www.forum4x4.pl

witam,

czy ktos moze polecic jakas firme,ktora moze cos zrobic z tym motorem? pozdro

Napraw pompę, turbinę, sprawdź ciśnienie na garnkach, czy nie sączy płyn chłodniczy-jeżeli ubywa i musisz dolewać "troszkę" 1x/tygodniu to już na spokojnie szukaj silnika - to tak w krótkich żołnierskich słowach Jak już wszystko zrobisz,-podnieś ciśnienie doładowania. Ja tak zrobiłem ( pomimo dolewania "troszkę"-pech polegał na laniu 1-go wtrysku:)21 -teraz szukam silnika
Rękoczyny na niesprawnym silniku tak się kończą-zamiast czipa przeglądnij w tej kasie co tak na prawdę masz pod maską

kolego czytaj uwaznie prosze,nie chodzi mi o czipa,chodzi o tuning mechaniczny,zmiane osprzetu silnika,moze zmiana na zmodyfikowana pompe,zwezka przed turbo,zmiana ukladu wydechowego itd wiem motor mozna zmienic zawsze,ale ...

motor mam ogarniety wtryski sprawdzone,nowy sterujacy,pompa cala zrobiona,rozrzad,sprzeglo,wieksze cisnienie doladowania

okej

Fakt-tuning mechaniczny. Sorki. Jak masz ogarnięty silnik, nie ruszałbym niczego. Zamontuj może na początek zegary (ciśnienie doładowania turbiny, temp. gazów na kolektorze wylotoym)-zobacz, jakie masz parametry, kontroluj płyn chłodzący. Po prostu pojeździj trochę
PS. Moje wtryski też sprawdzane były-dla zasady wymienione na nowe po zakupie-niestety-jakość paliwa robi psikusy pomimo dolewania każdorazowo mixolu...Za bogata dawka to wzrost temp. na wydechu-możliwość przegrzania głowicy. Niesprawy układ chłodzenia-tak samo.

Janusz, ze wzgledu na szacunek nie bede darl lacha.
Ale wspominales kiedys o 700st.C na wydechu w swojej taczce?

Dawka na pompie.... I o tym piszę-wystarczy, że ja zapłacę-inni niech pomyślą zanim "usprawnią" auto Po redukcji dawki doszło do 550-ale pewnie za późno było Poza tym poprzedni właściciel zagotował silnik-głowica raz już robiona była w ASO

W tych silnikach można:
1. cieszyć się jazdą
2. za.pie.rda.lać ale to krótko będzie
Choć Mroku miał przyzwoicie dłubniętego 2.8 TD na mechaniku-IC dołożył z plebswagena bodajże i fajnie to jeździło

jest możliwy tuning mechaniczny tego piecyka i ma on duże zapasy mocy. Mój kolega z Łodzi będzie robił parę modyfikacji w pewnej firmie dosyć dobrze ogarniętej w temacie (wstawia na początku grudnia - robota około tygodnia) i zobaczymy jak to wyjdzie. Na razie nie zachwalam , poczekam jak wróci z efektem , ludzi znam , ale ze srajdów , zobaczymy jak zrobią robotę.

Może do tego czasu zanabędę silnik

czy ktos moze polecic jakas firme,ktora moze cos zrobic z tym motorem?

Mechaniczny tuning powiadasz....

Wyrzuć przede wszystkim pompe wtryskową i zastąp ją pompą z modelu y60,następnie należy wyrzucić oryginalną turbosprężarkę i zakupić garetta gt28 +flansza i inne pierdoły żeby pasowała,zamontować i cieszyć się z jazdy.
Aha napisałem z JAZDY!! bo auto nie bedzie chciało się zatrzymywać,ale to potem

A ja mam dylemat w temacie... Poprzedni właściciel zainstalował w patrolku aluminiowy filtr powietrza - tzw. stożek KN, hamerykański. Tyle że jako ni ch... nie chcieli przepuścić wynalazku przez przegląd, bo nie homologo, więc wymieniłam na oryginalną (choć lekko przechodzoną) plastikową obudowę + nowy filtr . No i wychodzi na to, że jak pod górkę wjeżdżałam na czwórce, to teraz ta sama górka prosi o wjazd na trójce... Niby wynalazek mocy specjalnie przydawać nie powinien - ale chyba jednak przydaje? Wstawić z powrotem, co chłopaki?

