mixol do rosyjskiego paliwa

[leokady]

Cześć,
Czy ktoś kto podróżował na wschód uzdatniał jakoś ON?
Kolega mówi, że na Ukrainie dodawali troszkę mixolu, żeby ON był bardziej tłusty.

Macie jakieś doświadczenia?

[honki]

Byłem kilka razy w tamtych rejonach parchem i nie robiłem wynalazków. Lałem na stacji po rant i do przodu. Nigdy nie było żadnych problemów.

[MirekY60]

Nie zdziw się jak paliwo będzie lepsze niż u nas

[Mroczny]

dokładnie.. najlepsza ropa jaką lałem to na UA właśnie. D4D jedzie jak na niemieckiej.

[Grunthor]

Znam takich co od lat jeżdżą na tamtejszym paliwie, nic nie dolewają i sobie chwalą.
Twierdzą tylko że tankują na droższych stacjach.

[leokady]

Tylko jade teraz na północ Rosji.
Będzie mocno na minusie. Inaczej jest latem.

[mopar]

Mój pompiarz jak słyszy mixol to rzuca kur...mi i robi się czerwony

[Wowos]

Mój pompiarz jak słyszy mixol to rzuca kur...mi i robi się czerwony

Tiaa - a ja ostatnio pojechałem wymienić olej w parchu, to gość się dziwił, że przywiozłem 10w40 - bo "paanie, do takich starych silników z dużym przebiegiem to tylko mineralny"
Do autora - wydaje mnie się (lecz nie jest to podparte żadnymi badaniami), że to właśnie nasze paliwo będzie suchsze od paliwa na Ukrainie/w Rosji. Wszystko przez bio dodatki, dodawane aby spełniać eko normy...

[MirekY60]

Znajomy przez ostatnie 2 lata jeździł po Rosji nowym Volvem służbowo, na Północy też był
Jak nowe samochody przepalają te paliwa to RD28T przepali z uśmiechem

[sbst]

A ja nym chyba dla swietego spokoju dolal toto
Link przykladowy
http://www.autochemia24.pl/product-pol- ... r-1l-.html

[ernil]

W lecie? Bez sensu

[adamw2]

Wg powszechnej opinii mixol nie szkodzi. Ale też na mrozy raczej nie pomoże.
Ja przed wyjazdem przygotowałem sobie mieszankę mixolu ze spirytusem, ale nie był to zwykły spiryt, tylko taki, który jest głównym składnikiem różnych depresatorów. W tej chwili nie pamiętam jaki to rodzaj, musiałbym poszukać. Kosztowało to 10 zł za litr, o wiele taniej niż skydd, jest do kupienia w hurtowniach chemicznych (ale sprzedawali tylko na firmę, indywidualnie nie chcieli).
Spiryt -na parafinę, mixol - żeby natłuścić. Proporcje wzięte z powietrza, jakoś tak na wyczucie. Wlewałem i jechałem, ale mrozów wielkich nie było. Czasem nie wlewałem, i też jechałem, nie widziałem żadnej różnicy.
Ogólnie to zaufałbym ich soliarce, oni przecież jeżdżą na niej jeżdżą, i podobno dolewają tylko benzyny, ale to dopiero przy -50.

[sbst]

Rzeczywiscie warto experymentowac kosztem silnika. Skydd starcza na 8-10 zbiornikow wiec fakt, mozna sie zrujnowac ;'))))))) zwlaszcza przy kosztach wyprawy to moze przewazyc szale i czlowiek bedzie musial zostac w domu... ))) to chyba najbardziej znany depresator na rynku. Osobiscie balbym sie lac cokolwiek co podnosi mi ryzyko awarii ale kazdy sie bawi jak lubi
Kwestia tez silnika. 2, 8 spokojnie znosi domieszki benzyny, a 3.0 z kolei jej wprost nie znosi i od razu jest zonk.

[leokady]

to może tego Skydda zakupię, tak na wszelki. Z pewnością jest tańszy niż lanie co bak STP formuła
W sumie ruskie jeżdżą na swoim paliwie w tych mroźnych klimatach, tragedii chyba nie powinno być.

[kozioU]

Jest jeszcze Castrol TDA - Białorusini kupują to kartonami więc musi działać.

[przem81]

Diesel na wschodzie jest lepszy niż u nas.
Ropa z UA stojąca cała noc w karnistrze przy -20 dalej klarowna, polska robi sie mleczna.

