www.forum4x4.pl

Witam wszystkich milosnkow nissana patrol Y60.Posiadam ten model z 89 roku..wersje dluga..Gdy go kupowalem bylo slychac lekkie pukanie w okolicy skrzyni biegow.Bylem z tym w warsztacie specjalizujacym sie w tych modelach i stwierdzili ze to normalne i moge z tym smialo jezdzic.OD NIEDAWNA na 1 2 3 5 biegu slychac glosne tarcie ktore podczas dodawania gazu mocno sie nasila.prosze o pomoc co moze byc przyczyna tego stanu i jak ja usunac i jaki moze byc koszt tej naprawy....pozdrawiam

łozyska do wymiany ,szykuj sie na koszt w okolicach 2 tysi

tomek 79 pisze:łozyska do wymiany ,szykuj sie na koszt w okolicach 2 tysi

Poszły się kochac łozyska. Można to naprawiać.
Zdecydowanie szybciej, łatwiej i taniej kupić używana skrzynię i wymienić.

Prawdopodobieństwo kupienia sprawnej skrzyni jest coraz mniejsze, jeśli obecna jeszcze niedawno była cicha to możliwe, że wymiana łożysk pomoże.

tez tak uwazam
lecz ponosimy ryzyko ze mozna kupic podobnego ramola

tomek 79 pisze:tez tak uwazam
lecz ponosimy ryzyko ze mozna kupic podobnego ramola

Dlatego należy szukać sprawdzonego i zaufanego źródełka

Ja zrobiłem tak jak napisał Mayer. Zakupiłem drugą skrzynie jak moja padła. Wsadziłem ją a starą poddałem remontowi. Teraz jak padnie ta zakupiona to mam zawsze w zapasie pewną i sprawną.
Skrzynia niestety lubi się skończyć dość szybko.

tak skrzynie w patrolach to bardzo słaby punkt.. :

tak zdecydowanie milion kilometrów to w sumie nie dużo

Skrzynia w 2,8 to skrzynia z osobówki, a dokładniej ze Skyline, więc nie ma co się dziwić że się rozpadają.

N2O pisze:Skrzynia w 2,8 to skrzynia z osobówki, a dokładniej ze Skyline, więc nie ma co się dziwić że się rozpadają.

u mojego kumpla wytrzymała 300 tys.km

moja jeszcze się trzyma a jakoś nie wierzę w licznikowe 270 kkm

u mnie licznikowe 298tysi i jebiącą trzaskająca dobila by do 300tys,ale wolalem nie ryzykowac

N2O pisze:Skrzynia w 2,8 to skrzynia z osobówki, a dokładniej ze Skyline, więc nie ma co się dziwić że się rozpadają.

Ech, kurde... LandRovery to mają dopiero skrzynie...

slaweek pisze:

N2O pisze:Skrzynia w 2,8 to skrzynia z osobówki, a dokładniej ze Skyline, więc nie ma co się dziwić że się rozpadają.

Ech, kurde... LandRovery to mają dopiero skrzynie...

No i .........

może zamiast szukać skrzyni z y60 do y60 , wsadzić skrzynie z y61 wraz z reduktorem , podobno te skrzynie są mocniejsze no i zawsze młodsze.

iskra69 pisze:może zamiast szukać skrzyni z y60 do y60 , wsadzić skrzynie z y61 wraz z reduktorem , podobno te skrzynie są mocniejsze no i zawsze młodsze.

To samo przecież jest ... są tylko młodsze. Wszystkie skrzynie to to samo - w najlepszym wypadku różnią się obudową, przełożeniami, łącznie z tymi z Pickupów, Terrano, GR

Nie wrzuci skrzyni 3.0 do 2.8

... znaczy wszystko da się wrzucić

panowie generalnie jest 4cm roznicy miedzy skrznia z y60 a y61 oczywiscie skrzynie z y61 trzeba delikatnie skrocic i przetoczyc a dokladnie walek...tylko czy pzetoczony walek bedzie rownie mocny co orginalny?nie sadze ;0 jestem zywym przykladem ze mozna znalesc skrzynie z y 60 z malym przebiegiem ale generalnie nikt w takiej skrzyni nie siedzi i nie wiadomo czy ma 100,200 czy 300tys...

Odświeżam ten temat dla tych , którym "rzęzi " skrzynia( mi rzęziła tak ,że wstyd było stać na światłach bez wciśniętego sprzęgła ) - mi mechanicy doradzali wymianę skrzyni na ta z y61 - sam tak doradzałem -biję się teraz w piersi , a więc do rzeczy miałem wyciek ,- do wymiany uszczelniacz na wale , więc skrzynia w dół , i okazało się że to tarcza sprzęgła na sprężynkach miała sakramencki luz - w zapasie miałem też tulejkę wałka sprzęgłowego - ta okazała się w nienagannym stanie , podsumowując ze skrzyni zakwalifikowanej do wymiany teraz dobiega cisza , a mi tylko pozostało przyzwyczajenie do trzymania wciśniętego sprzęgło na światłach .

....a ja miałem cichutką do czasu jak zachciało mi się zmienić sprzegło na Exedy i nową tulejkę dałem , olej wymieniłem jak należy i zaczęło się , jak się nagrzeje to rzegota jak stara sieczkarnia ....

w starym oleju miałeś ceramizery naturalne

Linka mi miałeś dać. Na priw, bo nie mam tu gg.

KarolSawiak pisze:....a ja miałem cichutką do czasu jak zachciało mi się zmienić sprzegło na Exedy i nową tulejkę dałem , olej wymieniłem jak należy i zaczęło się , jak się nagrzeje to rzegota jak stara sieczkarnia ....

nie przerażaj mnie z tą tulejką , ja swoją wymieniłem profilaktycznie-była ok , aha tak wychwalane Exedy kraj produkcji to Hungary , a NKK kraj produkcji to Japonia.

Zawsze jak wymieniam tarcze sprzęgła to na nowej rzechocze ale mnie to rybka

KarolSawiak pisze:....a ja miałem cichutką do czasu jak zachciało mi się zmienić sprzegło na Exedy ......

Trza se było kupić Exedy w ASO, byłoby cicho