Strona 1 z 3
Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 9:40 pm
autor: Tito600
Witam. Mojego nissan patrol GR I y60 odstawiłem do Auto serwisu żeby uszczelnili mi pompę wtryskową bo pojawił się wyciek na ośce do której jest podpięta linka gazu. Jedynym mankamentem był ten wyciek reszta wszystko ok silnik pracował idealnie ssanie działało jak należy. Dzisiaj dostałem info że mam po auto sie zgłosić i jest już sprawne a na miejscu co sie okazało

Silnik ma ssanie dane na maxa, pracuje bardzo nierówno obroty falują od 200 do 400obr/min, ssania nie da się wyłączyć bo silnik zgaśnie nawet jak jest już ciepły, samochód oddałem czysty a jest cały z błota i ma ponad 30 kilometrów przejechane a mechanicy powiedzieli mi tak: (samochodu oczywiście nie odebrałem) " to Pan se bedzię jeździł na ssaniu wtedy nie zgaśnie, a spalanie musi Pan sobie sprawdzić bo ustawiliśmy dawkowanie na oko i nie wiadomo ile bedzie spalał" gdy sie zorientowałem że autem dużo było jeżdzone i to gdzieś w terenie ( odpisałem stan licznika przed naprawą) to mi szef tego warsztatu najpierw mowił ze NIE a potem jednak stwierdził ze przejechali sie tym autem. Pedał sprzęgła można było wcisnąć bez oporu a teraz jest to prawie niemożliwe! tak ciężko go wcisnąć, Chciałem rozmawiać z mechanikiem który to naprawiał to zostałem przez niego obrażany, poniżany wrecz groził mi "liściem w pysk" Zapytałem dlaczego i czemu w terenie było autem jeżdżone to mi mechanik powiedział krzykiem " musiałem go zagrzać" ale wcześniej stwierdził że on tylko pompę uszczelnił i wyjechał z garażu nic więcej! Na pytanie co mają zamiar z tym zrobić usłyszałem " jutro to będziesz miał poprawione ja to podkręce na lince itd itd" normalnie już mi sie nie chce tego pisać!
Auto oddałem w stanie idealnym i mieli tylko usunąć wyciek z pompy i podjeli sie zadania. Teraz mam auto zepsute, silnik gaśnie ledwo sapie a cały warsztat nie ma nic sobie do zarzucenia i jeszcze mnie obrażali i wogóle niczego sie nie boją. Jutro go odbiore i daje go do firmy extrem w Bielsku białej i będą mi to profesionalnie ustawiać ale mam pytanie. Jeśli jutro dostane rachunek na uszczelnienie pompy to jest choć cień szansy że jakimś cudem udowodnie tym pseudo mechanikom że oni auto zrujnowali i zapłacą rachunek z firmy z bielska? Jak to wygląda?pierwszy raz coś takiego mi sie przytrafiło! pomoże ktoś bo jestem załamany tą arogancją i pewnością siebie tych mechaników.... Wszystko w pompie jest rozregulowane a teraz będę płacił z własnej kieszeni
Czekam na waszą pomoc, BŁAGAM DORADŹCIE JAK ICH UDUPIĆ! takiego traktowania klienta to jeszcze nie widziałem! bić sie chcieli! autem se pojeździli w terenie, zepsuli nawet sprzęgło a teraz " to nie my"
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 9:44 pm
autor: sbb
Tito600 pisze:, BŁAGAM DORADŹCIE JAK ICH UDUPIĆ!
a mało w polszcze panów mecenasów ?
daj prawnikowi a ty se tv oglądaj bez nerwów
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 9:59 pm
autor: mopar
Debile totalne bo do uszczelnienia ośki nie trzeba tykać dawki.
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:07 pm
autor: Tito600
Mnie to martwi że ja oddałem auto z przekonaniem że wiedzą co robią bo wielu znajomych poleciło mi ten warsztat ale oni chyba tego Patrola przyjeli tylko dlatego żeby sobie pojeździć w terenie i nic więcej.... Teraz bede wykładał kupe kasy na ustawienie tej pompy i kto wie co tam jeszcze zepsuli jak juz to sprzęgło coś nie halo. I ta ich pewność siebie i obrażanie mnie i kolegi który tam był razem ze mną.... Nie mam dowodu że auto było sprawne oni sie nie obawiają żadnych konsekwencji....
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:10 pm
autor: klucz13
Tito600 pisze:Mnie to martwi że ja oddałem auto z przekonaniem że wiedzą co robią bo wielu znajomych poleciło mi ten warsztat ale oni chyba tego Patrola przyjeli tylko dlatego żeby sobie pojeździć w terenie i nic więcej.... Teraz bede wykładał kupe kasy na ustawienie tej pompy i kto wie co tam jeszcze zepsuli jak juz to sprzęgło coś nie halo. I ta ich pewność siebie i obrażanie mnie i kolegi który tam był razem ze mną.... Nie mam dowodu że auto było sprawne oni sie nie obawiają żadnych konsekwencji....
Czyli dałeś dupy i jeżeli to będzie pocieszeniem że nie pierwszy i nie ostatni

