może przebieg sie zgadza tylko że licznik się drugi raz kręciramzes pisze:Wowos pisze:bo koledze się chyba pomyliło![]()
swoją drogą ładny ten patrol
kolejny raz pisze : 171 tys. jaaaasne

Moderator: Kosiarz
może przebieg sie zgadza tylko że licznik się drugi raz kręciramzes pisze:Wowos pisze:bo koledze się chyba pomyliło![]()
swoją drogą ładny ten patrol
kolejny raz pisze : 171 tys. jaaaasne
Widzialem na wlasne oczy Safari 4,2 diesel w manualu (japoniec) z roku 1990Wowos pisze:znam samochód z '93 z przebiegiem ~170 tyś. od nowości
to ile było tych wpisów - 2komario pisze:Widzialem na wlasne oczy Safari 4,2 diesel w manualu (japoniec) z roku 1990Wowos pisze:znam samochód z '93 z przebiegiem ~170 tyś. od nowości
z przebiegiem 23.000 km.
Ksiazka serwisowa byla prowadzona na biezaco.
M
Co roku wymieniany byl olej i filtry.zagaj1 pisze:to ile było tych wpisów - 2komario pisze:Widzialem na wlasne oczy Safari 4,2 diesel w manualu (japoniec) z roku 1990Wowos pisze:znam samochód z '93 z przebiegiem ~170 tyś. od nowości
z przebiegiem 23.000 km.
Ksiazka serwisowa byla prowadzona na biezaco.
M![]()
ja jeszcze dodam że widziałem w Niemczech pajero które służyło do ganiania bydła na pastwisku. starsza pani chciała za niego 1500 Euro, a w środku na podłodze gnójtkocy20 pisze:do kościoła, przez niepalącą staruszkę!![]()
a jak się wbije magiczne 4 tys Euro to 60-tki z przebiegiem mniejszym niż 300 tys i bez 20 kg rudego się raczej nie znajdzie! i tu wiadomo dlaczego w naszych prawie dziewiczych autach tak często wylatują w powietrze głowice! bo mają dosyć ciągania przyczep z gnojem, końmi i jachtami! jeżdżę czasem na zachód i nigdyyyyy nie widziałem Parcha podróżującego sobie turystycznie autostradą z prędkością 100 km! za to widziałem jak ciągnął 2 tonowy jacht (niemcy), małą przyczepę wywrotkę z gruzem (holandia) a i autolawety załadowane autozłomem też się widziało. I też 100 na liczniku czyli but w podłodze! dobrze jak jeszcze czwórka wbita! a na naszym autohandlu to starsza Pani niepaląca do kościoła nimi jeździłą
zagaj1 pisze:Oczywiści sobie jaja robięale normalnie to rocznie większe przebiegi robi przeciętny człowiek
w sumie to nie wyobrażam sobie jak można przez 20 lat przejechać tylko 23 000 km
do kościoła bym więcej nakręcił
a mój, pochodzenia niemieckiego - rolniczego, mial prawdziwe 167 tys km przebiegu i silnik w stanie idealnym (generalnie mechanike tez)... a ramę, blotniki i cały spód tak zeżarty, jakby jezdził albo stał w saletrze amonowej czy innej potasowejAdamo pisze:Co za różnica jaki przebieg...i tak szybciej zgnije niż mechanika padnie![]()
Mam takiego parcha 4,2D...mechnicznie ideał, rama OK,a progi itp. zgnite... i zastanawiam się właśnie czy reanimować budę
Jak ktos pisze ze koszt przerobienia to 3 tyski, to mnie rozwala.machaj13 pisze:http://moto.allegro.pl/nissan-patrol-gr ... 27884.html
czy ktoś może coś o nim napisać... czy lipa straszna czy warto jechac i oglądac?
właśnie tak zrobiłem. Po prostu nie mam pojęcia jak został zrobiony ten remont skoro zaraz po zrobieniu został wystawiony do sprzedaży a właściciel przyznał się, że samochód stoi nie używany od września. Nie powiedział, że od remontu, ale tak wywnioskowałem skoro w wakacje mu wybuchł silnik to pewnie postanowił, że zrobi żeby było i sprzeda niech się ktoś inny martwi.tomek 79 pisze:nie![]()
jesli pchali tam łapy magicy to ja bym dał sobie spokoj na starcie
pojawiła się inna ważniejsza inwestycja i dlatego muszę go sprzedaćseburaj pisze:jak ma być z bólem to nie sprzedawaj
No to ja przy okazji się przypomnę, obniżyłem cenę,,,,,,,,,,, ehhirmina091 pisze:pojawiła się inna ważniejsza inwestycja i dlatego muszę go sprzedaćseburaj pisze:jak ma być z bólem to nie sprzedawaj
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości