Szukałem podobne tematy i w moim przypadku raczej wykluczam koła i zawieszenie..
mój problem polega na tym, że powyżej 60km/h (na 4 biegu przy dodaniu gazu) na 5 biegu (pow. 80km/h po dodaniu gazu) zaczyna wibrować cała buda (mam wrażenie, że idzie to od podwozia jakby od tyłu (wał, most?) i tak do 120km/h potem lekko ustaje. Im bardziej wciskam gaz lub jest większy opór (podjazd pod wzniesienie) tym wibracje całej budy są silniejsze.
Kierownica nie wibruje (wcześniej powyzej 60km/h pojawiały się uderzenia od kół potem przechodziło na kierownicę następnie latała skrzynia i silnik, trzebabyło zwolnić ponizej 60km/h wtedy ustawało) zmieniłem łożyska zwrotnicy z lewej strony, dokręciłem łożyski koła (był luz) zmieniłem felgi i opony na nowe (goodyear MT 33") i i to się uspokoiło poza drganiami.
Raczej nie stawiam na koła gdyż przy 80km/h jak puszczam gaz wibracje ustają, jak dodaję, im bardziej tym mocniej drży (tak jakbym jechał wozem drabiniastym na metalowych kołach po kostce brukowej

Zawieszenie podniesione o 2" może to coś z kątem wału? krzyżaki ani tylni wał nie maja żadnego luzu, są troszkę wybite gumy na tylnich amorach ale jak to przy dodawaniu gazu to raczej stawiałbym na napęd?
Moze ktoś miał podobny przypadek?
Dziekuję za wszelką pomoc.