Strona 1 z 2

Jaki pathfinder ?

: pt gru 30, 2011 8:01 pm
autor: iskra69
Czy do jazdy na co dzień i lekkiej turystyki ( jak zdechnie y60 mam nadzieje że go zastąpi )brać Pathfindera z lat 2011 2012 w dieslu ze skrzynią manualną czy awtomat ??

Re: Jaki pathfinder ?

: pt gru 30, 2011 8:56 pm
autor: wojtek_kom
iskra69 pisze:Czy do jazdy na co dzień i lekkiej turystyki ( jak zdechnie y60 mam nadzieje że go zastąpi )brać Pathfindera z lat 2011 2012 w dieslu ze skrzynią manualną czy awtomat ??
Benzyna 4.0+awtomat.
Diesel raczej 3.0, chyba będzie lepszy od słynnego YD25...

Re: Jaki pathfinder ?

: pt gru 30, 2011 9:01 pm
autor: iskra69
...tak bym wybierał dla siebie , ale ja tylko podpowiadam żonie , więc ten 3,0 chyba go budżet nie puści a 4,0 benzyna boje się bo to ze stanów - a to w większości bite auta , tak więc jak 2,5 to lepiej manual czy awtomat. ?? .

Re: Jaki pathfinder ?

: pt gru 30, 2011 10:56 pm
autor: wojtek_kom
iskra69 pisze:...tak bym wybierał dla siebie , ale ja tylko podpowiadam żonie , więc ten 3,0 chyba go budżet nie puści a 4,0 benzyna boje się bo to ze stanów - a to w większości bite auta , tak więc jak 2,5 to lepiej manual czy awtomat. ?? .
Całkiem nowy, automat, mniej zajedzie silnik, wymieniać olej w skrzynce.
Używka - olej do sprawdzenia w automacie, oryginalny pewnie starcza na całe życie skrzyni :)23

Re: Jaki pathfinder ?

: ndz sty 01, 2012 8:57 pm
autor: Sawa GR
Zakupiłem 3 letniego automata z przebiegiem 85 tysięcy, 171km (można czipować do 205) ale ja nie potrzebuje autko rozpędza się do 190, zbiera się ładnie, często na mokrym mruga ESP (jak sam tył). Nowe zdają się że mają 190km, jak nie rusza cię spalanie w okolicy 15 bier automat.
O rdzy w 3 latku chyba nie trzeba wspominać?
W manualach padają dwumasy jak muchy...

Obrazek

Re: Jaki pathfinder ?

: ndz sty 01, 2012 9:08 pm
autor: iras01
Dwumasy były tylko do 2007 roku.Potem zrezygnowano z tego...Przynajmniej w navarze

Re: Jaki pathfinder ?

: ndz sty 01, 2012 9:56 pm
autor: Sawa GR
Byc może oglądałem takie do roku 2008 i każdy był po wymianie dwumsy jeszcze na gwarancji. Jeden z 2009 nie szarpał a facet twierdził że nie było ruszane.
W automacie przy jezdzie miejskiej dosc szybko znikaja klocki.

Re: Jaki pathfinder ?

: ndz sty 01, 2012 10:32 pm
autor: iras01
Manual do jazdy w okolo komina jest taki se...strasznie zle maja zestopniowane biegi-jedynka za krotka,dwojka za słaba.Automat jest fajny ale spalanie jest do dupy

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 9:22 am
autor: Sawa GR
Tez miałem o tym pisać, na 1 wydaje się jak byś jechał na reduktorze, dobre jak trzeba manewrować, ale już na 1/4 mili pod światłami niekoniecznie 8)
Jak przełączysz automata na wachlowanie ręczne i nie przekraczasz 2000 obrotów to zejdziesz w okolicy 10 w mieście ale to za dużo patrzenia i pewnie szybko się znudzi, na trasie w automacie zejście poniżej 10 jest możliwe ale nie można przekraczać 120km/h. No ale Iskra69 chce kupić auto za jakieś 200 koła więc raczej będzie go stać na ON...

