i panewek korbowych (liczyłem, że obędzie się bez szlifu cylindrów, bo progu nie miały), zrobiona głowica (płaszczyzna, zawory, uszczelniacze, uszczelka), sprawdzone i poprawione wtryski, przy okazji zmieniony rozrząd. - trochę lepiej (na ciepły równo sobie pyka), ale nadal kuleje przy odpalaniu na zimnym.

Wróciłem do tematu świec - wykręcone i sprawdzone czy robią sie czerwone po podłączeniu do dużego zasilacza 12V (po 3 sekundach są czerwone, jednakże po przełączeniu na napięcie 6V potrzebują ponad 20sekund, żeby zacząć się czerwienić), fazy grzania występują, co widać po podawanym napięciu i spadku napięcia na aku - nic złego nie znaleziono, ale nie oglądałem, jak się grzeją po podłączeniu do instalacji Patrola.

Ktoś podpowiedział, że może aku za słabe i dlatego nie dogrzewają się do czerwoności w silniku - kupiony nowy aku z więszym amperażem - nadal kuleje.

Po zrobieniu 700 km po remoncie sprawdziłem ciśnienie sprężania - wyszło od 25 do 30 (strasznie duży rozrzut, ale w normie zgodnie z manualem). Czy to może powodować nierówną pracę na zimnym przez pierwszą minutę???

Pojechałem do pompiarza, żeby sprawdził kąt wtrysku (był ok, sterowanie na pompie działa popawnie - jednakże nie wyciągał jej na warsztat - zasugerował poprawę sprężania).

Wiem, źe dogorywa mi alternator, bo ładowanie na trasie waha się między 12 a 14 V bez różnicy w obciążeniu elektrycznym (pewnie kończą się szczotki i skaczą po koślawych pierścieniach). Przy odpalaniu na zimnym, po zaskoczeniu silnika napięcie trzyma się na poziomie 11 - 12 V do końca 2 fazy grzania. ? Może tu jest problem, że przy 11V na świecach występuje około 5,3V i 5,9 V na drugiej sekcji (nie wiem skąd te różnice - odchylenia w oporności świec?).

W tej chwili jeszcze możliwe rozwiązania, jakie przychodzą mi do głowy to:
- za niskie sprężanie - zrobić cylindry
- wymienić alternator na nowy, bo i tak się kończy
- ewentualnie wymieniać przekaźniki świec lub komputer grzania - choć wydaje mi się to działać poprawnie.

Ma ktoś jeszcze jakieś sugestie???

P.S. rozważam jeszcze utopienie go w jeziorze, pozostawienie tam i w ten sposób rozwiązanie swojego problemu.

[rysiek2054]

nie top szkoda
sprzedaj na czesci
lub wymien motor

[luk1]

Motor jak wymieniać to już tylko na 6.5 TD - ale to chyba droższe niż cały mój Patrol, ... no a co jak ten też będzie kulał na zimnym

[ernil]

Decyzja o remoncie to taki sobie pomysł był. Przy dzisiejszych częściach, wiedzy i kulturze technicznej mechaników szanse na sukces są niewielkie.
Ja bym się przyjrzał hydroregulatorom. Albo podmień kup nowe, albo podmień na inne, ewentualnie przerób na płytki.
Oczywiście dopiero wtedy, gdy wyeliminujesz na 100% układ grzania świec oraz... zapowietrzanie się układu paliwowego.

[rysiek2054]

a pompa wtryskowa

no i nie mozesz miec pewnosci czy warsztat co robil remont nic nie spieprzyl
kolega wymienial rozrzad w movano 2.5 dti po 27tkm zerwal sie pasek
okazalo sie ze zle rolka od napinacza byla zalozona

[ernil]

Po minucie objawy by raczej nie znikały, bo niby czemu?

[luk1]

a pompa wtryskowa

no i nie mozesz miec pewnosci czy warsztat co robil remont nic nie spieprzyl
kolega wymieniał rozrzad w movano 2.5 dti po 27tkm zerwal sie pasek
okazalo sie ze zle rolka od napinacza byla zalozona

Według pompiarza to nie są efekty problemów z pompą. Sprawdził kąt wtrysku (jedyne co według niego było prawdopodobne).
Jeżeli będę dalej remontował, to na pewno pompa pójdzie sprawdzenia i ewentualnej naprawy. Na razie się z nią wstrzymam.
Dzięki za podpowiedź.

