Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Damian » śr cze 03, 2015 10:23 am

Mroczny pisze:Ingrid - po co się spinasz? Mamę Ci obraziłem?

On tak ma.

kupił pierwszą terenówkę raptem parę lat temu, ale już wszystkie rozumy pozjadał
jest na etapie przemądrzalstwa neofity
potem przyjdzie mu że etap, w którym stwierdzi (albo ktoś mu uświadomi) że jednak hawno wie
a dopiero na końcu etap - mam wyjebbane :)21

chyba że zostanie na aktualnym, niektórzy tak mają.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
KryH
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: ndz maja 03, 2015 5:49 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: KryH » śr cze 03, 2015 9:48 pm

"Narzędzie, miłość, król" itd. itp. wszak mądrzy ludzie od bardzo dawna powtarzają prawdę życiową, którą pozwolę sobie tutaj przytoczyć:
"Jaki pan taki kram",
a wracając do wad Y61 to dzisiaj znalazłem kolejną. Tym razem w moim własnym, zmniejszył mi saldo na koncie :wink: ale jest wreszcie mój :) Tak więc teraz się zacznie :)17 Podpowiedzcie... , czy wiecie... , możecie zerknąć... itp itd. :wink:

Natomiast
kozioU pisze:...Ja na ten przykład uważam dłubanie w motocyklach jak i same motocykle za stratę czasu - szkoda życia. :)21
I masz rację w nich nie dłubiąc! Tak samo jak mają rację Ci, którzy w nich dłubią z zamiłowania. Bo przecież świat był by nudny, gdyby wszyscy lubili całować tą samą kobietę którą Ty całować lubisz (przypuszczenie autora). A co ona na to? Skądże mi to wiedzieć nieświadomemu? :) Wszak to nie moja sprawa :P

A co do wad?
---> "Nie przenoście nam stolicy do Krakowa" <---

Ingrid
Posty: 397
Rejestracja: czw lut 25, 2010 11:23 pm

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Ingrid » ndz lip 26, 2015 1:06 pm

Wojtek_W pisze:
Ingrid pisze: Nie zmienia to faktu że jest grupa osób która coś tam sama potrafi zakombinować mechanicznie, technicznie, i za 50tys zł można mieć parcha y61 długiego ze zdrowiutką ocynkowaną ramą, wyspawaną i zakonserwowaną budką, silnikiem zdrowym td42, i mimo wad tego zestawu (a raczej cech...) będzie to dla wielu wymarzone auto...

Szczerze? NIe ma opcji.
Odświerzam z wiarą dla Wojtka W.. :)2 Da się..

Rama w fabrycznym stanie i oryginalnym lakierze schowana na zapas do garażu,
a zakupiłem za niecałe 10tys parcha z 98r (lekko puknięty przodem, ale z południa Francji, klima, zero :o rdzy na nadwoziu, fabryczny lakier na podciągach progów, podłodze, ramie, zero śladów rdzy na spoinach pod błotnikami itd.. Mechanicznie 2.8 perfekt stan. Wyjąłem silnik, skrzynie, część z tego już sprzedałem, i wsadzam td42 z ori skrzynią z wyjściem na mechanika, który to zestaw kosztował mnie 8tys. Teraz dolicz do tego ze 3 tys na naprawę uszkodzonego przodu, i dorzuć nawet dyche na cynk ramy, choć akurat w tym przypadku nie ma to sensu bo zdrowa rama jest na aucie, więc chemia i dbanie o to wystarczy na parę lat.

A co do Mrocznego: Nie obraziłeś mi Mamy, tylko zrozum że w przepastnej odchłani swych postów często pisałeś mega nieobiektywnie i przeczyłeś sam sobie że: LC95 d4d - nie widze lepszego auta, D2 - nie miałem mniej awaryjnego auta... parch - jest stary więc sensu na dobre auto nie ma... skoro np. D2 jest starszym produkcyjnie modelem... poczytaj swoje posty nim poczucie zajebistości przyćmi Cię całkowicie. Od kogoś za kogo się uważasz i może nim jesteś poprostu trochę więcej rozsądku a mniej pisania głupot by się chciało... Damian - serdecznie Cię pozdrawiam, fajne chłopisko jesteś :lol: i takię mondre że ho ho :D Ja cenie LC 95 za silnik d4d, podoba mi się D2 i nawet oglądałem ostatnio, kupiłbym by potestować na własnej skórze, ale na litość... nie piszcie głupot nieobiektywnych w tematach gdzie ludzie chcą obiektywnej oceny.

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: grzes » ndz lip 26, 2015 3:56 pm

Nie ma czegos takiego jak obiektywna ocena jednego uzytkownika dla drugiego...

Przyklad : Mroku jest zadowolony z D2, a mam kilku innych kolegow ktorym sypia sie te auta na potege, i kto jest obiektywny w tym przypadku ?

