www.forum4x4.pl

Spaliły mi się już 3 bezpieczniki, czy na bezpieczniku oznaczonym "tylne lewe światło" [wyłącza światła postojowe z przodu i z tyłu po lewej stronie] wisi jeszcze jakies urzadzenie?

Nie pali bezpiecznika od razu tylko co 2/3 dni i nie mogę namierzyć związku przyczynowo skutkowego czy co tam ...

nie pamietam lewe albo prawe maja jeszcze zasilanie na podswietlenie deski i wszystkich przyciskow

nie masz przypadkiem skaszanionej instalacji radia, bo jak swojego kupilem tez bezpieczniki siadaly
okazalo sie ze ktos kto dokladal radio uznal ze 3ci kabelek - rozowy to masa - a to podswietlenie - ignitation, a masa w ori radiu parchowym idzie antena i wlaczenie radia powodowalo zwarcie do masy

nie, wszystko działa


mam chyba uszkodzony kabel idacy do świateł :/

zobacz pod plastikowym progiem i pod fotelem kierowcy, tam wiazka wychodzi pod auto, pozniej kable ida peszlami az do tylu

najlepiej wywalic zarowki i zobacz czy nie robi zwarcia do budy

aaa radio bedzie chodzic nawet jak wywali bezpiecznik od postojowek, chyba ze po wywaleniu bezpiecznika dziala Ci podswietlenie deski wtedy to nie problem jaki ja mialem

na 70% robi zwarcie po jakiś dobiciach w terenie - buda siadła i chyba miazdży wiązkę idącą po ramie niestety

zacznij od samych lamp, i wszystkich kabli w okolicy zderzka

zobacz pod tylnim nadkolem tam w sumie buda moze spotykac sie z rama i kable sa na gorze ramy

zobacz ktory kabel to + postoju i wstaw nowy np pomiedzy zejsciem wiazki pod fotelem a swiatlem jak przestanie robic zwarcie to masz problem z glowy tylko jakos sensownie go odizolowac...
najlepiej liftem budy

tak - lift budy to podstawa


tylko trudno znaleźć chętny warsztat

metr poliamidu 70mm, tokarmistrz podzieli na 8 kawalkow
sklep z srubeksami
garaz, i mozna samemu

odrobina checi
http://4x4.szczecin.pl/phpBB2/viewtopic ... &start=200

i tak skonczysz na szczegolowej analizie czesci dkladowych silnika

no niestety nie jest to takie proste - buda siada bo pordzewiała w kilku miejscach i nawet mocowania do ramy sa zdrowe ale blacha koło nich pęka [nie powiem - kilka rajdów telepawek się do tego przyczyniło] i trzeba to jakos wzmocnić, a nie podkładki dorzucac

przepraszam, ale gdzie jest ten bezpiecznik??
przestały mi właśnie działać lewe postojowe (przód i tył), poprzedni właściciel nie miał zwyczaju jeździć poza asfaltem i pod progami były dodatkowe lampki. Oczywiście zgubiłem je już po drugim wyjeździe w lekki teren no i zrobiło się gdzieś zwarcie, bo druty od lampek zwisały aż do ziemi

tomek_glw pisze:przepraszam, ale gdzie jest ten bezpiecznik??

jakby ci to powiedziec... Sprawdź w skrzynce bezpieczników..

no tak..

a można prosić o podanie jej lokalizacji?
Przewertowałem niemiecką instrukcję i nie znalazłem, a wcześniej (choć było już ciemno) przejrzałem auto - pod maską chyba nie ma a w kabinie jakoś mi się nie rzuciła w oczy.
Proszę o wyrozumiałość bo mam to auto od niedawna..

Pozdrawiam.

Prawy przedni słupek drzwi przy nogach pasazera pod schowkiem jest klapka którą musisz wyjąć. Na klapce masz rozpiskę bezpieczników.

Dzięki wielkie!

Pozdrawiam.

A hak do przyczepy masz (lub miałeś)? Jak tak, to posprawdzaj jak został wpięty do instalacji. Często jest to totalna zmota, która wcześniej czy później powoduje zwarcie.

Dokładnie tak było
Pan diagnosta wysłał mnie z tym na drugi krąg. Teraz mam nowiutkie gniazdko i instalację

u mnie to było tak jak pisałem - siadła buda i przecieła kabel - już zrobione

gkozi pisze:u mnie to było tak jak pisałem - siadła buda i przecieła kabel - już zrobione

Przepraszam, że nie w temacie ale właśnie mam ten problem - siadła buda na lewej tylnej poduszce (chyba tak to się nazywa?) mocowanie niestety przegniło. Buda jest trochę przekoszona w lewo i jest problem z otwarciem lewej części bagażnika - ciężko bo haczy o zderzak. Mam znajomego, który ogarnia takie rzeczy ale czy jest coś szczególnego, na co trzeba zwrócić uwagę w czasie naprawy tego auta (Y60 `97 2,8TD)?
Pewnie warto sprawdzić też pozostałe mocowanie bo też mogą być w kiepskim stanie. Nie jeżdżę w takim stanie w teren, tylko asfalt - czy lepiej wogóle nie używać?