Przy zimowej wyrypie dobrze jest wziasc zapasowy filtr paliwa.
Przed wyjazdem sprawdzić czy nie ma wody w zbiorniku i filtrze.
Postepować jak lokalesi i bedzie git.
Zamiast skydd lepiej denaturatu lub innego spiru dolać żeby wode związał.
Ewentualnie dolewka z benzyny.
Skydd miałem raz, przy solidnym mrozie nie dało sie dolać do zbiornika, zmienił konsystencje na stałą.

[sbst]

Jego konsystencja nie zmienia wlasciwosci. Wystarczy potrzymac w aucie i wraca do normy. W istrukcji o tym jest napisane.
Co do benzyny. Ostroznie doradzaj takie rzeczy bo 3.0 momentalnie kleka przy nawet niewielkich jej dodatkach, a 2.8 jara az milo

[N2O]

I nigdy nie dolewać denaturatu do diesla!

[Dżem]

Czemu nie dolewać? Toż to dodatkowa energia, kopa doda

[N2O]

Zrób eksperyment np w słoiku.

[kozioU]

Jak ktoś lubi częste remonty układu paliwowo-wtryskowego to śmiało można lać denaturat.

[przem81]

Ja mam najlepsza metode na diesla, tankuje po prostu na UA i w dupie mam- nic nie dolewam.
Dodatkowo kilka razy do roku zlewam wszystko ze zbiornika.


Od czasu jak mi raz zima auto nie odpalio i dupsko mi uratował akurat posiadany zapasowy filtr paliwa - zawsze mam go w rezerwie.
Nietety tej zimy auto nie odpaliło, przyczyna podstawowa - polska ropa i - 20.

Kumpel dolewa zimą benzyne do Y60 i lata bez problemów.
Wujas leje dykte i też jeździ, ale to może przez pojazd, ma starego merca.
To co działa w starym mercu czy w Y60 nie musi być dobre dla silników nowszej konstrukcji.


Jak ktos ma obawy przed metodami domowymi niech kupi preparat do diesla.


Jak bede w Polsce to zrobie tego testa z denaturatem, ciekaw jestem rezultatu.
Jednak może nie ma sensu, zacząłem drążyć temat i takie cos znalazłem
"Jak powszechnie wiadomo najszybszą metodą zapobiegającą wytrącaniu się parafiny w zbiornikach ON było dolanie jakiejś tam ilości dynksu do baku... Ale ostatnio chłopaki z nalewaka zameldowali że rafinerie coś pokombinowały z ON i nie wolno już tak robić. Z racji faktu iż tankuje się u nas sporo ciężarówek zrobiliśmy test.
No i faktycznie. Po dolaniu do krystalicznego ON niewielkiej ilości denaturatu ON momentalnie zmętniał i wytworzyła się gęsta zawiesina koloru fioletowego o konsystencji przypominającej żel lub jakiś olej bardzo mocno ze sobą związany - smarki po prostu. Osiadło to sobie na dnie słoika, stoi już 4 dni i absolutnie nic nie ma się w niej ku lepszemu... Wszelkie próby wytrząsania/wymieszania/podgrzania tego nic nie dały. Zawiesina zachowuje się jak olej w wodzie - rozbija się na maleńkie kropelki które w miarę upływu czasu łączą się ponownie w jednolitą substancje koloru fioletowego, a ON jak było mętne tak pozostaje
(Podobno)... rafinerie zaczęły dodawać jakiś specyfik, który w połączeniu ze specjalnymi odczynnikami, którymi dysponuje ITD pozwala bardzo dokładnie określić czy znajdująca się w zbiorniku ciecz to klasyczny olej napędowy czy też odbarwiana opałówa... A reakcja z dynksem jest po prostu efektem ubocznym którego producenci paliwa nie wzięli pod uwagę...
Zatem panowie - koniec z dynksem, czas zacząć płacić za dodatki do paliwa - stricte przeznaczone do tego celu..."

Kurde sorki panowie za wprowadzenie w błąd musze to wujasowi pokazać, choć pewnie stary merc i ten fioletowy smark przepali.

[N2O]

Ja po prostu podejrzewam, że te kluski robią w połączeniu z biokomponentami zawartymi w paliwie.

[leokady]

no nic, Skydd już dojechał
jak będzie ciężko z temperaturami to użyję i zobaczymy jaki będzie efekt

[sbst]

ZANIM bedzie ciezko. Bo jak juz bedzie mie chcial palic to sie nie klopocz