star 266 zakup i ewentualna modernizacja

[dexterek]

witam! mam zamiar zakupic stara 266 z wojska w zabudowie warsztatowej. potrzebuje go do napraw maszyn rolniczych w polu bez koniecznosci sciagania maszyn na baze. chce by byl w nim agregat, kompresor, spawarka, komplet tlenowo-acetylenowy, klucze, wiertarka itp. mam pytanie odnosnie zabudowy typu sarna. czy to to samo co b2/sam? ile w srodku jest miejsca? ile wazy taka zabudowa? moze ktos poleci inna zabudowe warsztatowa? mam poza tym pytania odnosnie silnika. wiadomo ze s359 nie jest rewelacyjny, a np motodemont zaklada silniki MANowskie typ D0826LFL10. czy ten MAN wspolpracuje z oryginalna skrzynia biegow? czy musi byc 6-cio biegowa EATON? czy ten silnik miesci sie w starej kabinie, czy trzeba ja rowniez zmienic? i ostatnie pytanie, chyba najtrudniejsze: czym sie rozni silnik D0826LFL10 od powiedzmy D0826LE527 ktory ma moc 240km?

[czesław&jarząbek]

nie widze nic złego w oryginalnym silniku.

[dexterek]

s359 sprzed 1985roku ma aluminiowy blok i ponoc wiecznie wydmuchuje uszczelke. potem juz byl niby zeliwny i sie sytuacja troche poprawila. ale spalanie jest dosc wysokie a moc 150km nie powala. poza tym na allegro sa 266 z przebiegami 7000-15000 wiec duzo nie pracowaly, ale ten przebieg mogl powstac powiedzmy 10lat temu. czy po takim czasie nie nastepuje jakies rdzewienie tulei, pierscieni itp? moze sie okazac ze zaraz po zakupie trzeba robic kapitalke.

[czesław&jarząbek]

w silniku z blokiem alu uszczelki nie robiłem nigdy. w bloku zeliwnym owszem. łącznie z pokrzywionym blokiem.
to dobre silniki, tanie w częściach i proste. wiele wybaczają durnej obsłudze.
z dobrym szoferem zestaw 200 z przyczepą d50 pod plandekami, z nominalnym ładunkiem mieścił się w przedziale 15-18 litrów.
266 będzie palić więcej i jechać wolniej bo napędy mulą.
i warunki w kabinie są nieludzkie.
to w zasadzie jedyne powody dla których poszukałbym nowocześniejszego wozu zachodniego z kontenerem.
ostatni powód to mega kosmiczna waga zabudowy warsztatowej. miazga.
teraz takie rzeczy buduje się zupełnie inaczej.

[dexterek]

maksymalny promien dzialania tego stara to 60km wiec jakos sie chyba w kabinie wytrzyma. co do predkosci 80kmh wystarczy. z tego co piszesz o spalaniu to tez mnie zadowala. a co do zabudowy to spodziewam sie ze lekka nie jest i dlatego pomyslalem o mocnejszym silniku. a moze zabudowa lacznosci bylaby lepsza (lzejsza)? oczywiscie, mozna poszukac czegos zachodniego ale cene trzeba pomnozyc przez 3...

[czesław&jarząbek]

ile taki star kosztuje z armii?

[PiRoman]

Z tymi warunkami w kabinie nie ma dramatu. Jest nie gorzej niż w każdym innym gruzawiku z tamtych lat, z zachodnimi włącznie. Głośno i gorąco. Motor i sprzęgło przyjazne, skrzynka przekładniowa jeśli zsynchronizowana też, z tą bez synchronizacji też dramatu nie ma. Pozycja za sterem prawidłowa. Słabe światła i wycieraczki, nawiew na szybę mógłby być przyzwoitszy.
Silnik prawie z wolnych obrotów ciągnie piątym biegiem, na drodze oczywiście. Minusem jest to że nie skręca, no ale to 3 mosty. Zabudowę zrobić i można hulać. No i smarować smarować smarować... Ile palił to nie pamiętam i tak lałem w rów jak się beczki skończyły, a stare TAMy chodziły na benzynie...

[dexterek]

za takiego stara 266 z wojska trzeba dac od 12 do 35tys zl. taki za 35 to juz roczniki 88, 89. sa one w zabudowie albo warsztatowej albo lacznosci i przyznam sie ze ta lacznosci bardziej mi lezy wizualnie, wydaje sie tez troche solidniejsza. oto warsztatowa: http://otomoto.pl/star-266-warsztat-z-w ... 22775.html a to lacznosci: http://pojazdy.wojsko.com.pl/product_in ... cts_id=168 http://otomoto.pl/star-star-266-prosto- ... 74805.html . komfortu nie oczekuje, wiem ze nie ma ani klimy ani jakichkolwiek innych udogodnien ale mi to w ogole nie przeszkadza. oswietlenie mozna poprawic montujac dodatkowe halogeny.

a moze bylby tez dobry ural? ale trzeba od razu montowac diesela jakiegos. i co z czesciami?

[czesław&jarząbek]

star.
ural nie.
drogość.

[dexterek]

czeslaw co rozumiesz przez drogosc?? ural bylby fajny bo ma pompowane oponki z poziomu kabiny, wieksza ladownosc i jest troche ladniejszy. gdyby byl w dizlu i nie byloby cyrkow z czesciami byloby calkiem cacy. niektorzy montuja w uralach instalacje LPG ale spalanie pewnie 100/100...

[PiRoman]

Jeszcze nie widziałem egzemplarza, w którym cpk by działało prawidłowo. Przekładka motoru nieopłacalna a eksploatacja oryginału to strzał w kolano i części chyba już drogie. Czy ładniejszy to kwestia gustu i priorytetów...

