www.forum4x4.pl

Wczoraj chwila amoku na Bugiem....mały strumień wtopa,no i 50 minutowy postój /koleś miał problem z wyciągarką ,kinetyk nie wydawał. ./reasumując w środku stała woda tak z 15 cm/.Co zrobić z tapicerką ściągać,czy osuszyć co się da czekać aż wyschnie?.Drugi klimat to mosty,skrzynia i reduktor
czy po takim ,,postoju,, trzeba powymieniać oleje? Mam wrażenie ,że skrzynia biegów zaczeła trochę ciężej chodzić ...Sprzęgło się trochę poślizgało ale doszło do normy...Jak ktoś miał podobny klimat z y 61 a na pewno miał to proszę do rady....

Tapicerke wywal i spal, do mostów i skrzyni zaglądnij i zobacz co tam masz.

Na pewno woda stoi w drzwiach ... będziesz ją słyszał przy otwieraniu i zamykaniu , wypuszczasz wywalając zapinki od uszczelki od dołu
Jak masz z odpowietrzeniem mostów na swoim miejscu to wszystko powinno być ok
Sprawdź tylko olej w skrzyni i mostach
Tapicerka jak wyżej napisał Maciek

ja zauwazyłem jeszcze wodę w piastach przednich , a z odpowietrznikami to nigdy nie wiadomo ... koniecznie sprawdź te oleje ...

do takich zabaw fura musi być przygotowana i wcale wbrew pozorom ni wygląda jak znane bulwarówki
1. brak tapicerki na podłodze
2. brak tapicerki na drzwiach i z tyłu
3. odpowiednio rozmieszczone hand made dziury odpływowe

system przetestowany przez rzdzieckich naukowców w aucie Uaz blaszana tapicerka łatwo też się myje

sprawdź oleje a najlepiej wymień bo woda + metal to rdza

Funek94 pisze:do takich zabaw fura musi być przygotowana i wcale wbrew pozorom ni wygląda jak znane bulwarówki
:

NO ale to super patrol super - to co nie nadaje się w teren

ja ostatnio zwodowałem w płynnym błocie limuzynę


musiałem potem jeszcze raz zwodować ale w czystej wodzie


jak już się wypłukało to suszyłem (bo tapicerkę mam i będę miał ) w komorze lakierniczej

jednak latem się łatwiej ofrołduje

mosty, skrzynia - odpowietrzenia są

Nie wiem gdzie ma Y61 "kompa", ale w GRze po takim postoju to bym na pewno też do nego zajżał.

Mój GU4 lubi pływać ... często z nim rozmawiam
Na razie po za drzwiami wody nie nabrał ale .....
.... wszystko przed nim

Pływanie kosztuje, ja bym spuścił olej ze skrzyni niezwłocznie, jeżeli będzie woda , przepłucz ją Hipolem , analogicznie mosty. Kiedyś to zaniedbałem i poczułem siłe swoich pieniędzy.

[quote="KJarosław"]Pływanie kosztuje, ja bym spuścił olej ze skrzyni niezwłocznie, jeżeli będzie woda , przepłucz ją Hipolem , analogicznie mosty. Kiedyś to zaniedbałem i poczułem siłe swoich pieniędzy.[/quote]

Jutro zasuwam wymieniać oleje bo skrzynka chodziła elegancko/no może z wyjątkiem 1 -ki ,a teraz chodzi jak kierat
coś chyba łykneła...A ..jeden śmieszny klimat podtopiłem go wczoraj, dzisiaj postawiłem go pod firmą na 7 godz i jak przyszedłem
to na chodniku pod nim była kałuża jak po deszczu....gdzie ten klamot tyle tego absorbuje?

Ściąganie tapicerki z podłogi dużo czasu nie zajmuje, a warto. Ja dziś tylko chciałem zerknąć pod tapicerkę od strony kierowcy bo trochę mokra miałem, a skończyło się na demontażu całej .

Eskapada pisze:

Funek94 pisze:do takich zabaw fura musi być przygotowana i wcale wbrew pozorom ni wygląda jak znane bulwarówki
:

NO ale to super patrol super - to co nie nadaje się w teren

zobacz mój podpis patrol jest stworzony do jazdy w wodzie lub podnią

DEMO pisze: to na chodniku pod nim była kałuża jak po deszczu....gdzie ten klamot tyle tego absorbuje?

Jak zdejmiesz tapicerkę - to zrozumiesz

Zazwyczaj pod spodem są maty wygłuszające, które mają tę właściwość, że doskonale absorbują wodę, ale nigdy w aucie nie wyschną.

Wyjmij więc wszystko, palić to się będzie ciężko, ale można wysuszyć i złożyć gdzieś - w razie W.

Dobrze by było - po zdjęciu szmatławców z podłogi i drzwi - wstawić go do ciepłego garażu, a jak słoneczny i przewiewny dzień - to na zewnątrz.

