Maqlinka pisze:(...)
Niestety z resorem jest tak, że im wyżej tym twardziej - w K160 problem jest o tyle spory, że sam resor w sobie jest krótki - więc jest twardo. Dlatego jeśli ktoś chce komfortowo - lepiej zakładać resory z małym liftem.
No

albo większa pzeróbka i zrobić spoa a do tego:
-resory oryginały ze 160 zostawić tak jak są - a nie wyhamrowane u pana kazia w literę "C"

-wstawić paraboliki, które z natury są troszkę bardziej komfortowo parcujące od klasycznych piórowców i "płasksze"
w takiej kombinacji robi sie lift i jednocześnie zachowuje akceptowalną prace zawieszenia na piórach;
jedna uwaga, parabole z przodu od 260 wstawione do 160 z motorem 3,3 są kilka ładnych kilo bardziej obciążone niż parabole przy motorze do jakiego je zaprojektowano (2,8 );
na tyle masa porównywalna w 260 i 160;
efekt taki że zaczyna nurkować przód