Powitaćmiastek pisze:trochim pisze:powinno to wyglądać tak
ustawiamy rozrząd na znaki
wkręcamy czujnik zegarowy w pompę wtryskową - tak aby było wstępne naprężenie wskaźnik niech pokaże jakiś wynik powyżej 1.5 mm
cofamy silnikiem wstecz za pomocą klucza do momentu aż wskazówka na wskaźniku przestanie się obracać
"zerujemy" wskazanie czujnika zegarowego tarcza powinna dać się przekręcić ręką jak w busoli
ustawiamy teraz silnik ponownie na znaki
teraz przekręcając obudową pompy wtryskowej ustawiamy żądaną wartość na czujniku zegarowym
dokręcamy pompę i już mamy ustawiony zapłon
Co za bzdury!!!
Człowieku nigdy nie ustawiałeś zapłonu w RD28T skoro takie głupoty wypisujesz.
Po pierwsze w tym silniku są osobne oznaczenia do ustawiania rozrządu i osobne do zapłonu.
Po drugie nie cofa się silnika.
Po trzecie po samym ustawieniu pompy tak aby zegar pokazał to co chcemy nie oznacza że jest ok bo ponownym przekręceniu silnikiem może się okazać że trzeba skorygować ustawienie.
Instrukcja wygląda następująco:
1. Wkręcamy czujnik zegarowy w pompę.
2. Ustawiamy silnik na znaki rozrządu.
3. Kręcimy silnikiem obserwując czujnik zegarowy do momentu aż wskazówka się zatrzyma.
4. Zerujemy czujnik zegarowy.
5. Dalej kręcimy silnikiem obserwując znak na kole pasowym aż pokryje się ze znakiem na obudowie pompy oleju (tym od zapłonu).
6. Jak znaki się pokryją sprawdzamy wskazanie czujnika zegarowego.
7. Jeśli trzeba korygujemy ustawienie pompy przestawiając ją w lewo lub prawo.
8. Powtarzamy całą procedurę od pkt. 2 w celu sprawdzenia ustawienia. Jeśli nie jest idealnie powtarzamy jeszcze raz aż do skutku.
Zazwyczaj trzeba obrócić kilka razy zanim uda się ustawić idealnie.
Panowie rozrząd wymieniony, chciałbym teraz zrobić porządek z początkiem wtrysku. Mam dwa pytania
1) ktoś wie jaki jest gwint pod adaptację czujnika zegarowego w pompie parchatego. Wiem, wiem wykręcić i sprawdzić, tyle tylko że parch stoi daleko i nie mam teraz do niego dostępu.
2) Odnośnie punktu 5 o ktorym pisze @miastek. Gdzie dokladnie jest znak na kole pasowym na wale, bo za cholerę nie mogę tego namierzyć? Nie mam tam żadnych nacięć:( Rozumiem że to się tyczy GMP ? Kręciłem tą pompą trochę ale nie dam rady tego ustawić na oko, tak jaj to się niektórym udawało:) dymi na szaro- niebiesko po odpaleniu. Jak pompa przesunięta jest w stronę silnika wali bardziej dymem a jak jest przesunięta w stronę blotnika to o wiele mniej tylko podczas jazdy widać że dymi aż się nie rozgrzeje, dlatego chce to zrobić na zegar.
Mówią coś o dolnym martwym punkcie o kole zębatym pompy wtryskowej... szlak by to 
Tam jest chyba przedstawiona procedura montażu pompy po jej wyjęciu. Odnośnie ustawienia kąta wtrysku piszą chyba tylko o tym żeby od GMP cofnąć się o 20-25 stopni, wyzerować czujnik, przekręcić znów do GMP i ewentualnie skorygować 
auto odpaliło po dłuższym kręceniu ale to pewnie przez zapowietrzenie i chodzi mega kulawo, ma bardzo niskie obroty, dymi strasznie i po spalinach widać że chodzi tak jakby z przerwami. Dłuższą chwilę dymi, przez sekundę, dwie nie dymi. Jak dodaje gazu ledwo co wkręca sie na obroty. Pochodził chwile, zgasiłem dziada, ciężko go odpalić. Trzeba kręcić z 3-4 sekundy. Pompa prawie na max. przesunięta jest po regulacji w stronę silnika. Nawet podciągając gajge w kabinie n max. nic się nie zmieniało a nawet było trochę gorzej. Wczesniej pompa była ustawiona prawie na max. do błotnika i palił z 1/2 obrotu jak Chuck Norris 
Ustawia się na znaki rozrządu ? Odkręca się przewody wtryskowe i śruby którymi reguluje ten kąt wtrysku, koło zębate i tyle, czy coś jeszcze. Może jest jakaś specjalna procedura wyciągania/blokowania tej pompy do demontażu 
poradźcie coś