co za homologacja?
Że w papierach jest wbita wywrotka
Kolego Kacper44…. Samochody fabryczne marki lublin nie muszą posiadać homologacji dot. konkretnie wywrotki

(chyba że kolega ma na myśli inf. dot.
przeznaczenia pojazdu, ale to nie ma nic wspólnego z homologacją

) Pojazdy opuszczające fabrykę były „homologowane” z urzędu bez względu na rodzaj zabudowy nadwozia (jak pisałem wcześniej)
Kwestia wpisów w dowodzie rejestracyjnym była dość swobodną

(ciekawe dla czego

) interpretacją urzędników pracujących w wydziale komunikacji.
Sam osobiście widziałem wpisy w dowodach rejestracyjnych z różnych miast (dot. Tych samych modeli pojazdów - wywrotek) które brzmiały następująco:
• Ciężarowy
• Ciężarowy – wywrotka
• Ciężarowy – specjalny
• Wywrotka
Bóg jeden raczy wiedzieć dlaczego tak to wpisują…. Ale to już nie moje zmartwienie
jacenty pisze:Z tym 1540 kg Ładowności w lublinie 3 wywrotka to jest lekkie przegięcie . O ile występuje lublin 3 z aluminową otawrtą paką o ładowności 1520-1540 kg to przy samowyładowczej wywrotce dochodzi +250 kg na kiper , mechanizmy , pompę siłownik wzmocnienie ramy .
Realna ładowność coby zmieścić się w 3,5 t to 1100-1200 kg.
Przy normalnej kontroli to spoko ,ale na wadze wyjdzie kicha.
Zgadzam się z kolegą co do tego że oryginalny lublin wywrotka miał bodajże 1100-1240kg. Ładowności (nie pamiętam dokładnie ile?? )
Natomiast…. Przyznaje się bez bicia

i przepraszam że „zataiłem” istotne informacje dot. Mojego lublinka a więc;
Auto jest specjalnie przygotowane do przewozu minikoparki tj.
Przerobiona paka = mniejszy ciężar = wizyta rzeczoznawcy = kontrola na stacji diagnostycznej = ważenie pojazdu = pieczątka stacji = końcowy efekt = 1560kg dopuszczalna ładowność = warto było tyle zachodu bo na „B”
PS. W kwestii ładowności to czy 1200 czy 1400 to i tak nieźle zwarzywszy że założyciel tego wątku chce się zmieścić w kat. „B” i wozić trochę więcej niż taczkę piachu
pozdrawiam