Zdejmowanie / zakładanie hardtopa Hiszpan

[Korbamoto]

Szukałem i nic mądrego nie znalazłem.
Czy ktos zdejmował/zakładał hardtopa w Hiszpanie?
Ile waży hardtop mniej więcej? Dużo czasu zajmuje zdjęcie lub założenie i jak bardzo jest to upierdliwe?
Nie przyglądałem się dokładnie mocowaniu hardtopa, bo w moim chyba od nowości nikt go nie ruszał, mam full tapicerkę w środku i wszystkie maskownice.
A nie chce ich rwać tylko po to, żeby się przekonać, że zdejmowanie nie ma sensu.
Czy w 23 letnim parchu po zdjęciu da się go potem założyć spowrotem? Czy tez uszczelki się porwa i odkształcą, a śruby trza zrywać lub ciąć?
Ponieważ mój jest niby- military i uzywany raczej wycieczkowo, zawsze mi sie marzył parch częściowo otwarty. Zamiast hardtopa stelaż z plandeką a'la UAZ, który można łatwo zdemontować.
Tylko się zastanawiam czy ma to sens w ogóle.

[lysy76]

Jak już odkręcisz te kilkadziesiąt śrub, to se weź kogoś wysokiego do pomocy, albo niskiego faceta w szpilkach...
Waży z szybami kilkadziesiąt kg.
Plandeka... Łopot wiatru, kurz, akustycznie.

[N2O]

Tylko jakieś 80kg.

[Korbamoto]

kilkadziesiąt starych śrub... osiemdziesiąt kilo wagi... tylko dwa miesiące w miare ciepłej pogody w tym kraju...
To chyba jednak nie najmądrzejszy pomysł...
Ale z drugiej strony parch z otwartą paką wygląda zajedwabiście...

[vandall_jr]

Jak chcesz się napracować to dawaj dam Ci ciekawe zajęcie

[Patryk 160]

zwróć uwagę na to ,że potem już możesz mieć problem z przywróceniem stanu poprzedniego .

[klucz13]

Nie słuchaj , same stare zazdrosne kutafony bez fantazji i polotu. Nie ma lepszych jazd niż syf bez dachu

[Patryk 160]

a psu w dupę, co się będzie męczył, okienka niech otworzy , linka ,drzewo i będzie szybciej
stopień trudności przy próbie założenia potem będzie bardzo zbliżony

[Takayuki]

E, to w uzie nie klepanej z przystanku idzie nadwozie spasować i założyć w pół godziny, a w super hiper resoraku nie? Faktycznie linka i drzewo

[klucz13]

E, to w uzie nie klepanej z przystanku idzie nadwozie spasować i założyć w pół godziny, a w super hiper resoraku nie? Faktycznie linka i drzewo

bo ten cały parch to nieudana zżynka z uaza

[pawel abramczyk]

nie wiem co za problem , pierwsze dziewicze odkręcanie jest dość irytujące żeby śrubek nie poukręcać , i nie ich kilkadziesiąt a może raptem 15 szt , później przy użyciu wkrętarki zdjęcie zajmuje ok 15 minut i tyle samo założenie ( bez montażu plastików )
jazda takim bez hard topa to średnie uczucie bo zasysa spaliny do kabiny , huczy i w ogóle dupsko skacze , jednak te parę kilo dociąża go

[Piotrek M]

Jeździłem Hiszpanem z pięć lat i cztery sezony [od marca do października] jeździłem bez hard topa. Miałem dorobioną plandekę mocowaną na śruby którymi był mocowany hardtop. Cały "przedział bagażowo-pasażerski" był zasłoniety plandeką na czas jazdy, a za siedzeniami plandeka była opuszczona. Latem bardzo fajna i przyjemna jazda, żadnych spalin nie zasysałem. Kurz za to, jak najbardziej . Bez budy Hiszpan jakoś jakby lepiej sobie dawał radę.
We dwóch spokojnie ściągniesz, a waga nie 80 a ze 50 kg.

[Didymos]

Mnie jazda bez dachu nie rajcuje w stopniu nawet minimalnym, chociaż wszystkie fury miałem w cabrio, ot przewrotność ale mniejsza z tym.
Hardtopa w partolu zdejmowałem i zakładałem wiele razy, bynajmniej nie po to, żeby pojeździć bez dachu, tylko miałem drugą brzydszą sztukę, której używałem na rajdach, co by tej lepszej niechcący nie skatować, w każdym razie zawsze było bezproblemowo.
Tych blach i plastików nie zakładałem nigdy, bo to zbyt upierdliwe, z resztą jak nabyłem resoraka, to ich nawet nie było, trafiły mi się jak kupiłem drugiego hardtopa.
Największa upierdliwość to odkręcanie tych wszystkich śrubek, do zdejmowania i zakładania muszą być dwie osoby - jest co dźwigać, ja bym jednak bardziej obstawał za opcją rzędu 80kg, a nie 50.