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 10:44 am
autor: Wojtek_W
iskra69 pisze:Czy do jazdy na co dzień i lekkiej turystyki ( jak zdechnie y60 mam nadzieje że go zastąpi )brać Pathfindera z lat 2011 2012 w dieslu ze skrzynią manualną czy awtomat ??

Wybrac inne auto :)21

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 10:51 am
autor: patrolpulawy
a jakie doniesienia macie Panowie jeśli chodzi o pathfindery 4.0 zza oceanu?

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 12:05 pm
autor: Sawa GR
Wojtka nie słuchaj, mnie też zniechęcał :-D Żonie się strasznie nie podobał, a w sylwestra do mnie gada: Fajnie auto miałes racje... Dobrze że nie kupilismy x-tralla albo Captivy...
Fajnie się smiga, wygodnie, wysoko itp. W teren bym nim nie zapuszczał, ale jako miejskie auto bardzo fajne, budzi respekt a sporo wygodniejszy od Navary. Jedyny mankament to dosc głosny silnik, może musze się przyzwyczaic bo w C8 silika wcale nie było słychac.
Co do 4.0 to z Ułesej większosc bita i ponoc pala 20 PB a 25LPG ale to tylko wiem z zaszłyszanych opinii.

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 1:26 pm
autor: Wowos
oko_demona pisze:Zakupiłem 3 letniego automata z przebiegiem 85 tysięcy, 171km (można czipować do 205) ale ja nie potrzebuje autko rozpędza się do 190, zbiera się ładnie, często na mokrym mruga ESP (jak sam tył). Nowe zdają się że mają 190km, jak nie rusza cię spalanie w okolicy 15 bier automat.
O rdzy w 3 latku chyba nie trzeba wspominać?
W manualach padają dwumasy jak muchy...

Obrazek
Gdzie trzymać komórkę w tym cudzie ?? :roll:

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 1:47 pm
autor: selim
na łańcuchu przy karku :)21

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 2:49 pm
autor: Sawa GR
to co widac koło ręcznego kawałek tylko to 3 kubeczki gdzie możesz trzymac. Po za tym js trzymam w kieszeni a auto samo gada z telefonem odbierami dzwonie przyciskiem w kietownicy

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 3:10 pm
autor: Wowos
Nie lubię jeździć z komórką w kieszeni - bo żeby ją wyjąć muszę robić jakieś ekwilibrystyczne ruchy :)21
Z całym szacunkiem, ale y60 ma więcej schowków :wink:

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 7:49 pm
autor: Sawa GR
Wowos pisze:Nie lubię jeździć z komórką w kieszeni - bo żeby ją wyjąć muszę robić jakieś ekwilibrystyczne ruchy :)21
Z całym szacunkiem, ale y60 ma więcej schowków :wink:
A po co telefon wyjmować w czasie jazdy? Chyba że do pisania SMSa a za to można zarobić punkt i chyba 100zł... Telefon się łączy z autem i jest obsługiwany z kierownicy, zarówno w odbieraniu jak i wykonywaniu rozmów. Ja się przyzwyczaiłem i bardzo mi się podoba niewyciąganie telefonu ani kluczyka z kieszeni.
co do schowków tu bym się spierał ale może ja mam inne Y60 i w podłokietniku za dużo miejsca nie mam a do tego gorąco i topi mi batoniki...
.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 8:00 pm
autor: wojtek_kom
4.0 jest OK, spalanie nie boli.
16 mpg, czyli coś koło 15l/100km, miasto w USA.

Re: Jaki pathfinder ?

: pn sty 02, 2012 11:56 pm
autor: Wowos
Aaa widzisz - nie wiedziałem, że tam nad schowkiem pasażera jest jeszcze jeden :)2
Przekonałeś mnie :oops: - ten podłokietnik też nie głupi :)2

Re: Jaki pathfinder ?