[dexterek]

racja piroman:) oryginalny silnik to strzal w kolano i to z duzego kalibru. wracamy wiec do 266 z s359. znacie moze ta zabudowe lacznosci? chcialbym jeszcze zeby byla przystawka WOMu i powiedzmy para wyjsc hydraulicznych. mozna to w 266 zamontowac? jak jest z ta przystawka typu N10/70, P45/1 lub P45/2? w ktorym miejscu jest wyjscie mocy? czym sie roznia te przystawki? a i jeszcze jedno: jaka jest roznica miedzy S359 a S359M? czy mozna zamontowac turbo?

[PiRoman]

WOM masz w standardzie. Lebiodka nim jest pędzona.

Takie coś kup, będzie leciutki w porównaniu do jakiejkolwiek zabudowy warsztatowej. Ale i delikatniejszy.
http://allegro.pl/kontener-meblowy-man- ... 49106.html

[dexterek]

taki kontener sie nie nadaje, jest na maxa delikatny i nie ma zadnych okien ani bocznych drzwi. musi byc albo oryginalna warsztatowa do 266 anbo lacznosci. lub tez jakas inna ale dostosowana do spraw warsztatowych. a jak ten S359 pali zima? jest jakas swieca plomieniowa?

[PiRoman]

http://otomoto.pl/pozostale-kontener-st ... 48617.html
Masz tu mocny, okna wstawisz, trzeba by tylko porównać masę tego i oryginału, bo może się okazać ze żadna różnica. Przystawki hydrauliczne paskami sobie napędzisz, w komorze silnika jest jeszcze sporo miejsca.

[czesław&jarząbek]

jaja se z nas robisz czy co?

starem nie jezdziłeś?

dżizasss...

jak jest prąd i paliwo to pali. klama w podłoge i krecisz. żadna karwa świeca...to zbyteczne. dopiero jedynastka z turbiną potrzebowała świecy...

[PiRoman]

Szmatę na drucie powieś se za kabiną... "matki" na wózku w ciepłym garażu i zawsze zapali

[czesław&jarząbek]

co ty dupcys za farmazony romuś...dwusetka zawsze pali. o ile akurat wirnik w rozruszniku się nie rozpłynie...

[PiRoman]

Ja rozpłynąłęm dwa w honkerze odpalanym ze stara... wtyki pasowały...
A w starze jak mi pierścienie do miski wpadły to z kopciucha palił jeszcze...

[czesław&jarząbek]

no właśnie

strasznie ta młodzież dzisiejsza nieprzystosowana. ani toto skila nie ma ani ikspirjensa.
miazga.
i nuda.

no.

[czesław&jarząbek]

744

gdyż albowiem cztery opony kupować to taniej niż sześć...

http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... g=star+744

jest jeszcze zajebisty produkt 944. ale to młode i cieżko dostać. a jak gdzieś wypływa to kosztuje zylion.

[dexterek]

spokojnie panowie, tylko spytalem o ta swiece. po to jest chyba to forum:) w ciagnikach np ursusach czy massey`ach tych ponad 20 letnich swieca jest montowana seryjnie. fajnie ze pali bez problemow. mamy 244 w OSP i tam juz cuda sie dzialy a zima ponizej -10 nie ma szans na zaplon. generalnie o silniku sie nasluchalem takich rzeczy ze od razu chcialem go wywalic, ale z tego co piszecie to nie bede nic ruszal. co do tego konteneru ktorego wyslal piroman, mysle ze gdyby byl za darmo, moznaby sie bawic. ale w tej sytuacji najlepszym wyjsciem bedzie oryginal. czy b2/sam i sarna to to samo?

a oponki jodelki tanie wiec nie bedzie problemu dokupic jeszcze dwie:) ale 744 za slaby chyba bo tylko 110 koni a zabudowa wazy tyle samo. fakt ze 744 jest zwrotniejszy, ale w polu nie ma to az takiego znaczenia.

[czesław&jarząbek]

wg mojej wiedzy...aczkolwiek mogę się mylić...744 to ściema nazwowa...silnik i kabina są z linii 200/1142...czyli to samo 150 koni plus ewentualnie turbina. było jeszcze takie dziwo jak 1144. ale bardzo mało.

starów miałem wiele. bardzo. i to były bardzo dobre wozy. star który nie pali przy -10 to albo totalny złom, albo ludzie za niego odpowiedzialni to jacyś debile z...jak to mroczuś dziś gdzieś napisał...iq mniejszym od ciepłoty ciała

star pali. zawsze. lub prawie zawsze. liaz nie palił, kamaz fochował...dwusety odpalały i slużyły do uruchomienia reszty taboru. współczynnik gotowości zawsze 100.

[PiRoman]

Cała linia 200 to chyba ten sam motor był...
Znów wszystkie 700 to chyba te lżejsze do 7,5 dmc, mogło być z jakimś 4 cylindrowym perkinsem. 742 chyba miało taki piecyk, pędzone na 2 ośki to nie wiem, nie moje czasy.
A do tego 244 w remizie to powieście na gwoździu drut ze szmatą, będzie palił. Uszczelnić tylko układ paliwowy, co by po próżnicy nie kręcić.

[dexterek]

z tego filmiku propagandowego FSC Starachowice http://www.youtube.com/watch?v=ApPc7Y5T ... re=related faktycznie wynika ze moc w 744 jest na poziomie 150km. generuje ja T359E czyli zmodernizowany s359. jest turbina i kilka innych modyfikacji. fajny ten silnik i fajnie byloby go swadzic do 266:) a co do tego 244 to szmata tylko zeby go podpalic. to 74 rocznik, rama popekana... dostalismy 3 miesiace temu z wojska 266, pojechal do karosacji do osin. nie mialem przyjemnosci zapoznac sie z nim blizej. wraca pod koniec roku.