A rozbierz sobie go w uj, to dopiero zobaczysz jak szybko się rozpadnie.axe_xa pisze:Bo tym autem zamierzem jezdzic przez dlugi okres.Auto ma sluzyc do holowania aut klientów do odsniezania i do weekendowych wypadow do lasu.Musi wiec byc bezawaryjne.Wole za wczasu kiedy nie jest jescze potrzebne na codzien je zrobic/skontrolowac stan silnika zeby pozniej nie byc zaskoczonym.Wiekszosc ludzi jezdzi autami dopuki sie nie rozpadna i wtedy dopiero szuka rozwiazania.Ja robie inaczej i moze to wlasnie ja jestem dziwny nie wiem juz samWowos pisze:A ja nie rozumiem, po co chcesz rozbierać sprawny silnik![]()
![]()
Fabrycznie poskładany diesel będzie jeździł i jeździł.
