Naprawa ramy.

[gregory137]

Witam forumowiczów i proszę o pomoc.
Staję przed decyzją zakupu auta terenowego(Isuzu/Opel Monterey).
Auto ma dwie wady
1. Korozja nadkola tylnego i połączenie progu + nadkole tylne( to dla blacharza nioe jest dużym wyzwaniem)
2. Korozja ramy - za tylnymi kołami korozja z perforacją( dziurami ) od spodu na długości ok. 30cm.
Cale auto jest dośc zadbane, silnik pracuje dynamicznie, dobrze wchodzi na obroty, wnętrze b. czyste.
Co o tym sądzicie, jakie mogą być koszty naprawy ramy, w jaki sposób. Czy warto. Auto w rękach właściciela od 7lat, używane rozsądnie w lekkim terenie; żaden offroad.
Przyszłe przeznaczenie tego wozu - lekki teren + wyprawy takie krajowe.
Pozdrawiam.

[Takayuki]

Koszta od 500 za opaćkanie konserwacją, do 15k za demontaż, ogołocenie, wyspawanie, wypiaskowanie, ocynk/farba, i montaż wszystkiego do kupy z powrotem.
Jak masz dziury na wylot to ramy już nie masz, auto się dosłownie rozpadnie. Pół biedy jak w lesie przy 15km/h, gorzej jak na drodze przy 100 wpadniesz w dziurę i odpadnie kawałek auta

Dział Montereya jest trochę niżej

[vandall1]

Ostatnio odbudowywalismy Montka-tam również była rekonstrukcja tylnej części ramy.
Żeby dobrze zrobić-zrzut budy konieczny,Ponieważ przy okazji wychodzą różne inne rzeczy,które trzeba zrobić,to kwota wychodzi cirka to co Takayuki napisał.

[gregory137]

Dzięki za info. Po jednak poszukać innego 4x4 ( a szkoda bo Monterey 3.1TD jakoś mi przypadl do gustu). Wariant B to będzie chyba Terrano II 2.7TDi ale zaczne szukac w Niemczech ( do granicy mam 10km), są droższe niż nasze "perełki" w komisach.
Na co zwrócić uwagę w Terrano II. (oglądałem ostatnio 2000r, blacha od spodu zdrowa, rama raczej też, tylko środek nie wyglądał na 175tyskm (raczej na 375km- mocno sfatygowany, +szyba przednia zmieniona+mokry reflektor+dziwne stuki przy ruszaniu na pełnym skręcie kół.)

[Takayuki]

Wszystkie auta tego typu nie będą się jakoś strasznie różnić parametrami, zwłaszcza na pierwsze auto nie ma co się przejmować.
Terrano też może być zgnite totalnie... a Niemiecki komis przecież musi być w 100% uczciwy, tam się nie oszukuje, nie picuje i nie kręci liczników w autach na eksport
Rama 'raczej' - musisz być pewien, 'normalnym' zjawiskiem handlarzy jest pomalowanie ramy czymś po wierzchu żeby wyglądała, wypełniając wcześniej dziury pianką do okien...
Szybę ja np. będę wymieniać [tylko się drugi rok zabieram bo nie ma kiedy ], taka 25-letnia jest porysowana, uszczelka sparciała i cieknie, spod ramki wychodzi rdza... normalny proces, nie musi od razu dachowania oznaczać. Reflektor wymienisz za stówę albo dwie, stuki to tulejki w zawieszeniu [i tak wszystko do wymiany będziesz mieć po jakimś czasie], albo przegub. Co jest prostsze do zrobienia niż zabezpieczenia ramy-sitka.
Jak masz budżet i czas szukaj spokojnie bez napalania się, w dziale inne co drugi temat masz z pytaniem 'jakie autor kupić', pouczająca lektura, poczytaj.

[nissterr]

Na co zwrócić uwagę w Terrano II. (oglądałem ostatnio 2000r, blacha od spodu zdrowa, rama raczej też, tylko środek nie wyglądał na 175tyskm (raczej na 375km- mocno sfatygowany, +szyba przednia zmieniona+mokry reflektor+dziwne stuki przy ruszaniu na pełnym skręcie kół.)

T2:
- ramy raczej nie gniją - ale sprawdzić i tak musisz
- rdza: tylne nadkola i podłoga pod siedzeniem; nadkola przód i wszystko pod plastikami; tylna klapa dół; tylny pas pod klapą i zderzakiem; praw światło stop - odprowadzenie wody; pod nogami kierowcy i pasażera; przedni pas pod zderzakiem (mocowanie chłodnicy)
- sprzęgiełka przód (automaty czy nie padnięte od nieużywania)
- drążki skrętne przód (jak przód siedzi na ziemi (prawie na oponie) to padnięte
- turbina - wycieki
- czy skrzynia nie wyje na poszczególnych biegach

To co oglądałeś:
- zawsze będzie skręcony
- szyba przednia - zdarza się - ja już dwa razy zmieniałem (kamienie)
- mokry reflektor - prawdopodobnie jakiś strzał
- stuki na skręconych kołach - normalne - ograniczniki skrętu