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: ernil » ndz lip 26, 2015 4:13 pm

Ja! Bo jeździłem nimi wszystkimi, a posiadałem prawie wszystkie :)21
Landrower D2 to auto z nieergonomicznym wnętrzem zaprojektowanym przez idiotę, fajnie jeżdżące po równym asfalcie, dość ekonomiczne i sensownie hamujące, z racji sztywnych mostów dość trwałe na dziurach.
:)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Mroczny » ndz lip 26, 2015 4:37 pm

Ingrid - piszę nieobiektywnie. To chyba logiczne. To nie forum rzeczoznawców.. Mam to opisuję szczerze i bez nadęcia, ze skoro kupiłem to musiałem zrobić mądrze. Ja jestem bardzo świadom błędów i wad owego błądzenia. Ale spokojnie - prędzej ja kogoś szukającego otrzeźwię swym spojrzeniem niż Ty zachęcisz zachwytem..

Każde moje auto to jakiś kompromis. Cholera - nie stać mnie jeszcze (rotfl) na te bezkompromisowe.

d4d - silnik fajny, nadwozie super. Spód taki se, trwałość i rozwiązania - dramat, wnętrze dramat. Ale nic co macałem nie jechało choć odrobinę podobnie.. wówczas. I nie miało stałego 4x4 a to mus być u mnie. Stąd d4d w j95. No i cena - teraz to już tanie wozy. Cokolwiek faktycznie lepszego wymaga cenyx2 przynajmniej..

Ingrid
Posty: 397
Rejestracja: czw lut 25, 2010 11:23 pm

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Ingrid » ndz lip 26, 2015 7:54 pm

Teraz piszesz mądrze, i ja wiem że dobrze rozumujesz, gdybym uważał Cię za idiote to bym pominął milczeniem tak jak wiele postów rożnych osób choćby w tym wątku.. A "podjazdy" :wink: robie tylko do niektórych.. Każdy z nas błądzi, ja też. Nie chodzi mi o obiektywizm pomijający osobiste preferencje, wymagania, ale ktoś "zielony" czyta to i stwierdza przykładowo że parch to syf bez zalet, a D2 albo inna toyota to super auto super. A tak absolutnie nie jest. Pisanie że nie widać lepszego auta jak j95 d4d, albo że jedyna wada D2 to za krótkie tylne drzwi to mojszyzna lepsza od twojszyzny... Moge przytoczyć bardzo wiele konkretnych wypowiedzi w których sensu prawdy brak... ale mi sie nie chce :) Każdy ma wady, nie ma czegoś takiego że lepszego nie widać, że drzwi to jedyna wada itd... Dla Ciebie, ok, ale sam usprawiedliwiasz przed sobą swoje wybory - tak to się czyta :D

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Mroczny » ndz lip 26, 2015 8:10 pm

zakładam, ze interlokutor jest wystarczająco bystry aby zaimek "ja uważam" mógł pozostać domyślnym

ale.. pokaż w takim razie konkurencję dla d4d w j95 - w tej cenie, zbliżonym gabarycie i ze stałym 4x4

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: grzes » ndz lip 26, 2015 8:11 pm

ernil pisze:Ja! Bo jeździłem nimi wszystkimi, a posiadałem prawie wszystkie :)21
Landrower D2 to auto z nieergonomicznym wnętrzem zaprojektowanym przez idiotę, fajnie jeżdżące po równym asfalcie, dość ekonomiczne i sensownie hamujące, z racji sztywnych mostów dość trwałe na dziurach.
:)21
Ale to tez nie jest do konca obiektywne, bo musimy wziac pod uwage konkretny egzemplarz...
Ja wychodze z zalozenia ze niestety nie da sie w 100% doradzic komus kto pyta o to co wybrac i dlaczego.
Mnie np Patrol sie podoba, i uwazam ze jest fajnym autem, choc mam swiadomosc ze silnik 3,0 nie jest idealem, wybuchowa jednostka, ale co zrobic, wymieniam olej filtry i co tam trzeba, co 10kkm, i jezdze, jak padnie to sie bede zastanawial co zrobic ew. co zakupic...

Tak jak fajnie okresli to Mroku choc nie wiem co konkretnie za model mial na mysli... dla mnie bezkompromisowy to jest MB G, ale tez w sumie nie do konca, bo praktycznie to wersja PUR/Prof , a ta bardziej cywilna na pewno jest wygodniejsza do codziennego uzytku...
Najlepiej to miec tak ze 4 auta, i wtedy bylby model na kazda okazje :)21

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Mroczny » ndz lip 26, 2015 8:13 pm

ale te 4 to trzeba rozmieścić jakoś sensownie - przelot jednym, czochranie drugim, tydzień bez cywilizacji trzecim i cross country czwartym - dwa tygodnie jakoś by zapełnił
:)21

Ingrid
Posty: 397
Rejestracja: czw lut 25, 2010 11:23 pm

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Ingrid » ndz lip 26, 2015 8:46 pm

Mroczny pisze:zakładam, ze interlokutor jest wystarczająco bystry aby zaimek "ja uważam" mógł pozostać domyślnym

ale.. pokaż w takim razie konkurencję dla d4d w j95 - w tej cenie, zbliżonym gabarycie i ze stałym 4x4
D2 td5 :) Poważnie. Można by jeszcz nad pahero z okolic 2000 roku polemizować, strata na silniku 2.8 bo mniej dynamiczny, i na ramie bo ruda lubi bardziej niż w toy toyu.. Zysk na nadwoziu i przednim zawieszeniu które jest mocniejsze, z podwozia też nic nie wystaje.. Ale to nie tak że lepsze, co najwyżej mieści się w tym gatunku.

