Patrol uklad paliwa
Moderator: Kosiarz
Patrol uklad paliwa
Witam serdecznie forumowiczow:)
od jakich 2-ch miesiecy jestem ?szczesliwym?:) posiadaczem Patrola Y60 2.8TD (1992) no i jak to z poczatkami bywa... sa trudne,
do wczoraj autko odpalalo bez mrugniecia
dzis jak zwykle, siadam grzeje swiece, krece i nic... po trzech probach nici, za czwarta krecielm dluzej jakies 5-6s i zaskoczyl, poczatkowo przez chwile pracowal nierowno
pozniej juz bylo OK,
przejachalem jakies 20km wyskoczylem na chwile do sklepu (ok 2min) i znow to samo, musialem sie nizezle nakrecic by zaskoczyl, z tego wnioskuje ze nie jest to problem ze swiecami.
wystarczy chwila postoju z wylaczonym silnikiem i trudno go zapalic
Po 'doglebnej' inspekcji mysle, ze to wina ukladu paliwowego, tylko nie bardzo wiem czego dokladnie...
sprawdzilem przewody paliwowe - wszedzie sucho, skrecilem mocniej na wszelki wypadek,
pompujac paliwo pompka, niby wszystko OK (choc nie jestem pewien:() , pompka daje coraz wiekszy opór i paliwo zaczyna sie przewodem powrotnym przelewac do baku,
na formu wyczytalem, ze nie ma koniecznosci recznego odpowietrzania pompy, ze powinna sie odpowitrzyc automatycznie...
czy isnieje mozliwosc, ze nie odpowietrza sie automatycznie i w pompie jest 'poduszka powietrzna' nawet podczas pracy silnika?
jezeli tak, bede wdzieczny za podpowiedz, ktora srubka lub czym innym pompe sie odpowietrza,
z gory dzieki za odpowiedz
pozdr
przemo
od jakich 2-ch miesiecy jestem ?szczesliwym?:) posiadaczem Patrola Y60 2.8TD (1992) no i jak to z poczatkami bywa... sa trudne,
do wczoraj autko odpalalo bez mrugniecia
dzis jak zwykle, siadam grzeje swiece, krece i nic... po trzech probach nici, za czwarta krecielm dluzej jakies 5-6s i zaskoczyl, poczatkowo przez chwile pracowal nierowno
pozniej juz bylo OK,
przejachalem jakies 20km wyskoczylem na chwile do sklepu (ok 2min) i znow to samo, musialem sie nizezle nakrecic by zaskoczyl, z tego wnioskuje ze nie jest to problem ze swiecami.
wystarczy chwila postoju z wylaczonym silnikiem i trudno go zapalic
Po 'doglebnej' inspekcji mysle, ze to wina ukladu paliwowego, tylko nie bardzo wiem czego dokladnie...
sprawdzilem przewody paliwowe - wszedzie sucho, skrecilem mocniej na wszelki wypadek,
pompujac paliwo pompka, niby wszystko OK (choc nie jestem pewien:() , pompka daje coraz wiekszy opór i paliwo zaczyna sie przewodem powrotnym przelewac do baku,
na formu wyczytalem, ze nie ma koniecznosci recznego odpowietrzania pompy, ze powinna sie odpowitrzyc automatycznie...
czy isnieje mozliwosc, ze nie odpowietrza sie automatycznie i w pompie jest 'poduszka powietrzna' nawet podczas pracy silnika?
jezeli tak, bede wdzieczny za podpowiedz, ktora srubka lub czym innym pompe sie odpowietrza,
z gory dzieki za odpowiedz
pozdr
przemo
cuda nie cuda:(
dzieki za podpowiedzi:)
wycieku nie znalazlem,
strona podcisnieniowa jak rozumiem to uklad doprowadzajacy paliwo... wezyk-filtr-wezyk,
czy cos jeszcze? te akurat elementy sprawdzilem i chyba sa OK
co do zatkania odpowietrzenia zbiornika ... zrobilem experymenty przy otwartym wlewie paliwa, nic to nie dalo:(
moze dodam choc wydaje mi sie to nieco absurdalne...
wczoraj wracajac wjechalem (przejechalem) w kaluze pod pewnym mostem taka co to po tych deszczach byly nagminne 40m dluga, na szerokosc drogi i jakies 30cm glebokosci,
po tym, proba zapalenia silnika - opis jw...
sadze, ze to zbieg okolicznosci, bo jakos trudno mi znalezc zwiazek:)
dzieki za podpowiedzi:)
wycieku nie znalazlem,
strona podcisnieniowa jak rozumiem to uklad doprowadzajacy paliwo... wezyk-filtr-wezyk,
czy cos jeszcze? te akurat elementy sprawdzilem i chyba sa OK
co do zatkania odpowietrzenia zbiornika ... zrobilem experymenty przy otwartym wlewie paliwa, nic to nie dalo:(
moze dodam choc wydaje mi sie to nieco absurdalne...
wczoraj wracajac wjechalem (przejechalem) w kaluze pod pewnym mostem taka co to po tych deszczach byly nagminne 40m dluga, na szerokosc drogi i jakies 30cm glebokosci,
po tym, proba zapalenia silnika - opis jw...
sadze, ze to zbieg okolicznosci, bo jakos trudno mi znalezc zwiazek:)
Re: Patrol uklad paliwa
reeb pisze:Witam serdecznie forumowiczow:)
od jakich 2-ch miesiecy jestem ?szczesliwym?:) posiadaczem Patrola Y60 2.8TD (1992) no i jak to z poczatkami bywa... sa trudne,
do wczoraj autko odpalalo bez mrugniecia
dzis jak zwykle, siadam grzeje swiece, krece i nic... po trzech probach nici, za czwarta krecielm dluzej jakies 5-6s i zaskoczyl, poczatkowo przez chwile pracowal nierowno
pozniej juz bylo OK,
przejachalem jakies 20km wyskoczylem na chwile do sklepu (ok 2min) i znow to samo, musialem sie nizezle nakrecic by zaskoczyl, z tego wnioskuje ze nie jest to problem ze swiecami.
wystarczy chwila postoju z wylaczonym silnikiem i trudno go zapalic
Po 'doglebnej' inspekcji mysle, ze to wina ukladu paliwowego, tylko nie bardzo wiem czego dokladnie...
sprawdzilem przewody paliwowe - wszedzie sucho, skrecilem mocniej na wszelki wypadek,
pompujac paliwo pompka, niby wszystko OK (choc nie jestem pewien:() , pompka daje coraz wiekszy opór i paliwo zaczyna sie przewodem powrotnym przelewac do baku,
na formu wyczytalem, ze nie ma koniecznosci recznego odpowietrzania pompy, ze powinna sie odpowitrzyc automatycznie...
czy isnieje mozliwosc, ze nie odpowietrza sie automatycznie i w pompie jest 'poduszka powietrzna' nawet podczas pracy silnika?
jezeli tak, bede wdzieczny za podpowiedz, ktora srubka lub czym innym pompe sie odpowietrza,
z gory dzieki za odpowiedz
pozdr
przemo
coś mnie się zdaje , że to zawór zwotny w popmie paliwowej puszcza...

