k160 na sprężyny

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

pablojeep
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: pt mar 14, 2008 4:36 pm

k160 na sprężyny

Post autor: pablojeep » sob wrz 16, 2017 7:17 am

Witam.
Chciałbym zebrać informacje do kupy na temat postawienia k160 na sprężyny.
Jest kilka tematów w ten deseń, ale głównie zmierzają one do podważenia sensowności tego procederu i niewiele wnoszą do tematu.
Mam u siebie Silverstony 35'', 2xLSD, mechanika przed tylną osią, wsadziłem turbo i wszystko gra gitara.
Upalam swojego parcha już kilka lat i od początku przeszkadza mi wieszanie się na tyłku i gięcie/łamanie przednich resorów. Chciałbym żeby zaczynał się i kończył kołami.
Chodzi mi głównie o dobór wahaczy i sprężyn żeby nie testować pięciu kompletów.
Zawias chcę postawić najniżej jak się da, blisko serii. Ze względu na cenę coilovery nie wchodzą w grę :D.
Kabina pocięta zostaje, chłodnica i baterie na tył.
K160 sd33

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: k160 na sprężyny

Post autor: ernil » sob wrz 16, 2017 11:29 am

Rzeźba. Robiłem to z Pysiem raz, zylion lat temu.
I wystarczy.
Wszystkie mocowania musisz stworzyć, wszystko przeszkadza, wszystko jest zgnite itp itd...
Do zrobienia czegoś takiego to trzeba mieć kapkę pojęcia o spawaniu, wytrzymałości konstrukcji itp. Dostęp do giętarek, lasera, tokarki itp.
No i zaplecze w postaci warsztatu.
IMO - dej se spokój.
Pomyśl o tym co będzie, jak coś się urwie w zakręcie na drodze.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
rudypajero.koszalin
Posty: 1895
Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
Lokalizacja: koszalin
Kontaktowanie:

Re: k160 na sprężyny

Post autor: rudypajero.koszalin » sob wrz 16, 2017 11:35 am

Nie przesadzaj Ernil, budowa zmoty to nie lot na marsa.
Tylko trzeba mieć trochę oleum pod deklem.


Zanim zaczniesz motać, musisz odpowiedzieć sobie, czy stan twojej wiedzy pozwoli ukończyć projekt. Budowa zawieszenia wymaga wiedzy jak działa takie ustrojstwo, nie wystarczy spawanie kilku szyn kolejowych do kupy.
Dróg do sukcesu jest wiele, ale najprościej iść w sprawdzone tematy. Czyli przeszczep zawiasu od Y60/61. Obejrzyj jak to zrobiła fabryka i skopiuj. Wykorzystaj jak najwięcej elementów fabrycznych (radiusy, drążki itp) nie kombinuj z wymiarami mocowań, tylko pomierz oryginały i wykonaj identyczne elementy. Wtedy jest szansa że będzie to działać poprawnie i będzie względnie bezpieczne.
Sprężyny albo dobierzesz ''na oko'' ,czyli z auta o podobnej masie, albo wycieczka na wagę, i dokładne sprawdzenie nacisków jakie generuje twoje auto i policzenie jakie springratio zastosować.
To tak w wielkim skrócie. Nikt Ci nie powie jak to zrobić krok po kroku bo
A. Za dużo ludzi z tego żyje a wiedza kosztuje.
B. Nikt nie widział twojej furmanki i na podstawie opisu na forum nie zbuduje Ci wirtualnie zmoty.
Powodzenia.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: k160 na sprężyny

Post autor: Mroczny » sob wrz 16, 2017 12:18 pm

nie da się..

znaczy - da sie ale wszystko będzie z dupy. Ten wóz się do tego nie nadaje i tyle.. Nie ma miejsca na sprężyny, wyjdzie niepotrzebny lift.

ale jak bardzo mocno się uprzesz - to rób to na zawiasie od gr. Spręzyny i amortyzatory, wahacze przednie. Tył zrób na odwróconych przednich i panhardzie. Ewentualnie sierżant i dolne z gr.

ale.. taniej, szybciej i sensowniej będzie kupić gr.