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:12 pm
autor: ramzes
mopar pisze:Debile totalne bo do uszczelnienia ośki nie trzeba tykać dawki.

mechanicy ...
inna sprawa zeby kolega nie wpadl z deszczu pod rynne jesli chodzi o warsztat ..
czy to nie w tym picuja tylko patrole dla widoku i kiedys afera byla ? czy extreme z poznania bo juz nie pamietam

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:13 pm
autor: Tito600
A jak oddajesz auto do mechanika to najpierw robisz opinie rzeczoznawcy i Pana Boga że auto jest w takim stanie a nie innym.... co miałem zrobić, oddałem tylko do naprawy a teraz nawet jechać się nie da...

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:17 pm
autor: mopar
Warsztat z polecenia?
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:18 pm
autor: Wowos
ramzes pisze:

mechanicy ...
inna sprawa zeby kolega nie wpadl z deszczu pod rynne jesli chodzi o warsztat ..
czy to nie w tym picuja tylko patrole dla widoku i kiedys afera byla ? czy extreme z poznania bo juz nie pamietam

Jeśli masz na myśli czerwony bieżnik mtka gudricza przez całe auto, i piękne czerwone pokrowce to to był Posen.

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:20 pm
autor: ramzes
Wowos pisze:ramzes pisze:

mechanicy ...
inna sprawa zeby kolega nie wpadl z deszczu pod rynne jesli chodzi o warsztat ..
czy to nie w tym picuja tylko patrole dla widoku i kiedys afera byla ? czy extreme z poznania bo juz nie pamietam

Jeśli masz na myśli czerwony bieżnik mtka gudricza przez całe auto, i piękne czerwone pokrowce to to był Posen.

o to to
czyli do Bielska moze jechac ... chyba ze ktos z Was chetnie by przygarnal pod opieke tego Gr;a zeby mu wiecej szkod nie narobili ....

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:23 pm
autor: Tito600
Tak ten warsztat co mi to zepsuł był polecany przez wielu ale niewielu ma Patrola, może jak do diesla podłączą komputem i wyświetli sie im co jest nie tak to potrafią naprawić ale jak mechaniczna pompa to leżą... Extrem z Rybarzowic koło bielska białej, tam dzisiaj dzwoniłem i oni mi to auto naprawią a na dodatek je znają bo kupiłem je od jednego z tamtejszych pracowników....
Ale rachunek jaki mi wystawią to mi szczęka opadnie a to tylko był wyciek z ośki....
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:24 pm
autor: Zibi
extrem to jest jeden - koło Bielska.
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:27 pm
autor: kwiatkowawies
Sprawa na moje jest ciężka, prawdopodobnie ciężko Ci będzie się z nimi dogadać. Jesli podpisywałeś zlecenie naprawy to możesz mieć problem z odbiorem auta nie uiszczając kosztów naprawy... niestety. Będą robić wszytko aby wyjść na swoje i będą się tłumaczyć. Na twoim miejscu nie działałbym sam!!! Jedź od razu z prawnikiem. Prawnik niech też skontaktuje się z rzeczoznawcą!!! Za taki nr muszą GNOJE ponieść odpowiedzialność i tyle. Bierz papuge i działaj. Powodzenia
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:31 pm
autor: N2O
Przecież od dawien dawna wiadomo, że z policją da się odebrać samochód.

