Nie wiem co poeta z tego forum miał na myśli, ale ten patent nie zadziała. Tak prawdę mówiąc to tylko spitolił sobie ogrzewanie, dodał bypasa do nagrzewnicy, czyli część płynu zamiast przejść przez nagrzewnicę i oddać ciepło, wróci do silnika krótszą drogą
Pomijam już to, że wyjście na nagrzewnicę jest pomiędzy 4 a 5 cylindrem i słabo zbiera płyn z 6 cylindra.
Jak chcesz poprawić chłodzenie 6 gara to: wybijasz zaślepkę z tylnej ścianki głowicy (tą większą, mniejsza jest olejowa), montujesz tam króciec, a jego koniec wpinasz w górny wąż z chłodnicy.
Taki patent działa wtedy kiedy trzeba, czyli po otwarciu termostatu. Płyn jest wtłaczany przez pompę do bloku, potem przepływa pomiędzy blokiem a głowicą, tam znajduje dwa ujścia (przednie oryginalne i tylne dorobione) więc strumień się podzieli. Dla polepszenia przepływu przez dołożony króciec można w oryginalne wyjście włożyć zwężkę ( np uszczelka z nieco mniejszym otworem). Oba strumienie się łączą w górnym wężu i trafiają do chłodnicy. Dalej obieg jak po oryginale.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.