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Re: k160 na sprężyny

Post autor: apede » sob wrz 16, 2017 4:14 pm

160 to już szkoda... :roll:
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: k160 na sprężyny

Post autor: Adamo » ndz wrz 17, 2017 9:40 am

K160 ma w porównaniu do GRa prostą ramę. Wyjdzie bardzo wysoki i niestabilny🙄
Jak iryrują łamiące się przednie resory to można przerobić tak żeby wieszaki były z tyłu. Miałem tak zrobione i nigdy się nie złamał mimo ostrego katowania :)21

OlekGR
Posty: 373
Rejestracja: czw wrz 30, 2010 8:09 am

Re: k160 na sprężyny

Post autor: OlekGR » wt wrz 19, 2017 6:56 am

Mam zdrowa rame od K160 juz wstepnie przerobiona na sprezyny, ze sprezynami i sierzantem., i mosty do tego.

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: k160 na sprężyny

Post autor: ernil » wt wrz 19, 2017 1:58 pm

rudypajero.koszalin pisze:
sob wrz 16, 2017 11:35 am
Nie przesadzaj Ernil, budowa zmoty to nie lot na marsa.
(...)
Jazda samochodem takoż.
A wypadków, przez nieumiejętne obchodzenie się z pojazdem, bardzo wiele.
Także ten...
Jak na wstępie.
Zresztą koledzy potwierdzają prawidłowy kierunek podążania.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: k160 na sprężyny

Post autor: lbl78 » wt wrz 19, 2017 5:20 pm

akurat 160 ma całkiem fajny zawias, który dodatkowo się krzyżuje :)2
zmieniając na springi od GRa nie osiągnie się dramatycznej poprawy czegokolwiek :)3
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: k160 na sprężyny

Post autor: ernil » wt wrz 19, 2017 8:27 pm

Przy założeniu, że zrobisz to poprawnie, wszystko będzie dobrze przeliczone itp - wzrośnie na pewno komfort podróżowania/pokonywania nierówności itp. Sprawny układ z resorem też zły nie jest. Miałem wieki temu oryginalny zawias (sprawny) w K160 i było to całkiem fajne wozidło. Aczkolwiek charakterystyka niewątpliwie przyjemniejsza przy sprężynie śrubowej. Mniej... skoczna (przód-tył).
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
Marci
 
 
Posty: 3917
Rejestracja: wt sie 03, 2004 9:56 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: k160 na sprężyny

Post autor: Marci » śr wrz 20, 2017 12:09 pm

miałem długą 160 fajne wozidło , ale raz na miesiąc lub dwa auto za rame do góry i między lagi reorów smar grafitowy , plus dobre przekładki teflonowe na końcach lag miałem od poloneza bo po orginalnych śladu nie było , później kupiłem pasek teflonowy szeroki na 6cm i gruby na 5mm
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup :)21
790-71-74-74

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: k160 na sprężyny

Post autor: ernil » śr wrz 20, 2017 12:18 pm

O toto, też pamiętam takie zabawy :)2
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
Marci
 
 
Posty: 3917
Rejestracja: wt sie 03, 2004 9:56 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: k160 na sprężyny

Post autor: Marci » śr wrz 20, 2017 3:39 pm

teraz taka zabawa w d22 , przekładki też widze na wykończeniu i też bedzie kupić pasek teflonowy o szerokości 6cm i z 5mm grubości
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup :)21
790-71-74-74

ignacy99
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: czw sty 30, 2014 8:06 pm

Re: k160 na sprężyny

Post autor: ignacy99 » śr wrz 20, 2017 7:31 pm

Mamy przerobionego patrola K160 na sprężyny z wahaczami od pajero II nad mostami i szczerze mówiąc nie polecam tego, bo wcale nie chcę się krzyżować. Niezależnie jakie sprężyny i amortyzatory to i tak wciąż jest tak samo. Auto aktualnie ma już budę z rurek i mechanika i z powodzeniem startuje w rajdach. Plus jest taki, że jest dobry na trawersy.

