Cykanie po starcie y60 2.8

[martii]

no nie łumi ale ogólnie zasuwa jak trzeba po 30 sekundach juz dyma nie daje, choćby nie wiadomo jak butować

mientka szklanka, słabsza kompresja na jednym garze, podsikujący wtrysk - do wyboru do koloru
zmierz sobie kompresje na zimnym

[Marek]

Może też być lekuchne zapowietrzenie po całonocnym postoju (np. lekka cofka paliwa). Sprawdź wszystkie cybanty na miękkich przewodach paliwowych, ew. zapodaj gdzie trzeba zaworek zwrotny.

pzdr.

[Will]

Znajomy spec obstawia szklanki + nagar na zaworze, który według niego się nie domyka przez ów szklankę. Proponuje mi ściągnięcie głowicy, nowe szklanki i szlif zaworów + oczywiście planowanie głowicy. Paliwko mi raczej nie spieprza nigdzie, wycieków też brak. Jeśli to faktycznie zawór jakiś to nie chciał bym żeby mi się wyrwał czy coś...

[BARDASZ]

Hej ponownie mi tez mówią szklanki itp ze sie wtrysk wiesza a problem sie zaczął od kiedy wymieniłem olej jest go za duzo wlało sie przez przypadek i jest maxsimum a z tego co zauważyłem ze on nie bierze mi oleju od wymiany do wymiany a co koledzy powiedzą ze sie ktorej z szklanek opróżnia z oleju u cyka

[Will]

Po niedzieli ściągamy głowicę, zmieniamy szklanki, robimy szlif zaworów i zobaczymy co to da

[martii]

przeca do szklanek nie trza czapki ściągać

sprawdzał chociaż kompresje? czy lotek na chybiltrafil

[Will]

Tu nie chodzi tylko o szklanki, tylko, że "pufa" podczas pracy i podejrzenie jest, że zawór może być przez głupią szklankę niedomknięty, przez co zaszedł nagarem i nowa szklanka może i tak go nie domknąć. Po co dwa razy rozbierać... sprawdzi się od razu.

[Marcingalloper]

To jak tak to ja już bym remontował wszystko.

[Will]

i tyż tak byndzie za jednym rozbieraniem się już porobi i posprawdza co trzeba. Na koniec ogarnie się central zamek na pilota i będzie lala patrol

[Will]

Zdaję relację:
Przyczyną kopcenia i nierównej pracy po odpaleniu, a także "pufania" w snorkelu były szklanki, które przyczyniły się do wypalenia 3 zaworów wydechowych. Groziło to ich urwaniem i niezłą masakrą. Po wymianie, zaworów, ich gumek, szklanek, wszystko hula jak dawniej.