Jak po przegladzie, to i mozna zakladac nazad. Ale cos nie halo z tym twoim filtrem, nie powinien tak zamulac. A nie dymi z dupy temu parchu?

nomad-ka pisze:A ja mam dylemat w temacie... Poprzedni właściciel zainstalował w patrolku aluminiowy filtr powietrza - tzw. stożek KN, hamerykański. Tyle że jako ni ch... nie chcieli przepuścić wynalazku przez przegląd, bo nie homologo, więc wymieniłam na oryginalną (choć lekko przechodzoną) plastikową obudowę + nowy filtr . No i wychodzi na to, że jak pod górkę wjeżdżałam na czwórce, to teraz ta sama górka prosi o wjazd na trójce... Niby wynalazek mocy specjalnie przydawać nie powinien - ale chyba jednak przydaje? Wstawić z powrotem, co chłopaki?

Cos zle zestarowane. A kto wogole sprawdza homologacje filtra powietrza przy przegladzie?
Zmien diganoste.

A sam silnik ma duzy potencjal. Caly dol jest w nim fabrycznie zakuty i jesli tylko dobrze odprowadzic cieplo to znosi b.duze moce. Wiekszosc zainteresowanych tematem zna auto z Poznania co ma ~230 kucy . Wiem,ze wlasciciel ma juz na stole taki sami silnik z 290KM.

Wojtek_W pisze: Cos zle zestarowane. A kto wogole sprawdza homologacje filtra powietrza przy przegladzie?
Zmien diganoste.

A sam silnik ma duzy potencjal. Caly dol jest w nim fabrycznie zakuty i jesli tylko dobrze odprowadzic cieplo to znosi b.duze moce. Wiekszosc zainteresowanych tematem zna auto z Poznania co ma ~230 kucy . Wiem,ze wlasciciel ma juz na stole taki sami silnik z 290KM.

Wojtek, hiszpańskie ITV to nie Pl, gdzie przegląd załatwi się nawet bez samochodu... Pod maskę zaglądają dokładnie (poistalowali w stacjach kamery, nikt nie będzie ryzykował), a to świeci jak psu... I od razu tekst "potenciador" - czyli coś, co moc zwiększa... Tu bez homo nic sie nie da - a homologować ostatnio już też prawie niczego się nie da...
To że mam dylemat, to tylko dlatego, że gdyby odpukać jakaś stłuczka większa się trafiła, to jak się okaże że w samochodzie były nieoryginalne/niehomolo części, to ubezpieczenie nie działa...
Silnik spoko - chociaż wyjściowo tylko 129 kucy, ale robi (no i tem pomruk 6 garów ), jak sie rozpędzi to i 160 km poleci - no, nie za długo, nie katuję... Nie dymi, generalnie miodzik, tylko pod górkę jakby ciut gorzej niż przy tym wynalazku...

nomad-ka pisze: Wojtek, hiszpańskie ITV to nie Pl, gdzie przegląd załatwi się nawet bez samochodu... Pod maskę zaglądają dokładnie (poistalowali w stacjach kamery, nikt nie będzie ryzykował), a to świeci jak psu... I od razu tekst "potenciador" - czyli coś, co moc zwiększa... Tu bez homo nic sie nie da - a homologować ostatnio już też prawie niczego się nie da...
To że mam dylemat, to tylko dlatego, że gdyby odpukać jakaś stłuczka większa się trafiła, to jak się okaże że w samochodzie były nieoryginalne/niehomolo części, to ubezpieczenie nie działa...
Silnik spoko - chociaż wyjściowo tylko 129 kucy, ale robi (no i tem pomruk 6 garów ), jak sie rozpędzi to i 160 km poleci - no, nie za długo, nie katuję... Nie dymi, generalnie miodzik, tylko pod górkę jakby ciut gorzej niż przy tym wynalazku...

Widzisz... nie rpzeczytalem,ze Hiszpania.
Ale kumpel mial slutczke w Hiszpanii swoim struclem jak do Maroka jechal - nikt sie nie przywalil do liftu, czy zderzaka z profilu ala szyna kolejowa.
Hiszpanie chyba nie sa az tak dupnieci w glowe,zeby przy stluczce nie dzialalo ubezpieczenie z powodu filtra
A tak serio to wspolczuje, bo az strach motac cokolwiek.

Wojtek_W pisze: Ale kumpel mial slutczke w Hiszpanii swoim struclem jak do Maroka jechal - nikt sie nie przywalil do liftu, czy zderzaka z profilu ala szyna kolejowa.
Hiszpanie chyba nie sa az tak dupnieci w glowe,zeby przy stluczce nie dzialalo ubezpieczenie z powodu filtra
A tak serio to wspolczuje, bo az strach motac cokolwiek.

