Słuchajcie, jestem nowym, szczęśliwym posiadaczem Patola Y61 z 99 roku, silnik 2,8 (wersja krótka).
Kupiłem auto z niesprawnymi zegarami, a mianowicie.
Problem polega na tym, iż zegar nie wskazuje prędkości, wskazówka paliwa cały czas wskazuje na połowę baku (jak jest mało wachy zapala się rezerwa- chyba działa), obroty działają, ale falują (mimo, iż silnik pracuje równiusieńko- ale to akurat wiem czemu tak się dzieje), kilometry stoją w miejscu- nie przybywają, a i pali się kontrolka otwartych drzwi- mimo, iż są zamknięte.
Jak myślicie jak naprawić ten problem? Nowy zgar, czy coś z elektryką jest nie tak? Poprzedni właściciel zwalał winę na firmę która piaskowała wcześniej ramę...
Jest to trochę dla mnie upierdliwe, bo nigdy nie wiem ile km/h jadę oraz czy muszę szukać stacji benzynowej.
Plisss heeeelp!