[Marcin-Kraków]

Sproboj recznie wysterowac swiece. Odlacz oryginalne kable od listew i zewnetrznym kabelkiem, prosto z aku zapodaj zasilanie. Przytrzymaj go dluzej i zobacz czy jakrecznie podajesz dluzej grzanie to pracuje rowno i czy dopiero po odlaczeniu zasilania zaczyna kuleć.
Przypuszczam ze problemem sa nadal swiece, albo uklad paliwowy.
Dopiero po wykluczeniu bralbym sie za zawory i szklanki.
Pomysl z remontem byl calkiem nietrafiony.

[luk1]

Decyzja o remoncie to taki sobie pomysł był. Przy dzisiejszych częściach, wiedzy i kulturze technicznej mechaników szanse na sukces są niewielkie.
Ja bym się przyjrzał hydroregulatorom. Albo podmień kup nowe, albo podmień na inne, ewentualnie przerób na płytki.
Oczywiście dopiero wtedy, gdy wyeliminujesz na 100% układ grzania świec oraz... zapowietrzanie się układu paliwowego.

ernil
Dzięki za te pomysły. Dają inne spojrzenie na ten problem.

Zapowietrzanie się układu paliwowego wykluczył mi pompiarz (też brał to pod uwagę) twierdząc, że przy takiej pompie rotacyjnej to efektem byłoby gaśnięcie silnika (paliwo nie pompowane do żadnego cylindra. U mnie część cylindrów chodzi równo a tylko 2 - 3 kuleją.

Układ grzania świec ... niby działa, ale lepiej by było, żeby to on był winny, bo mocno ułatwiałoby to rozwiązanie. Zastanawiam się w jaki sposób jeszcze go sprawdzić.
Może odłączę zasilanie do świec i przed uruchomieniem porannym podłączę kablem prosto z akumulatora na drugą fazę grzania - czyli pod małą listwę i odczekam ze 30 - 40 sekund.
Jeśli zacznie chodzić dobrze, to oznaczałoby to problemy z dużym przekaźnikiem i go wymienię.
Jeśli nie to ... jestem w punkcie wyjścia, bo procedura jest nietestowana i nie ma pewności, że zadziała.

Co do hydraulicznych regulatorów, to pomysł nowatorski. Nie rozważałem tego jako potencjalny problem. Regulatory kosztują prawie 100 zł/szt, więc zanim zabiorę się za ich wymianę, chciałbym dobrze zrozumieć czego się spodziewać jako problemu w nich występującego.
Czy sądzisz, że ich zapowietrzenie lub zablokowanie nie ma wpływu na luz zaworowy po około 1 minucie pracy silnika (gdy zaczyna chodzić równo)?

Sproboj recznie wysterowac swiece. Odlacz oryginalne kable od listew i zewnetrznym kabelkiem, prosto z aku zapodaj zasilanie. Przytrzymaj go dluzej i zobacz czy jakrecznie podajesz dluzej grzanie to pracuje rowno i czy dopiero po odlaczeniu zasilania zaczyna kuleć.
Przypuszczam ze problemem sa nadal swiece, albo uklad paliwowy.
Dopiero po wykluczeniu bralbym sie za zawory i szklanki.
Pomysl z remontem byl calkiem nietrafiony.

To jest rzeczywiście dobry pomysł na sprawdzenie. Niech tylko wystygnie i jutro go testuję tak jak wyżej napisałem.
Dzięki Marcin

[Marcin-Kraków]

Mysle ze jak masz nowe swiece NGK - zakladam sprawne, jak napisales to spokojnie mozesz podlaczyc zasilanie 12v do dlugiej listwy, wsiasc do auta i zapalic. Akurat zanim podejdziesz minie te 4 sek . Potem wysiadz i obserwuj silnik. Nastepnie po jakims czasie, moze z 30-40 sekund, odlacz.
Notuj wyniki
Wazna uwaga: Musisz odlaczyc sterowanie od przekaznikow, albo oryginalne kable do swiec.