Bo to zagraniczny samochód był - to nie ich problem. Ja mam hiszpańskie ubezpieczenie...
Kurde, wszyscy tutejsi offroaderzy narzekają - kto wcześniej zrobił to ma, ale przepisy się pozmieniały i teraz naprawdę ciężko pomotać (pomijając taki drobiazg, że jak coś pomotasz, to już tego zdjąć nie możesz, bo wpisane w papiery wozu - chcesz zmienić, to a'piać męczysz się z papierologią...). Ale pracuję nad tym - tzn. wiele mi do szczęścia nie trzeba - ale snork i z czasem mocniejsze amory owszem

Skoro takie obostrzenia to zostaw a do mniejszej mocy idzie przywyknąć.

Wojtek_W pisze: Wiekszosc zainteresowanych tematem zna auto z Poznania co ma ~230 kucy . Wiem,ze wlasciciel ma juz na stole taki sami silnik z 290KM.

Kto to ?
Jak nie tajemnica

Błeeee-o filtrach piszą....

nomad-ka pisze:A ja mam dylemat w temacie... Poprzedni właściciel zainstalował w patrolku aluminiowy filtr powietrza - tzw. stożek KN, hamerykański. Tyle że jako ni ch... nie chcieli przepuścić wynalazku przez przegląd, bo nie homologo, więc wymieniłam na oryginalną (choć lekko przechodzoną) plastikową obudowę + nowy filtr . No i wychodzi na to, że jak pod górkę wjeżdżałam na czwórce, to teraz ta sama górka prosi o wjazd na trójce... Niby wynalazek mocy specjalnie przydawać nie powinien - ale chyba jednak przydaje? Wstawić z powrotem, co chłopaki?

Proponuję lekturę .... K&N to te bawełniane.

http://unifilter.pl/index.php?option=co ... &Itemid=90

Nomadce chodzilo pewnie o puszke czy ta blache co jest dookola. Niektorzy nie wiedziec czemu stosuja.
Cos jak tu
http://www.roadraceengineering.com/evox ... FILTER.jpg

Ja w motocyklach jak najbardziej zadowolony z K&N jestem. W samochodzie jedyne taki plus,ze wielorazowego uzytku.
A jakims tam tabelka na stronie producenta to bym nie za bardzo wierzyl..

Wojtek_W pisze:Nomadce chodzilo pewnie o puszke czy ta blache co jest dookola. Niektorzy nie wiedziec czemu stosuja.
Cos jak tu
http://www.roadraceengineering.com/evox ... FILTER.jpg

Ja w motocyklach jak najbardziej zadowolony z K&N jestem. W samochodzie jedyne taki plus,ze wielorazowego uzytku.
A jakims tam tabelka na stronie producenta to bym nie za bardzo wierzyl..

Tak, oczywiście, macie rację Filtr to bawełna, obudowa z aluminium - nie powiem, ładniejsza i też pewnie trwalsza od plastiku, Trochę mi czasem słownictwa brakuje, hmyy...

janusz k160 pisze:Błeeee-o filtrach piszą....

Ty nie marudz o filtrach tylko tak jak Przemek wstaw se 4,2 i bedzieszz zadowolony zamiast sie w elektronice bujac a koszty ci wyjda te same ... Pytalem go czy jeszcze ma pozostalosc 2,8 ale pogonil szybko

Wiesz Jarku-coraz bliżej tej opcji jestem-.....mam jeszcze parę ewentów i 3,3 TD w zanadrzu..... Wiesz że bardzo lubię swoją 160-kę i wolałbym w niej 3,3 TD widzieć

janusz k160 pisze:Wiesz Jarku-coraz bliżej tej opcji jestem-.....mam jeszcze parę ewentów i 3,3 TD w zanadrzu..... Wiesz że bardzo lubię swoją 160-kę i wolałbym w niej 3,3 TD widzieć

Jak Ci ktos fajnie zmota sd33 do y61 to chyna lepsiejszego motora nie ma ... ale ponoc 4,2 bezporoblemowo do y61 pasi jak cos to dzwon dam Ci namiar na Przemka ale masz do niego namiar na rzeszowie jako SP8 costam nie pamietam jakos se chwali to rozwiazanie i w zadne hameryckie V nie oglupial by wlazic ... a na hacheryckich V sie smiechu niezle osluchalem ...