: wt sty 03, 2012 4:19 pm
autor: iskra69
oko_demona pisze:Tez miałem o tym pisać, na 1 wydaje się jak byś jechał na reduktorze, dobre jak trzeba manewrować, ale już na 1/4 mili pod światłami niekoniecznie 8)
Jak przełączysz automata na wachlowanie ręczne i nie przekraczasz 2000 obrotów to zejdziesz w okolicy 10 w mieście ale to za dużo patrzenia i pewnie szybko się znudzi, na trasie w automacie zejście poniżej 10 jest możliwe ale nie można przekraczać 120km/h. No ale Iskra69 chce kupić auto za jakieś 200 koła więc raczej będzie go stać na ON...

..........jakie dwieście 2,5 manual bez szajsowatej skóry ok. 145tyś a są jeszcze z zeszłego roku - jak autmat miałby spalać 15l to lepiej się już z y60 męczyć :) .

Re: Jaki pathfinder ?

: wt sty 03, 2012 4:45 pm
autor: alfik
iskra69 pisze:..........jakie dwieście 2,5 manual bez szajsowatej skóry ok. 145tyś a są jeszcze z zeszłego roku - jak autmat miałby spalać 15l to lepiej się już z y60 męczyć :) .
Ostrzegam, że jak się dowiadywałem, to najtańsza wersja nie ma LSD ani kontroli trakcji, ma za to mniejsze koła (zewnętrzna średnica, nie tylko felga) i szybsze przełożenie, bo użytkowo, to nic jej nie brakuje. Te braki w XE uzupełnia XE+ - ale dowiadywałem się parę lat temu...

Re: Jaki pathfinder ?

: wt sty 03, 2012 4:58 pm
autor: iskra69
Wojtek_W pisze:
iskra69 pisze:Czy do jazdy na co dzień i lekkiej turystyki ( jak zdechnie y60 mam nadzieje że go zastąpi )brać Pathfindera z lat 2011 2012 w dieslu ze skrzynią manualną czy awtomat ??

Wybrac inne auto :)21

...jakie inne toyota czy micufiszi to bez dwustu nie ma co oglądać :-? a póżniej serwis to dopiero.

Re: Jaki pathfinder ?

: wt sty 03, 2012 5:14 pm
autor: alfik
Długie pajero - od 170k, Toyota i LR - drogie, ale jest jeszcze jedna opcja (poza Ssangyongiem oczywiście :D Rexton na zamówienie 150k) - Jeep Wrangler Unlimited - od około 140, a do tego bywają ciekawe okazje od dealerów. I jak by porównywać do Patrola 4.2 to może słabo wypada, ale opinie o pathfinderze, jego silnikach i zawieszeniu nie stawiają Jeepa na straconej pozycji. Do tego znaczny potencjał rozwojowy.

Re: Jaki pathfinder ?

: wt sty 03, 2012 5:23 pm
autor: iskra69
no jak taki rubicon na dwóch sztywnych mostach z morzem badziewnego dzwięczącego plastiku w środku to doby wybór na codzień i ewentualnie w przyszłości turystyk , to się jednak Kolego zdeczka rozmijamy , ale dzięki za odpowiedz.

Re: Jaki pathfinder ?

: wt sty 03, 2012 8:56 pm
autor: alfik
To trzeba się spieszyć. W dzisiejszym motorze jest informacja, że w tym roku wchodzi na rynek nowa generacja pathfindera oparta na nowej platformie. Tego nie napisali ale stawiam, że z ramą i reduktorem można się pożegnać.

A przyznam, że mi się obecny path podoba, byłem bliski zakupu i jedyne co odrzuca to straszna różnica ceny wobec bliźniaczej navarry. Czy niezależny zawias i trzy okna są warte 50 tysięcy?