www.forum4x4.pl

Wiyam!
Podpowiedzcie, co może być przyczyną tego, że po załączeniu przodu, nie dość, że nie ciągnie, ale wręcz blokuje koła. No bo to chyba coś poważniejszego, niż sprzęgiełka?

dyfer

Najprawdopodobniej łozyska albo na ataku albo na koszu satelit

albo inne przełożenie na główce mostu tył i inne na przedniej jak to świeżo kupione auto

Przypomniało mi się, że jakiś czas temu, przy wolnej jeździe. bez załączonego przodu, słychać było niemiłosierne piski, dochodzące jakby z przednich kół. Myślałem wtedy, że to sprzęgiełka, ale później piski ustały i przestałem o tym myśleć. Pewnie to ma jakiś związek z tą usterką...

a mowilem, zeby jezdzic na zalaczonych sprzegielkach, to jakichs oszczednosci szukacie w spalaniu.