Awatar użytkownika
rudypajero.koszalin
Posty: 1895
Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
Lokalizacja: koszalin
Kontaktowanie:

Re: k160 na sprężyny

Post autor: rudypajero.koszalin » czw wrz 21, 2017 6:03 pm

ignacy99 pisze:
śr wrz 20, 2017 7:31 pm
Mamy przerobionego patrola K160 na sprężyny z wahaczami od pajero II nad mostami i szczerze mówiąc nie polecam tego, bo wcale nie chcę się krzyżować. Niezależnie jakie sprężyny i amortyzatory to i tak wciąż jest tak samo. Auto aktualnie ma już budę z rurek i mechanika i z powodzeniem startuje w rajdach. Plus jest taki, że jest dobry na trawersy.
A jakie macie tuleje w tych wahaczach?
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

Awatar użytkownika
jarcion
 
 
Posty: 879
Rejestracja: pt sty 24, 2003 5:16 pm
Lokalizacja: 3miasto

Re: k160 na sprężyny

Post autor: jarcion » pt wrz 29, 2017 10:31 am

Z miejscem na sprężyny, przynajmniej z przodu, nie powinno być problemu. Sam do resorów dorzuciem (z przodu) miechy powietrzne z vito (tylne). Mieszczą się obok ramy, pomiedzy ramą a kołem. Z umiejscowieniem tam sprężyny nie powinno być więc problemu.

BTW , świetną robotę robią takie miechy, m.in. przy hamowaniu nie nurkuje jak na gołych resorach, mniej się buja na boki, "powietrze" lepiej tłumi drobne nierówności- wzrasta odczuwalnie komfort jazdy. Daje możliwość poziomowania auta (namiot dachowy). Z pewnością wykrzyż maleje, ale można spuścić ciśnienie i jest seria.
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )

ignacy99
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: czw sty 30, 2014 8:06 pm

Re: k160 na sprężyny

Post autor: ignacy99 » sob wrz 30, 2017 8:43 pm

rudypajero.koszalin pisze:
czw wrz 21, 2017 6:03 pm
ignacy99 pisze:
śr wrz 20, 2017 7:31 pm
Mamy przerobionego patrola K160 na sprężyny z wahaczami od pajero II nad mostami i szczerze mówiąc nie polecam tego, bo wcale nie chcę się krzyżować. Niezależnie jakie sprężyny i amortyzatory to i tak wciąż jest tak samo. Auto aktualnie ma już budę z rurek i mechanika i z powodzeniem startuje w rajdach. Plus jest taki, że jest dobry na trawersy.
A jakie macie tuleje w tych wahaczach?
Tuleje orginalne gumowe z pajero.

Awatar użytkownika
rudypajero.koszalin
Posty: 1895
Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
Lokalizacja: koszalin
Kontaktowanie:

Re: k160 na sprężyny

Post autor: rudypajero.koszalin » ndz paź 01, 2017 12:05 am

ignacy99 pisze:
sob wrz 30, 2017 8:43 pm
rudypajero.koszalin pisze:
czw wrz 21, 2017 6:03 pm
ignacy99 pisze:
śr wrz 20, 2017 7:31 pm
Mamy przerobionego patrola K160 na sprężyny z wahaczami od pajero II nad mostami i szczerze mówiąc nie polecam tego, bo wcale nie chcę się krzyżować. Niezależnie jakie sprężyny i amortyzatory to i tak wciąż jest tak samo. Auto aktualnie ma już budę z rurek i mechanika i z powodzeniem startuje w rajdach. Plus jest taki, że jest dobry na trawersy.
A jakie macie tuleje w tych wahaczach?
Tuleje orginalne gumowe z pajero.

To macie coś skopane z doborem sprężyn, kontami wachaczy itp. Zawieszenie w miśku da się wysterowac tak, że wał się nie wyrabia.
Inna kwestia że zawieszenie na radiusach to słaby wynalazek, relatywnie tanie w produkcji, trwałe, ale słaby kinematycznie.Jest z typu samoblokujących, czyli do zastosowań offroad do dupy.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość