www.forum4x4.pl

Koledzy. Potrzebuję porady. Jestem właśnie w trakcie motania SPOA w K160. Podpowiedzcie mi czy warto potem założyć jakieś dystanse na piasty,żeby parch był trochę szerszy? Da to coś? będzie trochę stabilniejszy?

Chyba pomyliłeś działy

arturg pisze:Chyba pomyliłeś działy

niby w czym pomylil

przy spoa podnosisz smietnik o ok20 cm ... dystanse nie wiele ci dadza daj podwojne twarde amory gazowe ... wystarczy

Nie koniecznie po dwa amorki, wystarczy po jednym, ale z wyższej półki, najlepiej od samochodu na sprężynach(np Y60, Y61) - do tego wersje liftowe będą ok.

czepiasz sie mialem trialmastery bylo git puki sie nie polamaly (dosc szybko) aktualnie wywalilem i spoa i wynalazki wsadzilem od tranzita po dwa i jest git i nie szkoda mi jak sie polamia .... tak czy inaczej trzeba wsadzic amory z oczkiem a nie z szpilka ... dobry strzal przy lamanym resorze i kazda szpilka tego nie wytrzyma i cos sie ugnie
A pozatym po co od liftowanego skoro skok zawieszenia sie nie zmiania wystarczy obnizyc mocowanie amora ...

whisky_snake pisze:

arturg pisze:Chyba pomyliłeś działy

niby w czym pomylil

przy spoa podnosisz smietnik o ok20 cm ... dystanse nie wiele ci dadza daj podwojne twarde amory gazowe ... wystarczy

pomylił, bo wczoraj to pytanie było w przeprawowych.

Mam SPOA i dystanse po 3,5 cm na koło. Na trawersach, lepiej się auto trzyma gleby i jakoś mi to nie przeszkadza

koniu pisze: pomylił, bo wczoraj to pytanie było w przeprawowych.

Mam SPOA i dystanse po 3,5 cm na koło. Na trawersach, lepiej się auto trzyma gleby i jakoś mi to nie przeszkadza

sory nie czytam wszystkich tematów ..
a zamiast dystansow nie lepsze felgi o wiekszym et albo przespawane felgi ..

może lepsze, mam co mam i jest dobrze. ( I taniej )

Dzięki koledzy za podpowiedz. Musze zrobić spoa bo na nic innego mnie nie stać,a to chyba najtańszy sposób. A musze go podnieść bo wszędzie wieszam się na ogonie. Jeszcze jedno pytanko mam. w tej chwili mój patrolek jest na oryginalnych aluminiowych felgach 15" i oponach 31"/10,5. dzisiaj zamówiłem opony 35"/12,5. Pytanko: czy jakoś włożę te opony na moje oryginalne felgi?

jeździsz w górach czy po płaskim?

Różnie. na ogół to tylko błotko,ostre podjazdy i woda.

to nie kupuj 35 tek
kup szeroką fedimę 34''
i olej spoa

Za pużno kolego. już je zamowiłem na allegro.Teraz nie wiem czy wejda na moje oryginalne felgi? bo jak musze kupic nowe to troche lipa bo totalnie sie spłukałem.

po co pytasz na forum jak robisz co uważasz za słuszne Robisz zmotę a kupujesz oponę 35x12,50 R15 czyli pewnie ,, zwykłego'' MTeka zamiast opony która zapewni Ci maximum trakcji w terenie. Weź kopie Simexa kup Fedimę. Te które kupiłeś oddaj. Towar zawsze masz prawo zwrócić gwarantują ci to przepisy dotyczące handlu

Dziękuję koledzy za pomoc. Jestem tu nowy i jeszcze trochę zielony w tym wszystkim. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam!!!

ebemorag pisze:Dziękuję koledzy za pomoc. Jestem tu nowy i jeszcze trochę zielony w tym wszystkim. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam!!!

Dystans lubi się oderwać na szpilkach-Mućka to przeżył pod " górką"-lepiej fele z ET -30 plus Fedimki 285x75x16 -takie mam.

A jakie najlepiej kupić felgi do mojego parcha ze spoa,bo mam już kupione opony 35/12,5/15,a nie mam jeszcze felg. tylko tak żeby nie obcierały?

Najlepiej z et -30 lub -35. I raczej bez podcinania się nie obejdzie... Znaczy się wszystko zależy od Ciebie, bo ja u siebie mam 37x12,5 z et -35 i musiałem podcinać nadkola 15cm przód i 10cm tył żeby mieć pełny wykrzyż, ale jak wykrzyży nie planujesz to powinno wejść, ewentualnie do podcięcia same brzegi.

Teraz to dopiero mam problem! Przełożyłem mosty pod resory i okazało się że zabrakło wałów . I z tyłu i z przodu brakuje mi jakieś 4-5cm. do mostów. Poza tym obawiam się trochę za dużego kąta wałów względem mostów. Czy krzyżaki to wytrzymają? A z wałami co? Może przedłużyć trochę,bo mam taką możliwość.

poszukaj wałów z podwójnym krzyzakiem i dorób właściwie długość

a następnym razem... poczytaj co nieco, unikniesz błędów.

p.s. z czego zrobiłes cybanty? Jak zamocowaleś amortyzatory? Jak je dobraleś? Co z belka pod skrzynią? i najważniejsze - pokaz jak rozwiązałeś problem drążków...

Zacznijmy od tego że sam tego nie robię tylko mechanik,bo ja mam dwie lewe ręce. Amorów jeszcze nie montowałem,a zamówiłem takie: http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=733350641 . Dwa cybanty zostały te same,a dwa dorobili mi w zakładzie gdzie teraz przedłużają mi wały. Z tymi wałami to chyba będzie kibel,bo kąt w stosunku do mostów jest duży i nie wiem czy krzyżaki to wytrzymają. Będe jezdził aż nie rozsypią się,a potem najwyżej zastosuję Twój patent z podwójnymi krzyżakami. Teraz nie mogę już tego zastosować bo wały już poszły do przedłużenia i chyba jutro mają być gotowe. Z przodu pod skrzynią mechanik wycioł mi kawałek tej belki żeby było miejsce na wał i wspawał mi w wycięte miejsce z porządnego ceownika wzmocnienie,coś w krztaucie litery U. Drążki zostały te same,tylko ponoć trzeba było je trochę wygiąć. Jestem początkujący w tym temacie i prawdopodobnie dałem ciała z tym czy owym,ale najwyżej nauczę się na błędach. Mam jeszcze jedno pytanko: Kupiłem opony 35"/12,5/15. Narazie nie mam kasy na odpowiednie felgi i mam pytanie. Czy jak te oponki włożę na moje oryginalne felgi to czy nie będą mi obcierały bokami o ramę?Szczegulnie przy skręcie. Nie wiem jakie ET mają moje oryginalne felgi bo napisy są zatarte,ale do tej pory miałem na nich opony 31"/10,5/15.

Opony mogą ocierać. A z tym wałem to miałem to samo jak spoa zrobiłem w k260 to mi mechanik troche most obrócił, żeby wał szedł bardziej na wprost i jest git

Widzisz kuźwa! A mi mechanik powiedział że mostów nie można obracać.

przedniego nie wolno
tylny trzeba

Przedniego nie możesz obracać tak po prostu, zresztą kąty na krzyżakach muszą być równe.
Drążki kierownicze nie mogą być gięte, trzeba zrobić tzw high-steer - czyli wąs wysoko do zwrotnicy. Jak już masz SPOA to tak dobierz resory aby były w stanie płaskim, tak aby nie było za wysoko, bo SPOA robi się dla prześwitu pod mostami i wykrzyżu, a nie dla wysokości.
A i nie może być takiej sytuacji na normalnym wale, że jeden krzyżak jest wyprostowany a drugi pod kątem.