www.forum4x4.pl

Bry...

Taki oto problem mam,
stojąc na jałowym biegu przy włączonym silniku słychać jakieś zgrzyty po wciśnięciu sprzęgła cisza wrzucam bieg ruszam i słyszę zgrzyty jakieś piszczenie a podczas dodawania gazu piszczenie jakby coś się ślizgało, kolejny objaw przy dodaniu gazu wpierw rosną obroty a dopiero później jest przekazywana moc na koła.
np. mam 2 bieg chce przyśpieszyć obroty rosną do 3 tys. po chwili obroty opadają jednocześnie auto zaczyna przyśpieszać. kolejny objaw rano nie chciał wejść 3 i 4 bieg ale później jakoś się udało...
wszystko wskazuje że coś ze sprzęgłem, ale zaglądając pod auto zobaczyłem że spociła się skrzynia wcześniej była sucha i kilka kropelek oleju na betonie zostało...

hmm.....
to z czego te śrubki polecą

terrano II 2.7 TD

no tak jakby okładzin sprzęgła nie było

a sama skrzynia chodzi cicho czy na którymś biegu rzęzi?

no teraz to rzęzi na każdym biegu.

oj sprzęgło się rozleciało, pamiętaj żeby potem koło zamachowe wyrównać nim założysz nowe bo może szybko się skończyć to nowe

na 4 też

gebels pisze:oj sprzęgło się rozleciało, pamiętaj żeby potem koło zamachowe wyrównać nim założysz nowe bo może szybko się skończyć to nowe

ja od początku obstawiałem sprzęgło ale czemu ta skrzynia się teraz spociła.

kylo_k2 pisze:na 4 też

nie powiem ci teraz
a jak na 4 nie rzęzi albo jak rzęzi to o co kaman ?

fotki robione telefonem bo akumulatorki padły od aparatu , wieczorem zrobię lepsze.
na fotkach zaznaczyłem miejsca wycieku.





a tutaj dźwięk tego rzężenia, jest wyraźna różnica po wciśnięciu sprzęgła, a później po zmianie na N i zmiana biegów. na 4 biegu rzęzi najgłośniej
http://www.youtube.com/watch?v=s-Jv9IZQEhc

może uszczelniacz walłu, trzeba rwać i sprawdzać tak czy siak

warto już zamówić uszczelniacz skrzyni.
Nie wiem jak teraz, ale parę lat temu czekało się na niego 1-2 tygodnie.

Umycie starego i silikon, nie rozwiązuje problemu.

jak olej śmierdzi to skrzynia jak nie śmierdzi to silnik

Ja nie wiem na co Ty czekasz, zwalaj skrzynie i patrz co sie dzieje.

redzik pisze:Ja nie wiem na co Ty czekasz, zwalaj skrzynie i patrz co sie dzieje.

Najpierw musi zaczerpnac z opini forumowej gawiedzi...

muszę wpierw innego bolida z garażu wyprowadzić na trawniku tego raczej nie zrobię.

adas bombowiec pisze:

redzik pisze:Ja nie wiem na co Ty czekasz, zwalaj skrzynie i patrz co sie dzieje.

Najpierw musi zaczerpnac z opini forumowej gawiedzi...

no działać tak samemu bez podzielenia się problemem to nie w moim stylu, a tak zawsze ktoś coś podpowie a czy źle czy dobrze to się okaże

forum zawsze ci doradzi


jak ci w końcu strzeli zaślepka łożyska na wejściu wałka do skrzyni to będziesz płakał bo nikt tego samego sprzedać nie chce a następny etap to cały kielich

Pozwolę się podpiąć deczko pod temat. Otóż sytuacja ma się tak, że skrzynia szumi mocno na 3 pierwszych biegach i na wstecznym.

Nic nie szumi ani nie terkocze bez obciążenia (reduktor na neutralnym) i na 4 i 5.

Teraz pytanko - czy opłaca się zrzucać skrzynię i walczyć z łożyskami, czy jeździć do pada/ ewentualnie zalać więcej oleju, albo czegoś gęstrzego?

Z góry dzięki za odpowiedź

Wiem, że łożyska się wysypały, tylko ile i jakie one drogie. Jak mówię u miejscowych mechaników słowa skrzynia i terrano, to mdleją chłopaki

slayer17 pisze:Pozwolę się podpiąć deczko pod temat. Otóż sytuacja ma się tak, że skrzynia szumi mocno na 3 pierwszych biegach i na wstecznym.

Nic nie szumi ani nie terkocze bez obciążenia (reduktor na neutralnym) i na 4 i 5.

Teraz pytanko - czy opłaca się zrzucać skrzynię i walczyć z łożyskami, czy jeździć do pada/ ewentualnie zalać więcej oleju, albo czegoś gęstrzego?

Z góry dzięki za odpowiedź

Wiem, że łożyska się wysypały, tylko ile i jakie one drogie. Jak mówię u miejscowych mechaników słowa skrzynia i terrano, to mdleją chłopaki

nie opłaca się robić

slayer17 pisze:Pozwolę się podpiąć deczko pod temat. Otóż sytuacja ma się tak, że skrzynia szumi mocno na 3 pierwszych biegach i na wstecznym.

Nic nie szumi ani nie terkocze bez obciążenia (reduktor na neutralnym) i na 4 i 5.

Teraz pytanko - czy opłaca się zrzucać skrzynię i walczyć z łożyskami, czy jeździć do pada/ ewentualnie zalać więcej oleju, albo czegoś gęstrzego?

Z góry dzięki za odpowiedź

Wiem, że łożyska się wysypały, tylko ile i jakie one drogie. Jak mówię u miejscowych mechaników słowa skrzynia i terrano, to mdleją chłopaki

podobno skrzynie w TII z końca produkcji z silnikiem 2.7 są już poprawione i się nie sypią, ale podkreślam podobno bo usłyszałem to od kolesia z okolic Gdańska co bawi się w przeszczepianie 2.7 TDi do D22. Ale warto się jeszcze popytać może ktoś to potwierdzi.