Jak dopisujesz że wg mnie, dla mnie itd to ok, ale często tego nie robiłeś, negując jednocześnie inne auta w sposób zupełnie nieobiektywny - i ta negacja zacierała domyślność zaimka.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Mroczny » ndz lip 26, 2015 9:09 pm

d2 jest żadną konkurencją. Dla mnie. :)21. Zbyt mała prędkość przelotowa przekreślają do moich zastosowań. Upierdliwość wrażania nosidła z dzieciorem - przekreślają dla mojej żony. Poza tym - faktycznie wóz świetny. Jakby osie miał z 15 cm dalej od siebie (bo ma jak krótki parch) i silnik miałby z pół litra więcej - byłby wozem doskonałym.

Jeśli ktoś ma inne wymagania - to mu wyjdzie inaczej. Ale to chyba dość logiczne.

Ingrid
Posty: 397
Rejestracja: czw lut 25, 2010 11:23 pm

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Ingrid » ndz lip 26, 2015 9:21 pm

Spoko.. Chciałem kupić d2 miesiąc temu bo z wybuchowaną turbiną pięć ulic dalej uczciwy facet sprzedawał, ale ktoś mnie ubiegł.. Chciałem potestowac nim parcha zrobię, i może by jego pozycja była zagrożona.. Ma to czego nie ma parch, ale też mi ilość miejsca z tyłu i rozstaw osi nie pasują.. Lubię spać w aucie, fajnie jak np. na szczupaki do Szwecji lecę w 5 osób, i z tyłu siedzą sobie chłopy rozwalone jak lordy :wink: A swoją drogą to jaką przelotową robisz toy toyem że d2 nie ma podejścia ? A jak jedziesz na urlop np. do Rumunii to d2 czy j95 ?
Ostatnio zmieniony ndz lip 26, 2015 9:42 pm przez Ingrid, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: ernil » ndz lip 26, 2015 9:34 pm

Ingrid pisze:A jak jedziesz na urlop np. do Rumunii to d2 czy j95
Tym, które akurat nie stoi w warsztacie :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Ingrid
Posty: 397
Rejestracja: czw lut 25, 2010 11:23 pm

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Ingrid » ndz lip 26, 2015 9:44 pm

Można odpowiedzieć ża to zależy czy ambitniej terenowo czy lajcik, i do tego dobrać sprzęt... pewnie d2 dopóki jedzie to jedzie w terenie lepiej, ale zapewne j95 plus dobra wyciągarka jest pewniejszym rozwiązaniem na powrót do domu - Mroczny ma na ten temat zdanie wyrobione mniemam, ja teoretyzuję :D

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: ernil » ndz lip 26, 2015 9:49 pm

J95 jest bardzo dzielne terenowo. Duży rozstaw osi + IFS + mocny silnik + płyta na przodzie. Ja krótkim parchem na malutkim MTku miałem więcej problemów na UA, niż Mariusz.
Ostatnio zmieniony ndz lip 26, 2015 9:50 pm przez ernil, łącznie zmieniany 1 raz.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Ingrid
Posty: 397
Rejestracja: czw lut 25, 2010 11:23 pm

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: Ingrid » ndz lip 26, 2015 9:50 pm

grzes pisze:Nie ma czegos takiego jak obiektywna ocena jednego uzytkownika dla drugiego...

Przyklad : Mroku jest zadowolony z D2, a mam kilku innych kolegow ktorym sypia sie te auta na potege, i kto jest obiektywny w tym przypadku ?
Obiektywna jest statystyka. Oczywiście ktoś powoie że Ci którym się sypią to niechluje i ujowy serwis, ale zapewne masz 10 innych kolegów z toy toyem i parchami, i im się nie sypią, a tamci to sa dopiero niechluje :wink: A że takie d2 to nie traktor jak parch to też prawda obiektywna moim zdaniem. Bo jak ktoś się uprze że jajo jest kwadratowe to po trupach będzie tego bronił, ale to ten subiektywizm którego ja nie chce :D

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nie Y60 ani nie Y61 ?

Post autor: grzes » pn lip 27, 2015 10:19 am

Statystyka to sa dopiero manipulacje...
wszystko zalezy od zlecajacego, zalozen wstepnych i tego co ma byc dowiedzione...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości