Czy ktos moze wie.????

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Pajda4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pt paź 05, 2007 10:08 pm
Lokalizacja: Bochnia

Czy ktos moze wie.????

Post autor: Pajda4x4 » wt paź 09, 2007 7:36 pm

Mam moze głupie pytanie ale zaryzykuje czy ktos slyszal lub moze wie czy da sie zregenerowac bebny hamulcowe (jakies napawanie lub inne bajery) jakby cos ktos wiedzial to prosze o kontakt... :wink:

Awatar użytkownika
FIX
Posty: 450
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 7:36 pm
Lokalizacja: Żyrardów WZY

Post autor: FIX » wt paź 09, 2007 7:48 pm

Daj do przetoczenia.

A tak wogóle to dzień dobry :-?
GU4

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt paź 09, 2007 7:50 pm

po co?

zalk Ci kasy na hamulce?

jak dla mnie jedna rada=sprzedaj auto :roll:

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Salata123 » wt paź 09, 2007 10:10 pm

jesli nie ma co toczyc to taniej kupic nowe/uzywane bebny...
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Piotr Karcz
Posty: 1640
Rejestracja: pn kwie 04, 2005 1:13 am

Post autor: Piotr Karcz » wt paź 09, 2007 10:18 pm

Tak jak FIX wspomniał, delikatne przetoczenie jest zupełnie rozsądnym kompromisem.
Jest to zabieg uznawany nawet przez producentów - w instrukcjach obsługi często jest informacja o maksymalnej średnicy wewnętrznej bębna - powyżej pewnej warości tłoczki mogą wyskoczyć z cylinderka...
Ważne, aby nie przesadzić ( bo potem trzeba by faktycznie naspawać z 5 mm materiału na każdą szczękę w miejscu przylegania do tłoczka - widziałem, nie polecam :-? )

Awatar użytkownika
bohdanm
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: pt cze 02, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: bohdanm » śr paź 10, 2007 8:55 am

Zużyte się wyrzuca.
Jak było już wspomniane wyżej, przy niewielkim zużyciu zalecane jest przetoczenie, maksymalna średnica bębna (zużytego lub po przetoczeniu) nie może przekroczyć 222 mm dla bębnów z SJ413 (dane producenta).
Pzdr
BM
SJ 413 1985, "Wielkie" małe auto

Pajda4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pt paź 05, 2007 10:08 pm
Lokalizacja: Bochnia

Post autor: Pajda4x4 » śr paź 10, 2007 7:06 pm

Marcin pisze:po co?

zalk Ci kasy na hamulce?

jak dla mnie jedna rada=sprzedaj auto :roll:
Bardzo smieszne przyjacielu nie zal mi kasy tylko jest problem ze zdobyciem tych bebnow bo tak sie akurat trafilo ze kupilem santane a ona ma bebny wieksze i jest kicha .... moze bys podpowiedzial gdzie takowe mozna kupic, bardzo chetnie je nabede a jeszcze lepiej jak beda nowe...narazie

Awatar użytkownika
artur krzysztof wnorowski
 
 
Posty: 901
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 11:17 pm
Lokalizacja: SASKERS LAND

Post autor: artur krzysztof wnorowski » śr paź 10, 2007 7:14 pm

Meliska na spokojnosc dla kolegi sie przyda

troche kasztanią koledzy ale dzien dobry jeszcze nikomu nie zaszkodziło
bębny sie toczy wymiary są podane
sprawdz jeszcze tu czy nie ma bębnów
co prawda w Warszawie ale moze pocztą ci wyslą


www.carix.pl

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Salata123 » śr paź 10, 2007 7:37 pm

Sa tam... bo sam miałek kupic... ale skonczylo sie na tarczach... wiec jak nie trudno sie domyslic bebny mam wolne.... tylko wymiary podaj :)21
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » śr paź 10, 2007 7:51 pm

Sałat Ty masz inne.

(ale jeśli takie same to biore :)21)

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Salata123 » śr paź 10, 2007 7:57 pm

powiec gdzie i co sprawdzic, skad miare pobrac i zaraz bedzie jasnosc :)21
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Awatar użytkownika
artur krzysztof wnorowski
 
 
Posty: 901
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 11:17 pm
Lokalizacja: SASKERS LAND

Post autor: artur krzysztof wnorowski » śr paź 10, 2007 9:21 pm

Znaczy ze mozem miec problem jak sie hamulowanie skunczy

Awatar użytkownika
BREMBO
 
 
Posty: 214
Rejestracja: ndz lis 27, 2005 12:06 pm
Lokalizacja: śląskie

Post autor: BREMBO » śr paź 10, 2007 9:47 pm

Marcin pisze:po co?

zalk Ci kasy na hamulce?

jak dla mnie jedna rada=sprzedaj auto :roll:

Marcin przeca to nie mercedes, wszystko nowe byś chciał ??
SAMURAI 1,3 '89 - sprzedany, idzie zima nowy będzie

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » czw paź 11, 2007 10:44 am

tak, znowu sie wyglupilem mowiac o nowych bebnach.

ale tak na logike, kolega, ktory zalozyl topic ma pewnie juz mocno przechulane bebny(niech to auto ma z 15lat) i pewnie swoje najechane w roznych warunkach. Tu toczenie moze nie zdac egzaminu. Wydaje mi sie, ze oszczednosci mozna czynic np na tapicerce a nie na ukladzie hamujacym pojazd- w przypadku przerobek terenowych mocno sie liczy owa sprawnosc-np przy wiekszych kolach itp.


zachwile bede wiedzial jakie sa koszta takiego bebna... :)

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » czw paź 11, 2007 11:14 am

upssss beben kosztuje 310pln- cena wg JC :o cena zwala z nog :roll:

jelsi nie dasz rady naprawic bebnow to oplacalna staje sie przerobka na tarcze ktora w rzeczywistosci nie powinna kosztowac wiecej niz 400pln(z zaciskami, tarczami, przewodami, blachami mocujacymi)

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Post autor: Kostuch » czw paź 11, 2007 12:26 pm

Pajda4x4 pisze:
Marcin pisze:po co?

zalk Ci kasy na hamulce?

jak dla mnie jedna rada=sprzedaj auto :roll:
...kupilem santane a ona ma bebny wieksze...
Ciekawe rzeczy piszesz...
Też mam santanę i bębny są takie same jak w japończyku (z dokładnością do wykończenia zewnętrznych rantów, które mają inny kształt ale nie rzutują na całokształt).
Może poprzedni właściciel wstawił "zamiennik" :-? :wink:
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Salata123 » pt paź 12, 2007 12:40 am

Marcin pisze:upssss beben kosztuje 310pln- cena wg JC :o cena zwala z nog :roll:

jelsi nie dasz rady naprawic bebnow to oplacalna staje sie przerobka na tarcze ktora w rzeczywistosci nie powinna kosztowac wiecej niz 400pln(z zaciskami, tarczami, przewodami, blachami mocujacymi)
w carix kiedys jak pytałem było taniej... sporo taniej ale nie pamietam ile... tarcze sa super :)21
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » pt paź 12, 2007 2:30 pm

Kostuch pisze:
Pajda4x4 pisze:
Marcin pisze:po co?

zalk Ci kasy na hamulce?

jak dla mnie jedna rada=sprzedaj auto :roll:
...kupilem santane a ona ma bebny wieksze...
Ciekawe rzeczy piszesz...
Też mam santanę i bębny są takie same jak w japończyku (z dokładnością do wykończenia zewnętrznych rantów, które mają inny kształt ale nie rzutują na całokształt).
Może poprzedni właściciel wstawił "zamiennik" :-? :wink:
To Ty musisz mieć jakąś zmote. W systemie lucasa są inne bębny jak w japońskich.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości