Jest temat przyklejony na górze o autach. Czytaj cały jak leci, pouczająca lektura jak ktoś szuka auta - zwłaszcza to, co w ogłoszeniach jest wytykane

Patrol za 42 kawałki a nie pożałowali na ładne plastikowe poszerzenia nadkoli tylko ktoś chamsko przynitował pas transmisyjny?
Jakość usunięcia rdzy przed malowaniem widzisz ładnie na zdjęciu z przednią sprężyną, tam gdzie była śrubka/zatrzask na karoserii czyszczenie zostało olane i polecieli farba po wierzchu. Czyli rdza zjada auto radośnie pod tą farba, a farba jest tylko w celu tzw. przypudrowania syfu.
No i klasyka, fotel, nie wygląda na te 200kkm, chyba że ktoś co 5km musiał wysiadać
Weź no z kimś porządnie się znającym to auto zweryfikuj czy nie jest miną, bo jak widzę malowanie farbą po wszystkim jak leci - kule, gumy, tarcze hamulcowe z klockami i zaciskami

, flansze mostu które mają być idealnie czyste żeby idealnie z wałem przylegać, a nie przez farbę... to ten remont wielki wgląda na próbę wydymania klienta a nie remont...
A za 40+ tysia można znaleźć albo przywieźć na prawdę nie zardzewiały i sprawny wóz, tylko trzeba poszukać i dobrze go zweryfikować.