Dodam jeszcze, że auto po nurkowaniu może zaskoczyć jeszcze niejedną niespodzianką - odroczoną w czasie

Funek94 pisze:

Eskapada pisze:

Funek94 pisze:do takich zabaw fura musi być przygotowana i wcale wbrew pozorom ni wygląda jak znane bulwarówki
:

NO ale to super patrol super - to co nie nadaje się w teren

zobacz mój podpis patrol jest stworzony do jazdy w wodzie lub podnią

Zmienisz zdanie jak wajcha od reduktora zacznie ci się zacinać.

Ja po kąpieli moje dzieci ręcznikiem wycieram do sucha

nie panikujcie, ja patrolka utpopiłem, potem była zmiana oleju wszedzie, suszenie tapicerki foteli i potem było wszystko ok, ale w styczni latwo to nie było, rozbieraj i susz i bedzie ok

W sumie Funek to obie wajchy zaczynają już u Ciebie chodzić jak w Uazie... BTW wyjęcie tapicerki to podstawa rozbieraliśmy z funkiem juz 2 sztuki i jedna gorsza od drugiej. W każdym zabawy ze spawarką na 2 weekendy... Właśnie ty w końcu połatałeś podłogę pod kierowcą u mnie? Czy go wypchnąłeś i wstawiłeś troopera młodego?

Byłem w warsztacie niestety w skrzyni biegów jakiś biały szuwaks a nie olej ,tylny most to samo tylko przedni przetrzymał
próbę wody.Przyjrzałem sie odpowietrzeniom mostów- przód miodzio, metalowa rurka która kończy się gdzieś pod maską
natomiast z tyłu katastrofa jakiś smętny gumowy fiutas który kiedyś był chyba gdzieś umocowany ,teraz jednak smutno zwisa....Już sie umówiłem u Kylona na porządne zabezpieczenie przed wodą.Taniej wyjdzie to raz to porządnie zrobić niż po każdej wtopie /a wiosna idzie /wymieniać wszystkie oleje.Tapicerkę wysuszyłem na ile się dało i czekam na wyższe temperatury...........

nie czekaj na wysokie temp. tylko zdjemij dywaniki i wywal te jakies wygluszacze co to woda nasiakaja bo Ci to gnic zacznie, i przyklej zamiast tego 10mm neopren, bedziesz mial cicho a woda to nie nasiaknie, wiec wtedy tylko farelka do auta i heja...

Przerabialem takie cos w Tyranie, jeszcze pod siedzeniem jest jakies przekaznik od poduszek czy czujnik, wiec wsadzilem go w pudelko hermetyczne i teraz jest spoko

Dodam jeszcze, że auto po nurkowaniu może zaskoczyć jeszcze niejedną niespodzianką - odroczoną w czasie.

Mój syf np. po obfitym wodowaniu mimo braku tapicerki wykazywał nadmierną chęć
pracy niektórych urządzeń.
-tylna wycieraczka zaczęła maziać
-ogrzewanie tylnej szyby grzało
Oczywiście nic nie włączałem
A potem.....


zapaliła się żywym ogniem skrzynka bezpieczników

grzes pisze:nie czekaj na wysokie temp. tylko zdjemij dywaniki i wywal te jakies wygluszacze co to woda nasiakaja bo Ci to gnic zacznie, i przyklej zamiast tego 10mm neopren, bedziesz mial cicho a woda to nie nasiaknie, wiec wtedy tylko farelka do auta i heja...

A może masz więcej informacji o tym neoprenie? Gdzie to kupić w jakiej postaci występuje? Akurat składa sie tak, że wymontowaną mam z podłogi tapicerkę i zastanawiam się nad wymianą włąsnie tych rozpadajacych sie już wygłuszeń na cos co nie absorbuje wody a jednoczenie spełni swoje zadanie jako wygłuszenie.

wklep w googla, nie pamietam nazyw ale wyskakiwala firma ktora tym handlowala, sprzedawala na metry, rozne grubosci.
ja swoj kupowalem kolo Gliwic - firma polting

grzes pisze:
Przerabialem takie cos w Tyranie, jeszcze pod siedzeniem jest jakies przekaznik od poduszek czy czujnik, wiec wsadzilem go w pudelko hermetyczne i teraz jest spoko

To jest sensor czujnik który odpowiada za wystrzelenie poduszki, nie wolno go odpinac , ani nic z nim kombinowac. Powinien być hermetyczny i nierozbieralny.

Tatuś pisze:

Dodam jeszcze, że auto po nurkowaniu może zaskoczyć jeszcze niejedną niespodzianką - odroczoną w czasie.

Mój syf np. po obfitym wodowaniu mimo braku tapicerki wykazywał nadmierną chęć
pracy niektórych urządzeń.
-tylna wycieraczka zaczęła maziać
-ogrzewanie tylnej szyby grzało
Oczywiście nic nie włączałem
A potem.....


zapaliła się żywym ogniem skrzynka bezpieczników

Taa...
Już nigdy nie będzie jak dawniej...