[tomek 79]

na lato piekna rzecz
smigalem kazdym jakim mialem bez dachu srubki najlepiej wymienic na inne bo na torx szybko sie wyrabiaja,w dwie osoby dach zaklada sie w 10 minut,tyle ze ja mam juz wprawe

a te wszystkie maskownice zdejmuje sie bez problemu

w datsunie z 82r nie bylo ich czysty hardtop co skutkowalo w okresie jesienno zimowym skraplaniem sie pary na nim i tym z tylu na leb kapalo

[Korbamoto]

Po rozważeniu wszystkich za i przeciw chyba nie będę ruszał tej budy. Wywalić łatwo, ale co potem? Dorobienie stelaża i szycie na zamówienie sensownej plandeki w wojskowym stylu a'la Patrol MC-4 to też koszt niemały.
A parch domaga się ważniejszych rzeczy, które też kosztują.

Pójdę na kompromis i zrobię se w hardtopie właz a'la Star 266 z okrągłą klapą od blaszanego śmietnika

[klucz13]

Po rozważeniu wszystkich za i przeciw chyba nie będę ruszał tej budy. Wywalić łatwo, ale co potem? Dorobienie stelaża i szycie na zamówienie sensownej plandeki w wojskowym stylu a'la Patrol MC-4 to też koszt niemały.
A parch domaga się ważniejszych rzeczy, które też kosztują.

Pójdę na kompromis i zrobię se w hardtopie właz a'la Star 266 z okrągłą klapą od blaszanego śmietnika

cienias

[pawel abramczyk]

ale panie żeś mu pojechał

plandeka no jak by nie patrzeć koszt całkiem niski nie jest , konkretny stelaż też mało nie kosztuje ale efekt wart , choć wiadomo najpierw żeby jeździło a później niech wygląda
no a na końcu trzeba sobie zrobić kładzioną przednią szybę jak to się mówi co się nie da jak się da zależy ile ma się szelestów ,
ktoś powiedział że pieniądze szczęścia nie dają no ale ja bym chciał to sprawdzić

[Korbamoto]

O kladzionej szybie od poczatku myslalem, i podpatrywalem w necie jak to dziala (pojebany system notabene) ale nie odwazylem sie wziac diaxa i ciac slupki i dach.
A i szyba w MC-4 i w dlugim ML-6 jest inna. Wezsza (w sensie- nizsza) i ma pas blachy nad podszybiem, ktorego nie maja cywilniaki.
Zwyczajnie za ubogi jestem. Ze jak fanaberia sie nie uda, to se nowa bude kupie, bez bolu. Nie da rady.
Co najwyzej zmote rurowa by sie dalo potem zrobic, ale to mnie nie kreci.
Moja buda calkiem dobra jest, a spieprzyc latwiej niz potem naprawic.
Fantazja, 100 pomyslow, owszem, ale zycie weryfikuje plany.
Cholernie lubie mojego parcha i nie chce mu zrobic nieprzemyslanego kuku, z ktorego sie potem nie wygrzebie.
Sprzeglo mi sie konczy, a odkladam robote z braku biletow NBP...

[Piotrek M]

Jeździł kiedyś Hiszpan z plandeką w której były nawet okna.
Patrol chyba z Poznania. Poszukaj w fotach z imprez w Jarosławcu.
Wg mojej subiektywnej opinii, to wyglądało dupowato.

[Korbamoto]

No nie każdemu musza się podobać pojazdy militarne.
MC-4 z hiszpańskiej armii nie wygląda dupowato po mojemu.
Choć na pewno na wietrze łopocze i furkocze.


Ale jeśli upodabniać, to po całości.
A i tak wygląd, to jeszcze nie wszystko. A na takie kompleksowe przeróbki to mnie nie stać

[tomek 79]

dziwny

lampy z datsuna czyli od 79 do 83 a kierunki na blotnikach od 87 do 89

[pojara90]

lampy z datsuna

Wydają się być mniejsze niż oryginalne, to raczej jakaś wydumka.

[Korbamoto]

To nie wydumka. To oryginal z hiszpanskiego wojska. Lampy i kierunki moze i wojskowe mechaniory wsadzili mu jakie akurat mieli. Mam wiecej jego fotek i innych parchow z armii jak kto zainteresowany.

[pawel abramczyk]

a mnie się tam podoba taki militarny ,
co do kładzionej szyby przedniej , można zapożyczyć patent z samuraja , szyba pozostanie taka jak jest ale potrzeba do tego dwa kompletne podszybia , przyglądałem się temu i nawet były już plany jak i co zrobić
ale jak napisałeś życie weryfikuje szybko plany i pozostają marzenia
przynajmniej ich mi nie opodatkują

[Korbamoto]

Jeden co mnie rozumie
Samurai ma szybe plaska i kladzie sie ja w takim systemie jak w Willysie, Uazie, Gelendzie-Wolf. Strona zewnetrzna w strone maski. Na zwyklym zawiasie.
W Patrolu militarnym szyba jest gieta i odjezdzala na pantografie strona wewnetrzna do maski. A taka zmotka, to juz powazna rzezba.
Ale ja tu o zdejmowanie hardtopa pytalem, a jak zwykle wyszly dysputy na inny temat.
Nie ma szans zrobic z hiszpana pelnej repliki militarnego MC-4.
Znaczy- szanse zawsze sa. Ale skorka nie warta wyprawki...