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:34 pm
autor: Fiba
Ale to jest normalne skurwysyństwo .

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:37 pm
autor: klucz13
Zibi pisze:extrem to jest jeden - koło Bielska.
co linki od prędościomierza spawa

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:40 pm
autor: vandall1
Odebrać,nie płacić...i tyle niestety w temacie.
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:43 pm
autor: selim
Nowy warsztat postawili ...nawet ładny
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:44 pm
autor: vandall1
klucz13 pisze:Zibi pisze:extrem to jest jeden - koło Bielska.
co linki od prędościomierza spawa

Miałem niedawno taki pojazd oklejkowany jak piszecie:śmiech na sali
Oni jeszcze istnieją?Jesli tak,to na prawdę na to nie zasługują

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:45 pm
autor: Tito600
A za te wyzwiska pod moim adresem, obrażanie, kłamstwa, rozregulowanie całego silnika i wogóle nie wiem czy to jutro pojedzie ten parchacz bo dzisiaj nie umiał nawet zapalić. Mam to tak zostawić! ile nerwów mnie to kosztuje te ich chamstwo, a i też boli mnie to że sobie moim patrolem pojeździli w terenie bez mojej zgody bo mówiłem im żeby nie jeździli tym autem
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:45 pm
autor: kwiatkowawies
Osobiście bym im dojebał!!! Niech kurwy pokryją teraz koszty. Nie płać... i co? zabulisz za rozpiepszone sprzegło, spiepszoną pompę i kto wie co jeszcze odjebali?!! Ni uja

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:47 pm
autor: Tito600
Właśnie chce im dojebać ale jak to zrobić skutecznie
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:48 pm
autor: BENGI
i jak najszerszej grupie ludzi udostępnić dane tych Fachowców przez duże Fyyy

Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:51 pm
autor: kwiatkowawies
Nie wiem, jak Ci pisałem bierz prawusa bo inaczej dupa. Powiedzą że wszystko jest git. Są paragrafy. Nie odpuszczaj, sam dawno temu miałem przeboje z "szajs servicem". Nerwy, czas ale się opłaciło, pokryli zadość uczynienie.
Re: Ostrzeżenie i prośba o pomoc! nierzetelny autoserwis
: wt lut 26, 2013 10:52 pm
autor: ernil
kwiatkowawies pisze:Osobiście bym im dojebał!!! Niech kurwy pokryją teraz koszty. Nie płać... i co? zabulisz za rozpiepszone sprzegło, spiepszoną pompę i kto wie co jeszcze odjebali?!! Ni uja

Nie jurgaj się, to niezdrowe. Duża ilość wulgaryzmów też nie doda raczej siły pięściom.
Zabrać auto, zapomnieć, zrobić odpowiedni PR, jeżeli ma się dowody - zgłosić sprawę, opisać w gazecie itp. Wcześniej informować o tym nierzetelnego wykonawcę, może pójdzie po rozum do głowy i naprawi/odda kasę itp. Nic więcej nie zdziałasz. Taki kraj.
A jak już się jurgasz, to chociaż tak, żeby się to czytać dało.
Jeżeli babę też piepszysz, to spróbuj raz pieprzyć. Znacząca różnica
