Strona 1 z 1
Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 5:31 pm
autor: Rusek
Jako, ze pogoda sprzyja robieniu przy samochodzie na podwórku

. Postanowiłem rozebrać układ ogrzewania i rozwiąać problem nie działania dmuchamy na 1,2 i 3 biegu. Wiem juz, ze gdzies jest[/b][/b] jakiś układ scalony, w którym przepalają sie oporniki i nie działa. Podobno do naprawienia przez każdego gościa, który naprawia takie układy. Pyta nie jest tylko gdzie to się znajduje?
Rozberałem srodkowa konsole i nie moge dojśc gdzie to jest. Czyzby przy samej nagrzewnicy w czesci srodkowej za kanałami powietrznymi? Prosiłbym o jakei,ś wskazówki szukania. Co musze konkretnie rozebrać.
Druga sprawa to pytnie co to jest???? Wyciagnałem to zaraz za dmuchawą z kanału powietrznego. W środku sa jakieś sprężynki, które oczysciłem z nalotu. Jakieś dogrzewanie czy co???

Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie
: sob sty 16, 2010 5:36 pm
autor: gebels
rezystory dmuchawy
sprawdź czy któreś nie są przepalone
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie
: sob sty 16, 2010 5:41 pm
autor: Rusek
gebels pisze:rezystory dmuchawy
sprawdź czy któreś nie są przepalone
Że to rezystory to wiem, ale gdzie ich szukać? Przy dmuchawie tam pod nogami pasażera?
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 6:30 pm
autor: Fazi
To co wyjąłeś to właśnie jest mostek oporowy dla dmuchawy. Na zdjęciu widać jego docelowe miejsce i wtyczka. Jak jest wyjęty to dmuchawa nie chodzi na biegach pośrednich.
Jak są druty przepalone to też nie będzie chodzić nadmuch na pośrednich biegach.
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 6:37 pm
autor: Rusek
Nie miałem pojęcia, że "oporniki" moga miećtaki wygląd. Spodziewałem sie czegśna kształt "baterii paluszka" w wersji mini.
W środku mam trzy drutu zwinięte na kształt sprężyn. Całe były pokorodowane,tzn zrobiłsie taki mostek. oczyszcze to ejszcze dokładniej i sprawdze czy bedzie działać dmuchawa.
Czemu to jest wsadzone w dolot? Ma to jakieś dodatkowe zadanie dogrzewania powietrza czy co?
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 6:39 pm
autor: chavez
Wymień ten element który jest na fotce i masz z głowy problem na następne tyle lat co ma auto. Naprawa pomaga na krótko jeśli w ogóle się uda.
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 7:00 pm
autor: Hinek
Rusek pisze:
Czemu to jest wsadzone w dolot? Ma to jakieś dodatkowe zadanie dogrzewania powietrza czy co?
Wsadzone jest w dolot żeby rezystory powietrze chłodziło.
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 7:12 pm
autor: gebels
chavez pisze:Wymień ten element który jest na fotce i masz z głowy problem na następne tyle lat co ma auto. Naprawa pomaga na krótko jeśli w ogóle się uda.
jak zrobisz to umiejętnie do działa jak nowe
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 7:16 pm
autor: Rusek
Wielkie dzieki wszystkim za naprowadzenie na problem.
Element wyciagnięty. Wszystko wygląda, że jest poprawnie, a mimo to nie działa? Zapewne sa tak już zaśniedziałe, że nie ma połączenia :/. Najgorsze to, że w mierniku walnięty jest bezpiecznik i nie sprawdze dzis.
Ewentualnie podchodzi ten element z czegoś innego? Bo Patrolowskich nie mogę znaleźć.
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 7:45 pm
autor: Gorg
Gebelsie drogi - nie będzie działało. Mój rezystor naprawiał naprawdę dobry elektryk i spec od lutownicy - starcza na parę miesięcy. Nowy kosztuje 180 zł - zapewniam że nie warto się babrać
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 7:52 pm
autor: wojtek_kom
Jak już kiedyś napisałem - sprawę załatwia regulator z Poloneza

:
- wywalić potencjometr,
- podpiąć pod przełącznik w kokpicie na zwykłych rezystorkach - zastępując wylutowany potencjometr, drabinka.
Chodzi o taki elektroniczny na BUZ-ie
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 8:51 pm
autor: wojtii
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: sob sty 16, 2010 9:05 pm
autor: gebels
Gorg pisze:Gebelsie drogi - nie będzie działało. Mój rezystor naprawiał naprawdę dobry elektryk i spec od lutownicy - starcza na parę miesięcy. Nowy kosztuje 180 zł - zapewniam że nie warto się babrać
Georg tego się nie lutuje a jeśli już to nie takim stopem jak zwykłą elektronike, można dać rezystory drutowe ze starych TV (takich lampowych) ale o nie ciężko
a czym zastąpić tanio to wojtek napisał, ten z poloneza tani i nie ma problemu zamiast potencjometru dać rezystory
Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: ndz sty 17, 2010 9:04 am
autor: Rusek
U mnie okazało się, że odlutowała sie jedna blaszka, kotra odpowiedzialna jest za połączenie (-) na kostce. Naprawione, spróbuje jeszcze powalczyc moze sie uda z tym co mam. Jak nie to moze ten polonez

Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: ndz sty 17, 2010 1:49 pm
autor: gebels
czyli czasami na forum zdaży się merytoryczna odpowiedź i pomoże w diagnostyce problemu

Re: Nie działający 1,2,3 bieg i dziwne urzadzenie (ogrzewanie)
: pn sty 18, 2010 9:41 am
autor: Rusek
No i uporałem siez problemem. Dzięki wszystkim za pomoc.
Opisze co i jak...
Po wyciągnięciu rezystorów okazało się, że "sprężynki", które odpowiedzialen są za opory są całe w kamieniu. Po 18 latach mają prawo. Dosłownie trzeba było go skuwać śrubokrętem.
Sprawdziłem połączenie na pinach wtyczki. Okazało się, że nie ma połączenia pomiędzy (+) a (-). Przyczyną okazuje się odgięta blaszka od takiego głównego mostka. Widać tam ewidentnie przerwany lut. Dałem do obadania elektronikowi w pracy i najpierw twierdził, że nie wolno tego lutować bo pod wpływem temperatury luty puszczą i trzeba przynitować. Jednak później zastanowił sie i powiedział, że ta blaszka jest to pewnego rodzaju bezpeicznik. Wszystkie połączenia w tym rezystorze są zaginane, natomias to od poczatku było lutowane. W momencie osiągnięcia przez cały rezystor temperatury około 220 C cyna poprostu puszcza i układ się wyłącza.
Prawdopodobną przyczyną przegrzewania sie rezystora był brak chłodzenia spowodowany duzym kamieniem na wszystkich jego elementach.
Jak ktoś ma jakieś uwagi bede wdzięczny. Potestuje czy wszystko działa i mam nadzieje, że nie bede musiał pisać nowego postu

w tym temacie

.