mialem to samo.
wezyk gumowy od (chyba, dokladnie napisze jutro) wtryskiwaczy do pompy wtryskowej, poluzowany zacisk i siorbal powietrze.
po wymianie na nowe zaciski problem z uruchamianiem ustapil.
warto zrobic prosta rzecz. po uruchomieniu silniczka i jego zgaszeniu odczekac z 10 minut a pozniej zaraz przed uruchomieniem podpompowac recznie z 5 razy i zakrecic. jesli wtedy zapali od razu to powinno byc to
pozdrawiam
wezyk gumowy od (chyba, dokladnie napisze jutro) wtryskiwaczy do pompy wtryskowej, poluzowany zacisk i siorbal powietrze.
po wymianie na nowe zaciski problem z uruchamianiem ustapil.
warto zrobic prosta rzecz. po uruchomieniu silniczka i jego zgaszeniu odczekac z 10 minut a pozniej zaraz przed uruchomieniem podpompowac recznie z 5 razy i zakrecic. jesli wtedy zapali od razu to powinno byc to

pozdrawiam
A lampka swiec zarowych ci sie nie zapala, nie mruga?
Jezeli wymiana wszystkich rurek doprowadzajacych paliwo, to niezla dlubanina. Sprawdz rurki nad przechodzace nad rama w miescy mocowania tylnich sprezyn, tam lubi rdzewiec.
Nie zazdroszcze roboty. Straszna dlubanina.
A nastepnym razem to porostu uwazaj i omijaj kaluze.
Jezeli wymiana wszystkich rurek doprowadzajacych paliwo, to niezla dlubanina. Sprawdz rurki nad przechodzace nad rama w miescy mocowania tylnich sprezyn, tam lubi rdzewiec.
Nie zazdroszcze roboty. Straszna dlubanina.
A nastepnym razem to porostu uwazaj i omijaj kaluze.
Patrol GR Y60, Dobinson +2", KL1 33x12.5 R15
uklad grzania siwec raczej jest OK, nic nie mruga - wyglada, ze dziala poprawnie...
co do kaluz, czasami nie idzie:( nawet troll po sicianach nie pojedzie
dzis bede walczyl dalej, tym razem na kanale coby sprawdzic czy przypadkiem cos tam od spodu sie nie stalo...
najbardzie zmartwila mnie mozliwosc uszkodzenia zaworu zwrotnego w pompie... czy da sie to jakos przeczyscic bez jej rozbierania na czesci???? czy w przypadku uszkodzenia jest mozliwosc zamontowania 'kolejnego-dodatkowego' zaworu zwrotnego np. na wezyku pomiedzy filtrem a pompa??
z doswiadczenia, co prawda z inne branzy, wiem ze zawory zwrotne rzadko sie psuja, czasami sie zawieszaja przez zanieczyszczenia... po rozebraniu i wyczyszczeniu zwykle dzialaja.
a co do wspolczucia... no coz, kupilo sie 14-latka, trza i z tym liczyc i cierpiec:)
co do kaluz, czasami nie idzie:( nawet troll po sicianach nie pojedzie
dzis bede walczyl dalej, tym razem na kanale coby sprawdzic czy przypadkiem cos tam od spodu sie nie stalo...
najbardzie zmartwila mnie mozliwosc uszkodzenia zaworu zwrotnego w pompie... czy da sie to jakos przeczyscic bez jej rozbierania na czesci???? czy w przypadku uszkodzenia jest mozliwosc zamontowania 'kolejnego-dodatkowego' zaworu zwrotnego np. na wezyku pomiedzy filtrem a pompa??
z doswiadczenia, co prawda z inne branzy, wiem ze zawory zwrotne rzadko sie psuja, czasami sie zawieszaja przez zanieczyszczenia... po rozebraniu i wyczyszczeniu zwykle dzialaja.
a co do wspolczucia... no coz, kupilo sie 14-latka, trza i z tym liczyc i cierpiec:)
- pblaszczak
