Bardzo wielu producentów aut zarzuaca kierującym nieodpowiednie użytkowanie samochodów w efekcie czego silniki się zamulają. Ostatnio na mój warsztat trafia coraz więcej motorów, które mają zarośnięte kolektory dolotowe w taki sposób, że z normalnego przekroju kanału zostaje może z 20% wolnego prześwitu.
Prawdopodobnie jest to spowodowane tym, że auto prowadzi się na wysokim biegu przy małej prędkości (ale głowy nie dam sobie ściąć) - szczególnie wyglądają tak silniki taksówkarzy. Oczywiście sprawa dotyczy się auto wyposarzonych w skrzynie manualne.
Ciekaw jestem czy są jakieś zalecenia z jaką prędkością na jakim biegu auto powinno się poruszać. Karwa bo od biedy na piątce da się jechać 30 na godzinę, ale obroty lądują wtedy poniżej 1000. Dodatkowo EGR robi swoje więc pasztet gotowy

Tak na moje oko to silnik najlepiej pracuje kiedy obroty są powyżej 1500....ale to tak na ucho w zasadzie.
Ktoś ma wiedzę na ten temat ?