www.forum4x4.pl

Cześć, Niektórzy wkładają większą chłodnicę do Y61.
Co to za chłodnica?

i nikt, nic, cisza?

Po co ta akcja?

z ZD30

Misiek Cypr pisze:Po co ta akcja?

Przy seryjnym i niedlubanym silniku, po co ?

Wojtek_W pisze:

Misiek Cypr pisze:Po co ta akcja?

Przy seryjnym i niedlubanym silniku, po co ?

Po to by czuć się jak w TIRze, czyli kup se pan chłodnicę od TIRa i bedzięsz pan zadowolony.

A może jeździ pytający gdzieś dalej w cieplejsze kraje a nie tak jak Wy najdalej do ościennych wsi gdzie są większe sklepy marketami zwane .

Ide o zaklad,ze terenowka bylem alej od Ciebie.

Nigdy mi sie nie grzal. W Mongolii wozili mnie nie swoim i nawet na podjazdach sie nie grzal jak z glowa jechac
Moj podnosil temperature przy autostradowych predkosciach zblizonych do maksymalnych.
Pozatym w terenie nigdy.

Sprawna , odkamieniona i wyczysczona chlodnica to poczatek.

Wojtek_W pisze:Ide o zaklad,ze terenowka bylem alej od Ciebie.

Nie wątpię, gdyż ja mieszkam w mieście i market mam w zasięgu rzutu kamieniem . Dzieki temu nie muszę daleko podróżować.

Nic nie załapałeś

Marcingalloper pisze:A może jeździ pytający gdzieś dalej w cieplejsze kraje a nie tak jak Wy najdalej do ościennych wsi gdzie są większe sklepy marketami zwane .

To musi gostek założyć kibel rurę lub snorkel dla szpanu zamiast chwalić się wielkością chłodnicy. Nie zawsze wielkość chłodnicy ma znaczenie jak wielkość członka.

Jest jeszcze taki spray-błoto, ale nie wiem czy się nada do patrola, gdyż dedykowany jest do Dżipa.

Jak do Jeepa, to na pewno odrzuci przeszczep.

Marcingalloper pisze: Nic nie załapałeś

Chyba,ze tak

Wojtek_W pisze:
Sprawna , odkamieniona i wyczysczona chlodnica to poczatek.

Dokładnie. Lub po prostu nowa.
Też nigdy mi się patrol nie zagrzał nawet na długich podjazdach przy 40C na zewnątrz i przy zapiętej klimie. Do tego oczywiście nowe sprawne wisko.

miastek pisze:

Wojtek_W pisze:
Sprawna , odkamieniona i wyczysczona chlodnica to poczatek.

............. nowe sprawne wisko.

Otóż to

ciekawe czy załapał leokady?

OlekGR pisze:ciekawe czy załapał leokady?

Myślisz że nie zamawia błota w sprayu i w Brico nie kupi kibelrułki fi60 na snorkla

Wczoraj testowal TD42 w Warszawie.

Testy testami ale od większej chłodnicy mocy nie przybędzie.

A tak w temacie chłodnic, ile kosztuje zmiana rdzenia na większy w Y61 dajmy na to 2.8.
Ma ktoś taką wiedzę, przerabiał.

Po co wymieniać rdzeń skoro nowa chłodnica Nissens'a kosztuje 400pln.

miastek pisze:Po co wymieniać rdzeń skoro nowa chłodnica Nissens'a kosztuje 400pln.

No własnie nie wiem po co, no ale jak widzisz ktoś sam zapytał .

A rdzeń wymieniał kumpel w dłubanym Leonie i tak mnie to zastanowiło czy nie lepiej było poszukać i kupić jakąś seryjną większą/wydajniejszą, czy lepiej było zapłacić pierdyliard za tuningową.

Po co wymieniać rdzeń skoro nowa chłodnica Nissens'a kosztuje 400pln.

No a ile taka do 160-tki ? bo chyba bardziej jednak się opłaca rdzeń wymienić w tym wypadku.

Mowa o Y61 nie o 160tce.

Mowa o Y61 nie o 160tce.

Tak, wiem. Miałem tylko na myśli że w przypadku 160-tki taniej chyba jest wymienić rdzeń.

Ja zamowilem sobie z podwojnym rdzeniem (znaczy sie z dwoma rdzeniami jeden za drugim) custom alu
oem mocowania za 830zł. Do Froty to bylo a wiec mysle, ze w 1k to by sie zmiescil.

miastek pisze:Po co wymieniać rdzeń skoro nowa chłodnica Nissens'a kosztuje 400pln.

Oj z tym bym uważał. Kiedyś do D22 wybrałem tą opcje i trochę mi było smutno przy większych prędkościach,szczególnie z lawetą i z włączoną klimatyzacją. Te zamienniki są odchudzone z rurek , jak i z tych małych żeberek, i przy maksymalnym obciążeniu, zwyczajnie nie wyrabiają.