- jestem tu nowy...
- Posty: 35
- Rejestracja: ndz lip 23, 2006 4:11 pm
- Lokalizacja: Lublin
Zaworem zwrotnym raczej sobie głowy nie zawracaj bo gdyby to była wina zaworu to nie byłoby problemu po kilkuminutowym postoju, moim zdaniem masz nieszczelność w układzie doprowadzającym paliwo, zrób tak jak wcześniej radzili koledzy- wstaw przed pompą kawałek przexroczystego wężyka, na 99% zobaczysz bąbelki powietrza.
Terrano I 2.7TD, Maxima 3.0V6
wzialem sie do roboty
no i bingo:):):)
serdeczne dzieki wszystkim zwlaszcza tym co to wezyk przezroczysty reklamowali,
bardzo sprawne narzedzie diagnostyczne:)... nie babelki ale wielkie banki powietrza sie pojawily,
w konsekwencji okazalo sie, ze to nie wezyk, ale...
przerdzewial krociec zailania paliwem przy baku... jedno wielkie sito (trzy dziury, w tym jedna calkiem spora) /
poszla w ruch szczotka druciana+papier scierny+odrdzewiacz+na koniec zywica+mata,
po zaklejeniu dziur wszystko gra ... troll pali bez zajakniecia:)
szczescie ze ci od nissana przewidzieli rewizje w podlodze bagaznika i nie trzeba bylo zbiornika paliwa wywalac,
przy okazji naprawilem wskaznik stanu rezerwy... ruda wszystko bierze jak leci:(
pozdrawiam
no i bingo:):):)
serdeczne dzieki wszystkim zwlaszcza tym co to wezyk przezroczysty reklamowali,
bardzo sprawne narzedzie diagnostyczne:)... nie babelki ale wielkie banki powietrza sie pojawily,
w konsekwencji okazalo sie, ze to nie wezyk, ale...
przerdzewial krociec zailania paliwem przy baku... jedno wielkie sito (trzy dziury, w tym jedna calkiem spora) /

po zaklejeniu dziur wszystko gra ... troll pali bez zajakniecia:)
szczescie ze ci od nissana przewidzieli rewizje w podlodze bagaznika i nie trzeba bylo zbiornika paliwa wywalac,
przy okazji naprawilem wskaznik stanu rezerwy... ruda wszystko bierze jak leci:(
pozdrawiam
- janusz k160
-
- Posty: 5567
- Rejestracja: wt mar 29, 2005 10:04 pm
- Lokalizacja: rzeszów
Z tej samej beczki-u mnie też się zapowietrza-bak przedziurawiłem z 1,5 mies. temu - więc zrobiony na szczelno-żywica, węże,itp) No i karwa się zapowietrza się dalej. O co chodzi??. BTW-z zaworem zwrotnym na pompie nie ćwiczyłem-dałem następny tuż za nią razem z dodatkowym filtrem
Sugestie proszę-temat zawężony 



uszczelka filtrajanusz k160 pisze:Z tej samej beczki-u mnie też się zapowietrza-bak przedziurawiłem z 1,5 mies. temu - więc zrobiony na szczelno-żywica, węże,itp) No i karwa się zapowietrza się dalej. O co chodzi??. BTW-z zaworem zwrotnym na pompie nie ćwiczyłem-dałem następny tuż za nią razem z dodatkowym filtrem![]()
Sugestie proszę-temat zawężony


sprawdź jeszcze raz przewody paliwowe
tak na marginesie... czy zawor zwrotny, jezli koniecznie trza dodatkowy zainstalowac, nie powinien byc przed- a nie za- pompa (scislej piszac pomiedzy filtrem a pompa)??? w koncu nazywa sie zwrotny:)janusz k160 pisze: BTW-z zaworem zwrotnym na pompie nie ćwiczyłem-dałem następny tuż za nią razem z dodatkowym filtrem![]()
Sugestie proszę-temat zawężony
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości