Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
vivit
Posty: 531
Rejestracja: czw lut 05, 2009 11:06 am
Lokalizacja: Koszalin

Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: vivit » pt paź 08, 2010 8:11 am

Ze względu na moje zboczenie zawodowe nachodzą mnie ostatnio pewne myśli, na które brak mi wyjaśnień.
Bardzo wielu producentów aut zarzuaca kierującym nieodpowiednie użytkowanie samochodów w efekcie czego silniki się zamulają. Ostatnio na mój warsztat trafia coraz więcej motorów, które mają zarośnięte kolektory dolotowe w taki sposób, że z normalnego przekroju kanału zostaje może z 20% wolnego prześwitu.
Prawdopodobnie jest to spowodowane tym, że auto prowadzi się na wysokim biegu przy małej prędkości (ale głowy nie dam sobie ściąć) - szczególnie wyglądają tak silniki taksówkarzy. Oczywiście sprawa dotyczy się auto wyposarzonych w skrzynie manualne.
Ciekaw jestem czy są jakieś zalecenia z jaką prędkością na jakim biegu auto powinno się poruszać. Karwa bo od biedy na piątce da się jechać 30 na godzinę, ale obroty lądują wtedy poniżej 1000. Dodatkowo EGR robi swoje więc pasztet gotowy :)16 .
Tak na moje oko to silnik najlepiej pracuje kiedy obroty są powyżej 1500....ale to tak na ucho w zasadzie.

Ktoś ma wiedzę na ten temat ?

Awatar użytkownika
energy259
Posty: 502
Rejestracja: wt cze 08, 2010 10:34 am
Lokalizacja: Zielonka/ WuWuA

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: energy259 » pt paź 08, 2010 9:39 am

wiedzy nie mam ale moim zdaniem po to jest skrzynia manualna żeby z niej korzystać i nie wyobrażam sobie jazdy na wysokim biegu z makabrycznie wolną prędkością. ale niektórzy ludzie mają obsesje na punkcie spalania i myślą że samochód w taki sposób miej spali jak wysoki bieg niskie obroty.
terrano II 2.7 TD 94"

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: Mroczny » pt paź 08, 2010 10:32 am

zależy od silnika.. ale jeździ się tam gdzie optimum efektywności
dla większości silników rd28t to tuż przed czerwonym polem :)21

Awatar użytkownika
whisky_snake
 
 
Posty: 1097
Rejestracja: czw maja 18, 2006 2:28 am
Lokalizacja: Rzeszow / Strzyzow

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: whisky_snake » pt paź 08, 2010 6:21 pm

no i stad pojawia sie koncepcja by motora przegonic na obrotach.... i tym samym dziwnym trafem silniki mocniejsze jakims dziwnym trafem pala mniej niz slabsze jak sie zbilansuje ... szczegolnie japonczyki

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: LSD » pt paź 08, 2010 9:43 pm

Coś w tym jest.

W mojej firmie mamy służbowe Megane 1,5 dCi. Silniczki są niewielkie, napakowane elektroniką i wszelkiego rodzaju eko filtrami i dość mocno wysilone. Ja dbając o to, żeby auto się nie zamulało regularnie przeganiam go po autostradzie :)
Efekt taki, że po przebiegu ok 100 tys km moj Megane rozpędza się spokojnie do 200 km/h mierzonych GPSem (fabryka twierdzi, że 185).
Miałem ostatnio okazję jechać autem mojego kolegi, który na codzień preferuje styl taksówkarski. Nie mogłem go rozpędzić nawet do 180 km/h.
Po prostu zamulony strasznie. Ten sam rocznik, ten sam silnik, wszystko sprawne.

Testy oczywiście odbywały się na niemieckim autbahanie ;)
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

Awatar użytkownika
Billy69
Posty: 420
Rejestracja: śr sty 25, 2006 4:30 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: Billy69 » sob paź 09, 2010 5:53 am

Zwroccie uwage, jak dzialaja te wszystkie zielone ekolampki w nowych autach. One wlasnie sugeruja prostym zjadaczom chleba jazde na wolnych obrotach. A ze nie ma to nic wspolnego z praca w zakresie najwyzszych sprawnosci silnika - kogo to... na pewno nie fabryke, ktora dzieki temu predzej sprzeda nastepny motur :)21
XJ4.0... nastała era 4.2Donkey :)21
Jeśli coś się nie daje naprawić, znaczy, że nie było zepsute.

Awatar użytkownika
Loinek
Posty: 490
Rejestracja: śr paź 07, 2009 2:40 pm

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: Loinek » sob paź 09, 2010 7:21 am

Stosując eko-drawing czy jak to sie tam zwie to każdy po dłuższym czasie powymienia motur ... ta się preferuje jazdę na małych obrotach itd :/

EDIT : Ojciec z swoim 3.0 w Terrano to powyżej 2 tyś nie wychodzi

Awatar użytkownika
vexx
Posty: 356
Rejestracja: śr gru 03, 2008 8:51 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: vexx » sob paź 09, 2010 11:27 am

Konie mechaniczne są po to, żeby ich używać. Raz na jakiś czas auto MUSI pokręcić wyżej, jak to mówią mechanicy - żeby się przedmuchało. Uturbione jeszcze bardziej muszą.
Nissan Patrol GR Y60 2.8TD is gone.
Nissan Patrol Y61 arrived!

Awatar użytkownika
zagaj1
 
 
Posty: 2716
Rejestracja: pn sie 24, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: Przasnysz / Olsztyn

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: zagaj1 » sob paź 09, 2010 5:14 pm

Ja też regularnie staram się odmulać :)21 ale muszę z ciekawości rozebrać dolot w swoim 3,0 :wink:
Patrol Y61 Long ZD30DTi &Seicento& KTM LC4 640SM
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...! :)21

Awatar użytkownika
vivit
Posty: 531
Rejestracja: czw lut 05, 2009 11:06 am
Lokalizacja: Koszalin

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: vivit » sob paź 09, 2010 7:05 pm

Ktoś na forum pisał, że nie powinno się wkręcać ZD30 powyżej 3500. Wiec do tego zakresu to chyba poinien rabotać poprawnie tym bardziej, że do czerwonego ma jeszcze 1000....Podobno ten motor nie lubi wysokich obrotów...

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: LSD » ndz paź 10, 2010 9:25 am

Zdrowy RD28T lubi. To mi się zawsze podobało w tym motorku i tego mi brakuje :)
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

cornetto
Posty: 417
Rejestracja: sob kwie 22, 2006 10:03 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: cornetto » ndz paź 10, 2010 8:12 pm

Mój kolega mechanik z wykształcenia konstruktor maszyn twierdzi że silnik pracuje optymalnie w zakresie obrotów pomiędzy obrotami dla max momentu i obrotami dla max mocy. Chyba coś wtym jest.
Ja mu wierze.
TD42 kręcę do 3000-3500 obrotów i wtedy ten silnik od ciezarówki gra piękną melodię.
czasem nawet wyłączam radio...
six in line power

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: seburaj » ndz paź 10, 2010 9:03 pm

tak trzymac

ja hd-fte tojoty krecę w zakresie 1500-2500 a jak mi skrzynia pozwoli to nawet do 3500 (ale rzadko) i jest przepięknie, a i dupę urywa :)21

a egr odciąłem :wink:
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
zagaj1
 
 
Posty: 2716
Rejestracja: pn sie 24, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: Przasnysz / Olsztyn

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: zagaj1 » pn paź 11, 2010 7:38 am

W moim parchu w automacie jest podobny zakres obrotów :wink: ale powyżej 3500 to już tam niewiele się dzieje :roll:
Patrol Y61 Long ZD30DTi &Seicento& KTM LC4 640SM
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...! :)21

Romstas
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 12:15 pm

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: Romstas » sob maja 14, 2011 9:28 am

W instrukcji od mojego Y61 3.0 napisano:

1 bieg do prędkości 20 km/h;
2 do 40;
3 do 60;
4 do 75;
5 do oporu (tego nie napisali).

Pozdrawiam
Roman

Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: CrOOchy » sob maja 14, 2011 10:24 am

cornetto pisze:silnik pracuje optymalnie w zakresie obrotów pomiędzy obrotami dla max momentu i obrotami dla max mocy.
wybaczcie że się wcinam, ale potwierdze to co pisze kolega.
Jeżdzę tak w swoim benzyniaku biegy zmieniam powyżej 3 tyś obrotów bo przy 3200 max moment, max moc przy 5tyś. Spalanie jak na 3.2 V6 15l po mieście przy takiej jeździe jest bardzo przyjemne :)21
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

Awatar użytkownika
Arni VFR
Posty: 354
Rejestracja: ndz maja 30, 2010 1:52 pm
Lokalizacja: Orzesze, śl.

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: Arni VFR » ndz maja 15, 2011 12:36 pm

Mam w domu audi a4 1.9tdi. Jest tam turbo ze zmienną geometrią i ludzie co kopią w tych silknikach mówili, żeby nie bac sie go cześciej przegonic do 4 tys albo wiecej. Włąśnie z uwagi na zmienną geometrie - jak sie jeździ wolno to łopatki sterujące obracają sie w bardzo małym zakresie i jak przyjdzie potrzeba kiedyś depnięcia to one zamiast sie otworzyć to zostaną w miejscu bo sa zawalone sadzą i auto nie jedzie i cuda sie potem dzieją.
Moją Frontera z kolei inaczej jak do czerwonego pola to sie jeździć nie da, wiec nie mam tu obaw o zamulenie :)21
Jest - Nissan Terrano II 2.4
Był - Jeep Grand Cherokee ZJ 4.0, Opel Frontera 2.0

Awatar użytkownika
Whitie
 
 
Posty: 909
Rejestracja: śr lis 17, 2010 6:32 pm
Lokalizacja: WPR / WJ

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: Whitie » ndz maja 15, 2011 3:54 pm

Moje A4 2.8 bez turbiny dość często gonie do 5500 :) i pięknie jeździ :)
A w tyranie mógłbym nie mieć obrotomierza.... przecież to słychać kiedy on chce już na inny bieg....
...z zawodu jestem...człowiekiem.
Tel - 508087274; GG - 7664920; Maciej
K160 SD33

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: LSD » ndz maja 15, 2011 10:45 pm

Whitie pisze:A w tyranie mógłbym nie mieć obrotomierza.... przecież to słychać kiedy on chce już na inny bieg....
W Patrolu 4,2D to dopiero słychać...
Niestety on już przy 2000 zaczyna dawać do zrozumienia, że chciałby wyższy bieg.
No ale stosując zasadę, że jeździ się miedzy maksymalnym momentem, a maksymalną mocą to właśnie tak by wychodziło - max moment jest w okolicach 1800-2000 obr/m.
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

Awatar użytkownika
sebson
Posty: 1838
Rejestracja: sob sie 04, 2007 1:43 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: sebson » pn maja 16, 2011 11:38 am

Eee...to jaki jest optymalny zakres obrótów w Rdt28?? 3000-3500??
Ja kręce do 3500 i wtedy najlepiej ciągnie :)21 Tymbardziej tjuning wydechu zachęca :)2
Nissan Patrol

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: Wojtek_W » pn maja 16, 2011 12:54 pm

Tez jestem b.cekawy jakie macie preferowane obrotu w trasie no i jak to wyplywa na zasieg.
Ja sie staram trzymac 2200-3000 i wtedy jakos jedzie i troche mniej pali.
Inny kolega mowi,ze on u siebie gdzie nie jedzi to trzyma okolice 3000.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
vivit
Posty: 531
Rejestracja: czw lut 05, 2009 11:06 am
Lokalizacja: Koszalin

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: vivit » pn maja 16, 2011 2:39 pm

zima luty 2011. Autostrada po niemcach z przelotem 120-125km/h przy obrotch nie przekraczajacych 3500. Spalanie 13l/100km przy zapieczonym prawym hamulcu. Nie jest źle.....
Generalnie nie przekraczam 3500...trzymam około 3000-3200.

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: Wojtek_W » pn maja 16, 2011 2:41 pm

Ale Ty masz czyzero, nie ?

Z kurnikiem i taka predkoscia w 13? Niezle..
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
vivit
Posty: 531
Rejestracja: czw lut 05, 2009 11:06 am
Lokalizacja: Koszalin

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: vivit » pn maja 16, 2011 2:43 pm

Tak ZD30 ....czyli 3,0 :)16


Panowie mam pytanie do tych co grzebali prz EGR'ze.
Czy zaślepienie tego wylanazku ekologów nie spowoduje, że komp będzie wywalał jakiś błąd ?

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: Takie tam dywagacje na temat żywota ZD30 :)))

Post autor: Wojtek_W » pn maja 16, 2011 2:46 pm

U mnie w 2.8 nic sie nie dzieje. A jezdzi sie jakos tak przyjemniej - wiem, malo naukowo, ale takie odczucia.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości