Po długim sezonie zimowym niedawno odpaliłem swoją maszynkę i sie troszkę przejechałęm. Ogólnie wszystko ok tylko zauważyłem że mam luz na piastach z przodu. Postanowiłem zlikwidować luzik , odkręciłem koła itd. Po skręceniu zadowolony
pojechałem się przejechać troszkę terenu i kawałek asfaltu. Na asfalcie przy około 80 zaczęło tak trząść całym samochodem że lusterko z przodu odpadło.I tu nasuwa się pytanie: czy powinienem zostawić ten luz na piastach czy poprzedni właściciel mi o czymś nie powiedział ?
Wydaje mi się że wywarzenie kół to raczej nie pomoże obstawiał bym bardzie krzywe felgi, opony ? lub coś innego.
Może komuś przydarzyło się coś podobnego lub to normalne zachowanie.
Jak znależć przyczynę ?
Thanx
K-160
